No wiesz po trafieniu w korpu lub głowę ZAWSZE jest co najmniej light wic nie jest tak źle bo można bydlaka tak zesytrugaćpo jednej rance wink .
Właśnie o to chodzi że on wszelkie lighty przyjmuje jako stuny. Bo zamiast hardboilled ma własnego skilla specjalnego zwanego montain warrior który zmniejsza poziom ran na słabszą a nie tylko na tabelce czy ta wiersz niżej.
Raz raptem potykałem się z nim i póki co nie mam ochoty na kolejny pojedynek.
Według niektórych ponoć nawet rany z dubletów zmniejsza o jeden poziom co jest dla mnie lekką nadinterpretacją
A żeby Res 16 przebić to trzeba rzucić coś koło 11 na ranienie z muszkietów czy też w walce wręcz z siłą 6 i zadać takich ciosów 5 po koleji. Kombinacja tych składników sprawia że np moja banda nie ma jak go zabić .