Krzychu, one nie mają tam silikonu - to czysty metal. I mają tytanowe szkielety (bo adamantium zabrakło ) Inaczej by nie biegały.
To myślisz, że w pojedynku na klaty faceta trzeba by reanimować
?
I, malkontencie mój ulubiony, wiesz w ilu mangach jest podobnie?
Nie mam pojęcia. Nie czytuje hentai, a w pozostałych mangach (które mam) bohaterki nie są dodatkami do własnych biustów. Nie zauwazyłem tego w każdym razie w Marsie, Evie, KKJ, Alicie, ParaKissie, Love hina'ie, Miyu...
W pozostałych komiksach które czytuje - Dożywtoniaku, The Darkness, Rising Stars, 48 Stronach , Usagi Yojimbo, LNG, czy Epoce Brązu - nie jest to na pewno najważniejszy element.
niektórzy kupują komiks aby go poczytać, a nie wyć, jaki to szit. nie podoba się nie kupuj. w ten sposób wyrażasz swoje zdanie. a nie wrzeszcząc na każdym forum jaki to szitowy komiks, a przy okazji zachwalając jakiś inny szit. a swoją drogą SS jest lepszy od SyFa, a rysunkowo bije na głowę zezwierzęconych bohaterów dla 8-latków z SSM
Mam pytanie. W którym miejscu jest napisane, że obowiązuje tu "zasada trupa - piszemy dobrze albo wcale" ? Bo ja jakoś tego nie zawuażyłem.
Co do kupowania i czytania. Przy pierwszym podejściu przejżałem i odłożyłem na półkę. Przy drugim zacżałem czytać. Doszełem do połowy i dałem sobie spokój bo myślałem, że zasnę na stojąco. Jeżeli komuś się ten komiks podoba to dobrze - , ale ja nie znalzałem w nim nic interesującego. I nie jest żadną zbrodnią powiedzenie tego.
Po za tym nie napisałem, że Soul Saga jest jakimś, jak to nazywasz "shitem". Napisałem co mi się nie podoba, a to wcale nie jest jednoznaczne. Chcę również zauważyć, że ciąg dalszy twoich uwag pod moim adresem również się nie trzyma kupy. Piszerz bowiem o wychwalaniu "innego shitu", a ja w tym temacie o żadnym innym komiksie , który polecałbym do kupienia, nie napisałem.
Po za tym wyjaśnijmy sobie jedną sprawę. Soul Saga stoi głównie wyglądem kobiecych postaci - dla czytelników może być to kwestia decydująca. Jednak osobiscie zdecydowanie bardziej wolę, zamiast narysowanych, te z krwii i kości.
Polecałbym na przyszłość troche więcej spkoju. "Shity", "zezwierzęcenie bohaterów dla 8 latków"... Po co te nerwy...