Szukasz pomocy? Utknąłeś w grze? Zajrzyj tutaj!

[rempage1]

Witam. Mam wersję RO Cenegi. Niestety przy próbie połączenia z serwerem wyskakuje po jakimś czasie :Connection failed!Parę razy po dłuuugim czekaniu udało mi się połączyć z serwerem Festung-Breslau.pl ale mogłem tylko obserwować pole bitwy i zachiny niedało się przyłączyć do gry. Wyłączyłem firewalla i to samo-nieudane połączenie! Z  podglądu serwerów RO.pl też sie nie udało. Trochę zawiodłem się na tej gierce bo z np Battlefieldem nigdy takich problemów niemiałem. Jeśli ktoś zna rozwiązanie to proszę o pomoc.

[gość1]

Miałem podobny problem, ale wynikało to z konfiguracji mojej maszyny (zwyczajnie za słaba) i przytrafiało się co jakiś czas. Podobaj konfiguracje komputera i wtedy się zobaczy, czy problem tkwi tutaj.

[rempage1]

Więc tak:

System operacyjny:   Microsoft Windows XP Professional Dodatek Service Pack 2

Typ procesora:   AMD Athlon XP, 2000 MHz (15 x 133) 2400+

Nazwa płyty głównej:   Gigabyte GA-7N400S(-L)  (5 PCI, 1 AGP, 3 DDR DIMM, Audio)

Mikroukład płyty głównej:   nVIDIA nForce2 Ultra 400R

Pamięć fizyczna:   1024 MB  (PC3200 DDR SDRAM)

Typ BIOS'u:   Award Modular (03/29/05)

Karta wideo:   NVIDIA GeForce 6600 GT  (128 MB)

Karta sieciowa:   Realtek RTL8139/810x Family Fast Ethernet NIC  

Tyle że gra na singlu chodzi noproblem na full detalach.Jestem w sieci osiedlowej ale nigdy takich problemów z innymi gierkami niemiałem.

[gość1]

Skoro gra chodzi na full detal i się nie tnie, to obstawiałbym problem z netem w rodzaju firewall, obciążenie łącza.

[High Elf]

Za parę dni byłbym niewyobrażalnie wdzięczny, jeśli ktoś zechciałby mi pokazać jak się gra profesjonalnie w DoW (przez neta na komputer raz) bądź opisał mi pokrótce kilka podstawowych założeń w grze multiplayer i na wyższych poziomach. Gram już 4 dni, komputer na poziomie niskim i standardowym niszczę z zamkniętymi oczyma, jednak poziom wysoki jest już sporo cięższy. Wytrzymuję ok. 25minut i w końcu mnie dopadają (mówię o małych mapach 1vs1). Na początku zajmuję ponad połowę punktów strategicznych ale z każdą chwilą komputer odbiera mi ich coraz więcej. Co robić?

[***]

Sugerowałbym odwiedzić dwa tematy:

WH 40K: Dawn of War
<ngc|Dawn of War[/list]Pierwszy dotyczy spostrzeżeń odnośnie gry, w drugim śmiało można pytać o wszystko co związane z trybem multi, bo dotyczy wspólnych, gildiowych rozgrywek w tym trybie. Ale to jeśli chodzi o dłuższe dyskusje, bo odpowiedź na to pytanie może się pojawić tu

[High Elf]

Dzięki Norsefir szukałem długo w necie a zapomniałem wcisnąć "szukaj" na samym forum.

[SatanZr.]

Knights Of The Temple 2

Zszedłem w mrok do komnaty pasterza i tu zaczynaja się schody Utknąłem w tym miejscu. Jak pokonać grubego tłuścicha latającego na poduszce? W normalnej potyczce nie odnosi zadnych ran. Kurde przeszedłem Infernal Crusade całe na najwyższym levelu, Kott 2 gram na rycerzu i utknałem tutaj.
Proszę o pomoc istoty z toporami w dłoni

[Girwan]

W chwili kiedy robi na ciebie najazd lub w inny sposób Cię atakuje zastosuj blok. To spowoduje, że padnie i przez chwilkę będzie oszołomiony. Wtedy wal ile wlezie.

Kila razy tak zrobisz i po kłopocie

W ten sam sposób pokonasz pozostałych Bossów (niestety)

[SatanZr.]

Na to nie wpadłem, próbowałem ciągle zajść go od tyłu i zaatakować w miejsca pokryte tatuażem, ale to było nie wykonalne. Dzięki za pomoc, zaraz wkładam płytke z grą i walcze dalej.

[Rybb]

pierwszy KOTOR

jestem w grobowcu Naga Sadow
zagadkę rozwiązałem, zatrute ostrze mam, ale nie wiem jak załatwić dwóch Terranteków w drugim pomiszczeniu, rozpieprzają mnie niemal od razu :/

[Saladyn]

Hm.
Ja je załatwiałem bez problemów.

[Rybb]

no spoko, to mi bardzo pomogło    napieram w nie ile wlezie a one palną mnie dwa razy i leże, mam już takiego nerwa, że chyba ekran ucierpi na tym

[gość1]

Ja ich ominąłem, a później tłukłem z pomieszczenia (do kótrego wejść nie mogą). Przyda się skradanie, żeby przejść obok. Jeśli nie masz, to przebiegnij. A później za pomocą rzutu mieczykiem kosisz ^_^

[Rybb]

poskradałem sie, podłożyłem dwie miny, najpierw wywabiłem jednego potem drugiego i się fartownie udało, dzięki za pomoc, dostałem paniki bo gra tak mnie wessała, że nawet sesja poprawkowa nie jest mi straszna
Teraz utknąłem na pojedynku z Bastilą (zdradziecka dupa)
i nie mogę jej rozwalić ... a może nie będe walczył? hmm (głupie)
ma ktoś jakiś pomysł co by mi pomógł upiec te babe?
editiotn: Bastila is dead   nie chcialem tego ale najwidoczniej ona chciala, next stop: Darth Malak ( i znowu cisne aż sie uda )