Autor Wątek: "Efekt motyla" - opinie (Przeczytany 11987 razy)

Kret · « **dnia:** Czerwiec 21, 2004, 09:13:52 pm »

Akurat wróciłem, i przyznam, że film mnie nieco zdołował.

Nie jest zły i w ogóle nastawiałem się na jakiś prosty thriller, ale ma sporo wspólnego z fantastyką i więcej nic nie powiem. Polecam wytrzymać pierwszą połowę filmu, bo jest ciężka. Potem jest inaczej, zostawia nawet chwilę refleksji na koniec, ale na początku przybija.

Czy ktoś kto to widział mógłby mi powiedzieć, czy to tylko efekt nieszczęsnej sali numer 8 w Silver Screen'ie w Gdyni czy też zamysł reżysera, że dźwięk w tym filmie jest za głośny?

Pozdrawiam

Kret

Rhobaak · « **Odpowiedź #1 dnia:** Czerwiec 23, 2004, 10:09:55 pm »

Film sprawia wrażenie, jakby w połowie reżyser przypomniał sobie, że kręci typowy amerykański thriller dla nastolatków i nie ma co się wysilać. I wyszło z tego coś w rodzaju "Final Destination 2". Ale sam pomysł był niezły - interesujące podejście do podróży w czasie/alternatywnych rzeczywistości.

darksphere · « **Odpowiedź #2 dnia:** Czerwiec 24, 2004, 12:03:12 am »

Sam film nie zapadł mi zanadto w pamieci - pewnie dlatego, że po 30 minutach okazało się, iż wcześniej przeczytałem opowiadanie (nie wiem kogo ?) z którego to opowiadania czerpali pomysły producenci(75% pomysłu) i o dziwo książka była lepsza...

technicznie bez zarzutu, kamera OK - dzwięk ? nie wiem czy zbyt głośny

soldier · « **Odpowiedź #3 dnia:** Czerwiec 24, 2004, 11:48:09 am »

Czyli warto się na niego wybrać ?czy jest teraz coś lepszego w kinie?

soldier · « **Odpowiedź #4 dnia:** Czerwiec 27, 2004, 09:14:36 pm »

No nareszcie oglądnełem...i hm napewno fabuła jest tak że trzeba obejżeć do końca...

Kormak · « **Odpowiedź #5 dnia:** Czerwiec 28, 2004, 01:40:20 am »

Spodziewałem się gniota, a tymczasem miłe zaskoczenie. Wybija się ponad typowe produkcje dla nastolatków (ale nie strasznie), aktorzy przyzwoici ( wielki gruby Got!), Aschton Kutcher okazał się kimś więcej niż tylko dziewczyną Demi Moore...
Faktycznie ciężki klimat momentami, ale coś zostaje w głowie po seansie.
Mogłoby być lepiej, ale w żadnym wypadku nie jest to srata czasu.

No ale "Donnie Darko" to nie jest...

SeeMoon · « **Odpowiedź #6 dnia:** Lipiec 06, 2004, 08:05:39 am »

"Donnie Darco" jest zdecydowanie bardziej zakrecony:).

Efekt jest fajny, milo sie oglada i nie jest typowa sieczka dla mozgu.

SPOILER: Ciekaw jestem jak potoczyla sie historia tej panny :twisted:

alice_umbra · « **Odpowiedź #7 dnia:** Lipiec 07, 2004, 10:05:08 pm »

widzialam dzisiaj... film bylby swietny, gdyby nie to urocze zakonczenie. zbyt urocze. powinien miec przeslanie typu "lepiej nic nie zmieniaj, czlowieku" a nie "i tak spotkasz te jedyna, to nieuniknione. tylko nie mijaj jej obojetnie na ulicy!!!". bohater winien byc tragiczny do konca. albo to tylko moja koncepcja... /:
ale ciekawy filmik, nie powiem.

soldier · « **Odpowiedź #8 dnia:** Lipiec 07, 2004, 10:50:52 pm »

wlasnie zakonczenie cieple ale jakies niepasujace do filmu...

wiśnia · « **Odpowiedź #9 dnia:** Lipiec 07, 2004, 10:55:03 pm »

Był to drugi film, który dzisiaj widziałem. Bardzo fajny, w niektórych momentach całkiem schizujący. Szkoda tylko końcówki jak już to inni zauważyli.

Wosho · « **Odpowiedź #10 dnia:** Lipiec 08, 2004, 09:27:46 am »

Male info dla tych co nie chodza do kina....
W sieci jest wersja directors cut czy tez uncut i jest dluzsza o 15 minut i ma innne zakonczenie...

wiśnia · « **Odpowiedź #11 dnia:** Lipiec 08, 2004, 06:39:10 pm »

Dzisiaj wczasie rozmowy z dziewczyną, która widziała właśnie wersję z sieci, się o tym dowiedziałem. Z tego co słyszałem, wnioskuję, że kinowa wersja jest lżejsza.

soldier · « **Odpowiedź #12 dnia:** Lipiec 08, 2004, 07:13:09 pm »

To trzeba poszukac tego z innym zakonczeniem...

alice_umbra · « **Odpowiedź #13 dnia:** Lipiec 08, 2004, 11:36:34 pm »

moze jest nieszczesliwe? :D <euforia>

soldier · « **Odpowiedź #14 dnia:** Lipiec 09, 2004, 08:57:41 am »

Cytat: "alice_umbra"

moze jest nieszczesliwe? <euforia>

yeah nieszczesliwe musi byc!!! swoja droga co za ludzi chca filmu ze zlym zakonczeniem