A wiec nie liczy sie to co najpierw pod danym pojęciem występuje ? Dlaczego pozniejsi tworcy mieliby miec wieksze prawo do nazwy ?
liczy sie, ale caly czas wam tlumacze, ze tak naprawde chodzi o dwa rozne pojecia. co do nazwy Black Metal oznaczajacej ruch w norwegii w latach 89-1994(+-2l) panowie z venom nie maja sie nawet o co upominac (zreszta wcale tego nie robia) bo najzwyczajniej w swiecie nic z tym wspolnego nie mieli. czizes!!!!!!
Wiec jak mozesz uznawac za przelomowa w muzyce plkyte Burzum, skoro Varg spiewa kompletne głupoty ?
kto powiedzial, ze vikerness spiewa kompletne glupoty? my wychodzimy z zalozenia, ze spiewanie na dane tematy , w tej muzyce (nie pisze juz black metal, bo zaraz wrocimy znowu do nieszczesnego venom) to glpota bo sa w jakis sposob dla nas odrazajace - nazizm, satanizm, mordowanie ludzi (zyklon-b posuwali sie jeszcze dalej spiewajac jaki zbawienny wplyw na ludzkosc ma aids , wojna, obozy koncentarcyjne itp), ale ludzie tworzacy niegdys ta scene traktowali je bardzo powaznie (jak wiadomo z faktow, smiertelnie powaznie), wierzyli w to co robia i realizowali to o czym mowia (chociaz niektorym z nas moze sie to wydawac zle i nienormalne). dla tych panow to nie byly glpoty, tylko ich zycie, podobnie jak dla nas nie sa glpotami nasze codzienne problemy. mozna tego nie pochwalac, mozna to potepiac, ale jest to fakt, do ktorego sie odnosimy (a przynajmniej powinnismy sie odniesc skoro a ten temat dyskutujemy).
Bo na oficjalnych serwisach i tak Venom jako black metal nie figuruje.
oficjalnych serwisach muzycznych nalezy dodac, gdyz black metal nigdy o oficjalnosc sie nie staral (taka smieszna rzecz : vikerness pytany w jednym z wywiadow, juz za czasow pobytu w wiezieniu o to czy na ksiazce "lords of chaos" widnieje zdjecie plonacego kosciola zrobione przez niego samego mowi- musialbym byc idiota zeby zbierac dowody przeciwko sobie - a przeciez gyby zalezalo mu na wiekszej popularnosci powiedzialby , tak jasne, jestem zly varg z lasu , to ja to zrobilem i mam jeszcze inne wesole foty. ponadto varg dostal maxymalny wyrok w norwegii 21l, wiec bylo mu wszystko jedno czy by cos mu tam dorzucili).
Mnie to tam ze soba nie wspolgra. Jak mozna bra na powaznie muzyke, co do ktorej nie ma sie wątpliwosci o jej glupocie, mianowicie glupocie warstwy tekstowej. Albo uznaje sie zespol za pastiż, parodie i świadomy kicz (jak The Darkness) albo bierzemy na poważnie. Innego podejscia nie widzę.
no coz , zgadza sie, "stary black metal" bierzemy na powaznie (tak ten, zly , nazistowko-satanistyczno-poganski, bynajmniej nie sluzyl do rozrywki), ten obecny, skomercjalizowany, powaznie traktowany byc nie moze (no bo czy mozna traktowac powaznie facetow okolo 30tki, ktorzy przebieraja sie w dziwaczne zbroje, cos tam wykrzykuja-ze wszystkich zabija- po czym wracaja do domu do zony i dzieci i przygotowuja synka/coreczke do komuni swietej w nastepny piatek)
Ale na stronie oficjalnej Venoma?? To się raczej nie dziwię... to brzmi bardziej szpanersko ,,gramy black metal, heavy metal jest dla panienek"
kazdy jakos musi na siebie zwrocic uwage (akurat venom nie moge zarzucic nic zlego bo bardzo ten zespol lubie, ale zapewne byla to forma , prowokacji, agresywnego marketingu)
Przed chwilą przejrzełem texty Burzuma. Śpiewa dokładnie o tym o czym gra. O nienawiści, smutku i wszechobecnym żle. Nie stara się ukierunkować swojej nienawiści przeciwko konkretnym rzeczom.
niestety ale varg ukierunkowywal swoja nienaiwsc przeciwko bardzo konkretnym rzeczom - przeciwko calej kulturze judeo-chrzescijanskiej, i bardzo konkretnie wynika to zarowno z jego muzyki , textow ( tytuly takie jak "jesus tod", "det som engang var" ,"dominus sathanas" i nie jest to zaden zaspiew satanistyczny(!) czy chocby napisany dla darkthrone na plyte "panzerfaust" - "quintessence" sa bardziej niz jednoznaczne) a takze oprawy wizualnej (genialne obrazy Theodora Kitellsena - odwolujace sie do symboliki i tradycji germanskich). vikerness byl bardzo zdeterminowany w tym co robil(i nadal jest - jego ucieczka z wiezienia rok temu), do tego stopnia, ze w sadzie podczas rozpraw mowil , ze niczego co zrobil nie zaluje, i ze z checia by to powtorzyl (mowa np. o morderstwie na aarsethcie).
!! Black Metal ma agresywną formę więc i jego treśc jest agresywna. (z
zgadza sie, scena black metalowa powstala po to by stoczyc wojne z kultura chrzescijanska w skandynawii, a nie toczy sie wojny pokojowymi metodami. agresja, przemoc, cierpienie, nienawisc sa nieodlaczna czescia tej muzyki i tego nurtu (tak ajk nieodlacznym aspektem pop/dance jest spiewanie zaplakanych wokalistek o kolejnym zerwaniu ze swoim loverboyem).
jakby śpiewali o różowych kwiatkach i chmurkach, nie byłoby to dobrze widziane
polecam zespol anal cunt (zespol grind core'owy, zreszta wiekszosci i tak by to nie sprawilo roznicy, w koncu darcie to darcie) - ci panowie przez lata swojej tworczosci nagrali kilka plyt, na ktorych otwarcie obrazali, wysmiewali wszystko i wszystkich (doslownie, z nazwisk , funkcji itp, nie oszczedzajac absolutnie nikogo ), i nagrali cos jak zadoscuczynienie - plyte "picnic of love", warto sprawdzic, niezapomniane przezycie zwlaszcza kiedy wie sie o czym spiewali na swoich normalnych plytach, a co zrobili na tej.
heh ... ostatnio nam ojciec tego gatunku umarl - Quorthorn ... jemu z kolei nie macie nic do zarzucenia ... a legenda obrósl
quorthon to faktycznie czlowiek legenda , osoba wazniejsza dla sceny niz venom, celtic frost, hellhammer. wielka szkoda ze umarl (zreszta w wieku 39lat), bo dla muzyki (a eksperymentowal z wieloma gatunkami) mogl zrobic jeszcze wiele dobrego.