trawa

Autor Wątek: Daredevil  (Przeczytany 265051 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sum41

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #690 dnia: Październik 30, 2017, 03:44:55 pm »
Dlatego najlepszym rozwiązaniem było by wydanie calutkiego DD po kolei a nie run tamtego run tamtego i dziur pełno :doubt:
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline SkandalistaLarryFlynt

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #691 dnia: Październik 30, 2017, 04:09:35 pm »
Nie trzeba, żadnego sentymentu "Diabeł Stróż" to świetna historia. Ogólnie w naszym kraju mamy chyba szczęście do tej postaci. Przeczytałem zdaje się wszystko co się ukazało po polsku z Daredevilem i z wyjątkiem cienkiego "Shadowland" to wszystko były conajmniej dobre historie. Albo po prostu poziom całego tytułu jest wysoki.

Offline Marvelek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #692 dnia: Październik 30, 2017, 04:39:30 pm »
Dlatego najlepszym rozwiązaniem było by wydanie calutkiego DD po kolei a nie run tamtego run tamtego i dziur pełno :doubt:

Całego od 1964 roku? Wątpię, by wiele osób skusiłoby się na taką edycję. Ja z całą pewnością nie. Uważam, że obecna strategia jest dobra - wydawanie najlepszych i najważniejszych runów.

mkolek81

  • Gość
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #693 dnia: Październik 30, 2017, 05:22:39 pm »
Całego od 1964 roku?
A dlaczego by nie. Te dwa Essentiale od Mandragory czytało mi się dużo lepiej niż Spiderman czy Ghost Ridera.

Offline Marvelek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #694 dnia: Październik 30, 2017, 05:38:01 pm »
A dlaczego by nie. Te dwa Essentiale od Mandragory czytało mi się dużo lepiej niż Spiderman czy Ghost Ridera.

Bardziej chodziło mi o to, że na takie wydawnictwo byłby niewielki popyt. Te historie z lat 60. to oczywiście klasyka komiksu, ale są to historie niezwykle naiwne i grafomańskie. Wątpię, by czytelnik, który jest po lekturze pierwszego Bendisa, zachwycił się scenariuszami Stana Lee. Każdy czeka na najlepsze, najbardziej wciągające historie. Te pierwsze komiksy z DD cenię przede wszystkim za pomysł, fajne przedstawienie w jaki sposób Murdock funkcjonuje jako niewidomy oraz rzecz jasna rysunki. Myślę, że dobrym miejscem dla publikacji klasycznych historii, które wywarły jakiś wpływ na tytuł są wszelkiego rodzaju kolekcje komiksów. Wiele osób narzeka co prawda na te ramotki, ale moim zdaniem fajnie pokazuje to historię komiksu, jego ewolucję oraz ewolucję samej postaci.

Offline sum41

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #695 dnia: Październik 30, 2017, 06:43:32 pm »
Wydawanie Marvel Masterworks to moje marzenie ale nie realne bo większość  uważa  że  ramotka  to do bani, we Włoszech  czy Hiszpanii nawet  takie rzeczy wydają.


Chodziło mi vol 2 od jedynki czyli K Smith/J Quesada.
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline amsterdream

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #696 dnia: Październik 30, 2017, 06:44:04 pm »
To tylko Mkolek cały czas  :biggrin: Na szans praktycznie nie ma w najbliższym czasie.

Tylko po co wznawiać komiks, który był już u nas wydany dwa razy i na allegro wala się go od groma, często za grosze?

Offline Prometeusz

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #697 dnia: Październik 30, 2017, 07:00:55 pm »
Cytuj
A dlaczego by nie. Te dwa Essentiale od Mandragory czytało mi się dużo lepiej niż Spiderman czy Ghost Ridera.

Mi się jakoś nie podobały Essentiale z DD - camp nie pasuje mi do tej postaci, mimo że taka była jej geneza do podszedłem do niej po latach, mając już w głowie inny obraz Daredevila. Odbiłem się i sprzedałem je, może kiedyś odkupie znów i podejdę do nich z innej perspektywy. Za to Essentiale ze Spider-Manem czytało mi się bardzo dobrze. Stan Lee dobrze pisał nastoletnich bohaterów. Na półce czekają na mnie Essentiale z X-Men i Wolverinem do których nie mogę się coś zabrać... W tomie z Daredevilem od kolekcji Superbohaterowie Marvel przypomnę sobie jak wyglądał Diabeł w latach 60', to może zmotywuje się by powrócić do tego okresu.

Offline Marvelek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #698 dnia: Październik 30, 2017, 07:10:21 pm »
Tylko po co wznawiać komiks, który był już u nas wydany dwa razy i na allegro wala się go od groma, często za grosze?

Ja też tego nie rozumiem, zwłaszcza, że historia naprawdę jest przeciętna. Już prędzej domagałbym się wznowienia "Born Again".

Wydawanie Marvel Masterworks to moje marzenie ale nie realne bo większość  uważa  że  ramotka  to do bani, we Włoszech  czy Hiszpanii nawet  takie rzeczy wydają.

Bo tam widocznie jest popyt. Ja do ramotek mam trochę inny stosunek, bo zawsze staram się patrzeć na komiks pod kątem czasu, w którym powstał. Z perspektywy lat 60. czy 70. te historie rzeczywiście były odkrywcze, ale dziś kompletnie się zestarzały. Z perspektywy wydawnictwa władowanie pieniędzy w wydanie liczącego 300-500 stron tomu, który kupią tylko najzagorzalsi fani i/lub wąska grupa kolekcjonerów jest kompletnie nieopłacalne. Trudno zresztą wytłumaczyć czytelnikom, dlaczego w sytuacji, w której postać w Polsce jest nieznana (albo inaczej: niewiele komiksów z nią się ukazało) wydaje się ramotki z lat 60., zamiast znakomitych scenariuszy Bendisa, Millera czy Brubakera. Gdybyśmy zakładali, że klasykę powinno wydawać się chronologiczne, to wszystko powinniśmy zacząć od pierwszych numerów jakie się ukazały. Nie widzę tu logiki.

Offline SkandalistaLarryFlynt

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #699 dnia: Październik 30, 2017, 08:21:23 pm »
Wielka szkoda, że czytelnictwo klasyków leży u nas i kwiczy, ale Polska była zawsze 50 lat za murzynami i 100 za resztą Europy. Może się kiedyś w końcu ruszy, dobrze że chociaż te Hachette i Mandragora (chociaż dla nich to był chyba gwóźdź do trumny, zdaje się że mocno przecenili czytelników) coś zrobiły w tym kierunku, bo byłaby kompletna pustynia.

Offline Nafciarz

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #700 dnia: Październik 31, 2017, 04:47:59 am »
Wielka szkoda, że czytelnictwo klasyków leży u nas i kwiczy, ale Polska była zawsze 50 lat za murzynami i 100 za resztą Europy.


Jak ja uwielbiam takie elitarnewrekhh pisanie. Na calym swiecie mysle ze wydawanie komiksow w 2017 z lat 60 jest celowaniem w nisze niszy i nic tego nie zmieni ani kraj ani Twoje podejscie.

Offline amsterdream

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #701 dnia: Październik 31, 2017, 09:54:30 am »
Wielka szkoda, że czytelnictwo klasyków leży u nas i kwiczy

Bo dla nas to nie są żadne klasyki. U nas nikt na tych komiksach się nie wychował, nikt nie ma do nich sentymentu a głównie na tym bazuje czytelnictwo tak starych komiksów. Dla polskiego czytelnika klasyką jest to co wydawał TM-Semic.

Offline sum41

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #702 dnia: Październik 31, 2017, 12:33:38 pm »
Niestety kiedyś wszyscy to czytali to z rogalem na gębie a dziś nie bo to słabe, śmieszne i głupie itp. bla bla bla oczywiście zaraz będzie że ma każdy sentyment ale teraz jest lepiej, tylko za 10 2- lat tak samo będzie psioczone na to co dziś jest tak super pięknie napisane bla bla bla  :cool:
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline Itachi

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #703 dnia: Październik 31, 2017, 12:53:02 pm »
Panowie, kto się waha czy zastanawia to apeluję, iż Daredevil praktycznie z marszu będzie się bił o mój top 1 w tym roku. Wprawdzie jestem gdzieś w okolicach połowy tomu, ale Bendis po prostu rozstrzeliwuje system wspaniałymi pomysłami i tempem akcji. Recenzja pojawi się później.

Sideca straciła szansę na ustawienie się na kilka dobrych miesięcy do przodu :roll:

mkolek81

  • Gość
Odp: Daredevil
« Odpowiedź #704 dnia: Październik 31, 2017, 01:05:13 pm »
Sideca straciła szansę na ustawienie się na kilka dobrych miesięcy do przodu :roll:
Daj już spokój Sidece. Ważne, że w końcu jest wydany i chyba bardzo dobrze się sprzedaje, a co za tym idzie kontynuacja prawie pewna o kolejne tomy (mam na myśli te jeszcze te nie zapowiedziane, może nawet jakieś wznowienie wcześniejszych historii z DD ;))

 

anything