PROSZĘ O UWAGĘ :
1. Tolkien stworzył świetne dzieło, wspaniałe - ale spójne to ono nie jest. Dość trudno będzie na jego bazie stworzyć spójny system rozstrzygania o klimatyczności szczególnie na bazie charakterystyk jednostek zaserwowanych nam przez GW.
2. U Tolkiena Orki to tak jak u nas ludzie, są goboski (Azjaci ?) zwykłe orki (Europejczycy) i uruki (murzyni)
. Tyle, że u Tolkiena występowanie danej kategorii orków nie jest ograniczone do jednej krainy a same orki występują :
- Góry Mgliste (szczególnie Moria ale nie tylko)
- Góry Szare,
- Isengard (chyba pozłazili tam z okolicy)
- Mordor
- Inne lokacje
3. Elfy u Tolkiena (w III erze) mieszkają w różnych krainach (a w dodatku włóczą się po lasach) :
- Rivendel
- Lorien
- Mirkwood
- Szara przystań
Ale GW daje nam do dyspozycji, Elfy Leśne, Elfy Haldira (leśne w lekkim pancerzu) i Wysokie Elfy – gdzie mieszkają poszczególne z nich trudno orzec.
4. Ludzie u Tolkiena to mieszkańcy Gondoru i Rohanu, Dunlandczycy, Haradrimowie, Easterlingowie. Tudzież multum mieszkańców małych krain (Bree, Esgaroth, Dal). Część z nich da się odwzorować za pomocą figurek GW, część nie.
5. I Tolkien i GW dostarcza nam bohaterów i standardowych oddziałów z różnych epok.
Wobec powyższych raz jeszcze (apelując do Waszego rozsądku) zwracam uwagę, że nie da się autorytarnie określić co jest a co nie jest klimatyczne. Można to osiągnąć drogą konsensusu w warunkach domowych gdy gramy ze znajomymi lub jako półoficjalne listy armii. Pamiętajcie, że listy armii, które narzucać będzie GW będą miały tak naprawdę jeden cel : maksymalizowanie zysków GW poprzez stymulowanie sprzedaży droższych produktów. Już teraz, każda lepsza jednostka (Krasnale, Berserkerzy, Kusznicy, Gwardie ludzi) jest metalowa i kosztuje odpowiednio więcej.
Nie wiem jak dla Was ale dla mnie HE pomalowani w kolorach ziemi mogą zastępować leśne elfy, krasnoludy z WFB mogą być krasnoludami spod samotnej Góry a Rohańczycy mogą być poddanymi króla Barda.