Wedlog mnie Czatownik jest do bani. Znacznie lepszy jest Straznik (to takie tajemnicze...) ale nie o to chodzi. Napisalem pytanko i spodziewalem sie burzy pomyslow a tu jedna osoba a potem tylko ze w WD bylo...
:P
Ja nie mam zadnego numeru WD i nie mam pojecia jak sie dostac do jakiegokolwiek a co dopiero do "ktoregos". Moze wymyslicie cos jeszcze do nieszczesnego straznika? Bo narazie to sam Frodo by wystarczyl zeby go z kamienia zalatwic.
Moim zdaniem musi miec wspolczynnik obrony zywotnosci i mestwa przynajmniej a i jesze ruch. Obrona- bo Legolas bedzie do niego strzelal,
Zywotnosc - to zeby nie strzelal do martwego :P ,Mestwo - bo gandalfek moze cos poczarowac.
Mam jeszcze taki pomysl zeby wymyslic jakies zasady do wciagania przez te macki do paszczy potwora, bo przeciez to na tym polegalo. No atramentem to juz plul nie pedzie...