trawa

Autor Wątek: Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach  (Przeczytany 25284 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline QUASSIMODO

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 03, 2004, 12:07:15 am »
Acheron-
degenerated dwarf-4+regeneracji...przy tragticznych statsach...zwykle nie ma sie szans regenerowac...i do tego ledwo 29AP TRAGEDIA
Banshee-za 27 pkt.... jakby miala automat disengage i tego dreadfula to moznaby jakos przymknac oko na jej statsy...ale tak to raczej nie widze dla niej przyszlosci
to samo ma sie ze szkieletami-znacznie bardziej oplaca sie wystawic 2 puppety niz 1 szkielet;traktowac tylko jako inna figse puppeta
{nie zgadzam sie z tym ze specter jest kiepska-umiejetnie nia grajac mozna siac niezle zamieszanie w szeregach wroga)
tirki-
general;nie 80-90% modeli nalezaloby wyrzezbic jeszcze raz.... po prostu wywoluja vomity

Lwy-
jest cos (chyba paladyn sie zwie) co jest o 2-3 pkty tansze od royal guarda a wogole przy royalu wyglada jak kozi bobek(statami to nawet mu nie podskoczy)
reaper-25pkt.... ale jak sie widzi falkonerow za 22 to wybor jest naprawde prosty

natomiast za-ostatnio jestem w prawdziwym szoku nad orkami-to jest kwintesencja koksu na silowni!!taki zwykly bolek za 17 pkt powala wiekszosc umarlakow....taki w przedziale 20-30 moze powaznie porozmawiac z paladin noir(chyba najbardziej elitarna jednostka Acheron)
czyli duzo modeli z naprawde dobrymi statystyakmi
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline Simson

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 03, 2004, 12:15:25 am »
szkielety faktycznie staty maja do piczy...ale figurki ładne...natomiast zgadzam sie w calej rozciaglosci co do Spektry..to moja ulubiona jednostka andedowa..tylko moze ciut za droga :(

Offline war2bone

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 03, 2004, 10:18:46 am »
Cytat: "QUASSIMODO"

Lwy-
jest cos (chyba paladyn sie zwie) co jest o 2-3 pkty tansze od royal guarda a wogole przy royalu wyglada jak kozi bobek(statami to nawet mu nie podskoczy)
reaper-25pkt.... ale jak sie widzi falkonerow za 22 to wybor jest naprawde prosty



no to nie ma takiego czegos o 2-3 ptk tansze od royala ....

co do reapera to kosztuje standardowo 20 ptk i ma scouta dzieki czemu moze sluzyc jako obstawa dla meliadora no i a reaperzy dorimanu [ te za 25 ptk ] maja war fury ..... i wszystkie statystyki bez obrony maja wieksze od sokolniow [ po co komu obrona z war fury ? ]
 tak a propo

KU KLUX DZBAN i nie ma mocnych

Offline QUASSIMODO

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 03, 2004, 04:08:46 pm »
war2bone-sila sokolnikow sa sokoly...
2-3 naprawde potrafi byc maxi upierdliwymi modelami...
ach te minusy  :wall:
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline Jon

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 03, 2004, 04:48:04 pm »
Cytat: "Piter"
Po pierwsze to nie nowy wzor, tylko stary. Nowy to on jest w ofercie ;p
A po drugie on wcale nie wyglada jak kibol tylko jak malpa !


A faktycznie mordkę ma szympansiątka:) - kolejny model do pupy to Kapłanka Stali I Inc.:)

Offline war2bone

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 03, 2004, 08:05:18 pm »
Cytat: "QUASSIMODO"
war2bone-sila sokolnikow sa sokoly...
2-3 naprawde potrafi byc maxi upierdliwymi modelami...
ach te minusy  :wall:


wiem tak samo jak harassment i bane scout ale war fury tez jest przydatne ....

i te i te figurki to suport i uwazam ze jak cos to w lwach sa 2 zj***ne modele
spearmeni [ za 2 ptk mamy wiele lepszych guardow ]
zwykli palladyni [ naszczescie sa juz nowi ]
 tak a propo

KU KLUX DZBAN i nie ma mocnych

Offline QUASSIMODO

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 03, 2004, 08:42:39 pm »
ja w sumie najpierw patrze na wyglad figsy a dopiero pozniej na jej uzytecznosc;
chociaz ost doswiadczylem ze male moze byc upierdliwe-pestki alchemikow....
juz ich nie lubie a spotkalismy sie dopiero raz
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline war2bone

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 03, 2004, 08:58:57 pm »
mowilem tu o statach aczkolwiek w mojej skromnej opini modele palladynow sa zj***ne :D
 tak a propo

KU KLUX DZBAN i nie ma mocnych

Offline QUASSIMODO

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 03, 2004, 11:22:58 pm »
zgadzam sie...sa kijowe:)
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline dagobert

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 04, 2004, 08:05:53 am »
Cytat: "QUASSIMODO"
zgadzam sie...sa kijowe:)


A właśnie , że nie ,  modele są świetne i już  :mrgreen: , choć trzeba przyznać, że dopiero na żywo .... zresztą i tak się nie znacie  :P
Co do statsów to pierwsa edycja jest rzeczywiście bezużyteczna, ale paladynów dorimanu można już skutecznie wykorzystywać - w końcu w ataku jest lepszy od gwardzisty  :roll:

Offline Uri

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 04, 2004, 09:27:15 am »
Cytuj
No co do ... tego co narazie widziałem to Gryfów to najbardziej niepasuje mi Melkion.. Jest po prostu paskudny .. z niekształtną głową w fikuśnym pancerzu niepodobnym do niczego .. z jakąs dziwną laską i z kadzielnicą. Ani to wojownik ni to mag ni to kapłan. Takie ni go w d*** ni go w oko za przeproszeniem.
Kolejną figurną która jest brzydka to .. duelistki gryfów. Są jakieś takie pozbawione wyrazu i siły ekspresji.


nieno pan przebrzydly wyglada przebrzydle tylko w malowaniu na karcie :d
ten ogienek i dym z kadzielnicy jest miodzio,
a ta "czapeczka", o niebo lepiej wyglada bez niej, kto to wogole wymyslil zeby do figurki przyklejac glowe i z kolei do glowy qrna helm jeszcze kleic ??

duelistki wygladaj super, niewiem co mozna od nich chciec, pozatym ze rece sa grubosci szpilki i trzeba je jeszcze sklejac...

jezeli chodzi o wyglad figsow-- cairn i pan abel wygladaja jak skrzyzowanie chomika ze steam tankiem, modle sie o drugoinkarnacyjne nowe figorki...

jezeli chodzi o granie--

Kaplanka stali ssie na calej lini, nawet ta drugo inkarnacyjna, ta ma co prawda sacred armour jak "mac royale z serem" ale qrna nadal jest devoutem...noi z 3 cuda(druga inc z 8 ) sobie moze wybrac...z czego przydatnych jest... hmm nieno nie bede liczyl bo sie rozplacze...zalosc...
noi kurde jest kaplanka, czemu oni tak w tej grze udupili kaplanstwo ??
jakby byla chociaz warrior-monkiem...

kolejny diamencik-- magistrate, jezeli robisz dziala navarrony to jasne, ale inaczej to jest o dupe rozbic...jego najwiekszym cudem jaki moze uczynic na stole to jak przezyje walke wrecz...

czemu qrna jednej z dwoch niby najbardziej kaplanskich armii dali taka zalosc w cudach ??


cheers,
urien
f you think of MS-DOS as mono, and Windows as stereo, then Linux is Dolby
Pro-Logic Surround Sound with Bass Boost and all the music is free.

...women are like a bus... THERE'S ALWAYS ANOTHER ONE...

Offline QUASSIMODO

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 04, 2004, 10:54:58 am »
wystarczajacym cudem sa habity dajace wiecej niz 9 resa,szaty maga dajace 11 resa i inne takie kubraczki z tytanowej nitki

cuda maja to do siebie ze wychodza naprawde w abstrakcyjnych rzutach-przynajmniej w przypadku iconoklastow...
wystarczy ze przeciwnik ma jakiegos monka/worrior monka i juz sobie nie pocudujesz bo ci skasuje TP.... a przyzwoity cud to ma zwykle 8diffa...czasami diamencik ma 6 ale to naprawde rzadkosc

magowanie jest generalnie latwiejsze i bardziej efektywne-i zgadzam sie z Uri-jezeli cos autorom nie wyszlo to Divinacja
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline veyDer

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 04, 2004, 11:17:47 am »
Nie chciałbym być monotematyczny, ale...

... zobaczycie w Rag'Naroku :P
b]Dystybutor systemu Confrontation[/b]
(A co? Nie mogę mieć takiego podpisu? Jak każdy to każdy :P)

http://forum.mythos.pl - Oficjalne Polskie Forum Konfrontacji i Rag'Naroka.

Offline Dabi

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 04, 2004, 06:10:43 pm »
Cytuj
a ta "czapeczka", o niebo lepiej wyglada bez niej, kto to wogole wymyslil zeby do figurki przyklejac glowe i z kolei do glowy qrna helm jeszcze kleic ??


A wiec mozna takowego Melkiona Piromana skleić bez tego dzioba na głowie ? :) Bo jak tak to moze kto wie pokuszę się kiedyś o wspomożenie mojej bandy odrobiną magii.
A co do duelistek to własnie chodzilo mi o te ręce które wyglądają jakby panie były świerzo uwolnionymi wieźniarkami alchemickiego obozu koncetracyjnego ^^
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Johnny

Syf, kiła i mogiła - czyli o kiepskich figurkach
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 04, 2004, 06:17:35 pm »
Cytat: "Dabi"


A wiec mozna takowego Melkiona Piromana skleić bez tego dzioba na głowie ? :) Bo jak tak to moze kto wie pokuszę się kiedyś o wspomożenie mojej bandy odrobiną magii.



Tak ten dziub sie przykleja i wyglada bez niego bardzo dobrze  :)
Kurde kto wymyslił ten dziub :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: