trawa

Autor Wątek: Dwarf Treasures Hunters  (Przeczytany 3404 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Carve

Dwarf Treasures Hunters
« dnia: Lipiec 25, 2004, 02:14:47 pm »
Daje moją rozpiskę. Ponadto odpowiedzcie na pytanie ponizej rozpiski.
Co byście w niej zmienili,co dokupili itd.?


Krasnoludy z Karaz-a-Karak

Szlechetny 1
Sztylet; Topór dwureczny

Krasnoludcy strzelcy 5
Sztylet; Kusza

Krótkobrodzi 2
Sztylet; Mlot bojowy (x1); Topór bojowy (x1)



Dowodzic nimi nie będzie jakiś tam Szlachetny,ale sam Ungrim Ironfist. W związku z tym pojawia sie pewne pytanie. Czy zachować klimat, i dodać mu cechę "Zhańbiony" (nie będzie mógł uzywać broni dystansowej, atakuje najsilniejszego wroga,jakiego może),czy nie dodawać mu jej (może uzywać broni dytansowej, atakuje tego wroga,którego mu wskazesz). Za tym drugim rozwiązaniem przemawia fakt,że będzie łatwiej (poza tym ma 4 BSa(najwięcej w bandzie),więc trafia na 3+). Ponadto,przysięga Zabójców została złożona przez jego dziadka,który jej nie wypełnił (ponieważ nie wypełniłby wtedy przysięgi Króla),przeszła na ojca Ungrima (który takze jej nie wypełnił) i teraz na samego Ironfista. Więc mozna powiedzieć,że nie jest takim "prawdziwym" Zabójcą, ponieważ najprawdopodobniej tak jak dzidek i ociec jej nie wypełni. Z resztą o samym Ungrimie poczytajcie sobie w kantynie oficerskiej na

www.krasnoludy.e-gate.pl

Więc które rozwiązanie proponujecie?


P.S. Jak czyta to Drachenfeles: proszę, zerknij do tematu "banda dla początkującego",ok

Offline nahar

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 25, 2004, 03:21:06 pm »
Najpierw z kim bedziesz grał?
Bo Twoje pomysły są fajne, ale zwykle inni gracze nie zgadzają sie na umieszczanie w bandzie bohaterów specjalnych na takich zasadach ja chcesz to Ty robić. Ungrima mozna zainplantowac do Mordheima, jednak i tak można go wtedy wynając na zasadach obowiązujących Dramatis Personae (czyli boh specjalnych). Oczywiscie mozesz sobie nazwać swojego Nobla nawet Grungi i nic to nie zmieni.
Jesli wymyślisz jakąś fajną historię z Ungrimem i dasz go jako swego nobla (ze statami nobla) to tylko oznacza ze Twoja banda bedzie miała fajny klimat (no a to się liczy).

Natomiast reszta to to co zwykle:
brak bohaterów oznacza brak kasy, brak kasy oznacza słaby rozwój to oznacza ze szybk zaczniesz przegrywac (przynajmniej z doswiadczonymi graczami).
Proponuje takie rozwiazanie
znajdz sobie kumpla i zagrajcie jakas probna bitwe. Nie musicie miec zrobionych band wezcie takie figurki jakie macie (jak nie macie zadnych to cokolwiek nawet LEGO), Nie ma sie co wstydzić. Ja miałem poczatkowo bardzo mało figurek bo nie gram w WFB i nie miałem ich w domciu.

Domki i tereny tez mozna zaimprowizowac z czegokolwiek - nawet szybko wykonac z kartonów po sokach itp , maznąć czarnym akrylem (ze sklepu z farbami zadne tam GW) i tyle.

Na pierwsze bitwy starczy, stól w domu chyba masz jakiś i GRASZ.

Wtedy zobaczysz o co chodzi w mechanice i taktyce. BO takie doradzanie na sucho to jest nic nie warte.

Oczywiescie jest to zubozona wersja bez zabawy w malowanie konwersje robienie fajnych terenów itp. Ale przynajmniej ma ta zalete ze jak Ci sie nie spodoba sama gra to nie wyrzucisz w błoto 200 pln.
No a jak juz kupisz bandę, pomalujesz itp to zapraszamy na turnieje, konwenty i do klubów grać. W kilku kampaniach w Krakowie ludzie grali nie pomalowanymi bandami itp, wiec nie ma co się przejmować.

No i po pierwszej bitwie daj znac jak poszło i zagra drugą.
paweł

Offline Carve

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 25, 2004, 06:51:18 pm »
Na początek to to,że źlesię wyraziłem. Ungrim ma mieć statsy Nobla, tylko używam innej figurki (właśnie Ungrima). Grać będę raczej z orkami, ale dopiero kumpel musi się zdecydować, więc na tą chwilę mam jednego, który deklaruje,że bedzie grać. Nie wiem, ilu tam graczy w Bielsku w Mordhema ciupie,ale od sprzedawcy w Gnomie słyszałem,że tak z pół roku to codziennie grali (z resztą stosy makiet mają). Własnie w tej bandzie jest kiepsko z bohaterami, ale cos wykombinowałem. A jak nie bedę grał tymi Dwarfami to i tak mam juz rozpiski do Reiklandu,Łowców Czarownic i Norsów, więc to tylko kwestia wyboru.


tak więc,rozpiska:

Szlechetny 1
Sztylet; Krasnoludzki topór dwureczny  
 
Krasnoludzki Inzynier
Sztylet; Kusza  
 
Zabójca Trolli  
Sztylet; Topór krasnoludzki (x2)  
 
 
Krasnoludcy strzelcy 3
Sztylet; Kusza  
 
Krótkobrodzi 1
Sztylet; Mlot bojowy (x1); Topór bojowy (x1)  


kosztują 493 korony

Offline nahar

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 25, 2004, 08:21:23 pm »
No całkiem niezle.
Kilka zmian i mamy bardzo dobra rozpiske turniejową.
Mozesz spokojnie zrezygnowac z 2h axe (nie wiem co to jest krasnoludzki topór 2h - nie ma takiego) dla nobla a dac mu krasnoludzki, lub zwykły topor (w tym drugim przypadku jeszcze pistolet).
Tak samo wywal krasnoludzkie topory slayerowi i topór brodaczowi. Za to kup młoty strzelcom i inżynierowi. Powinno Ci zostać jeszcze 17 - kup za to halfling cooka.
paweł

Offline drachenfeles

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 25, 2004, 11:07:51 pm »
jeżeli kręcą cie slayerzy to złóż banndę slayerów, wówczas twój król będzie giant slayerem i po sprawie

Offline Carve

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 28, 2004, 01:29:50 pm »
Topór krasnoludzki -1 do ochrony pancerza przeciwnika.; Parada: Aby skutecznie odparowac wrogi atak musisz na k6 przerzucic jego rzut na trafienie.

A skąd się tam wziął, to pytaj Drachenfelesa, bo to z pliku do AB który on przygotował.

Co do rozpiski, to teraz niezbyt chce mi się nad tym myśleć, więc zamieszczę ją jutro albo pojutrze

Drachenfeles- Ale wolałbym mieć oficjalną bandę.

Offline nahar

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 28, 2004, 04:08:32 pm »
Zwykły (tj jednoręczny) jak jak najbardzie istnieje. Natomiast nie ma topora krasnoludzkiego 2h (dwuręcznego) a Ty go wpisałeś (chyba ze to pomyłka).

Fajnie jest też na początke dać gromil armor i tarcze wodzowi (plus np miecz) to wtedy masz puszke z 3+ savem.
paweł

Offline Carve

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 28, 2004, 06:43:09 pm »
Cytat: "nahar"
Zwykły (tj jednoręczny) jak jak najbardzie istnieje. Natomiast nie ma topora krasnoludzkiego 2h (dwuręcznego) a Ty go wpisałeś (chyba ze to pomyłka).

Cytuj


Mówię Ci, spytaj o to Drachenfelesa.

Offline Herudaio

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 28, 2004, 06:47:02 pm »
Pamiętaj że Drach zawiera w AB wszystko co jest sensowne a niekoniecznie jest oficjalne, więc jeśli masz wątpliwości Mordheim + Annual 2002
I ask only for an enemy worth fighting and a cause worth fighting for". - Spartan Prayer
Liczy się gracz, rozpiska to rzecz wtórna.

Offline yordi

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 06, 2004, 09:28:52 pm »
Cytat: "Carve"
Nie wiem, ilu tam graczy w Bielsku w Mordhema ciupie,ale od sprzedawcy w Gnomie słyszałem,że tak z pół roku to codziennie grali (z resztą stosy makiet mają).


Troche grywalem u nas w Gnomie w morde ale jakos nigdy nie widzalem "stosów makiet" - chyba, że chodzi Ci o te 10 budynków... :| Jak dla mnie nie ma kompletnego klimatu grania u nas w sklepie bo denerwuja mnie ludzie, ktorzy mając prawie 300 ratinga cieszą sie, że zrobią rzeź osobie z nową bandą. Wcale nie chce tez zauważyc, że nie wiadomo skąd oni biorą zasady ale GW to na pewno nie jest - a jak coś chce sie im udowodnic majac oficjalne zasady to cie jeszcze wyśmieją. Wiec najlepiej zebrać paru znajomych i pograć sobie z kolegami na spokojnie w miłej atmosferze w domku bez jakiegokolwiek krętactwa - przynajmniej ja wole sie relaksowac podczas gry...

Pozdrawiam

Offline Wercyngetoryks

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 07, 2004, 10:26:32 am »
I masz racje, gra się nie po to zeby wygrywać, tylko zeby klimatycznie pograć w miłym towarzystwie :)

A tak na marginesie to dziwie się tym, którzy grają początkowymi rozpisakmi z rowiniętymi już bandami :?

Offline nahar

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 07, 2004, 10:34:08 am »
Ja też się dziwię. My zwykle gramy startowymi rozpiskami, chyba że jest to kampania. Choć bez czujnego oka sędziego w kampanii też dochodziło moim zdaniem do "dziwnych" rozwinięć.
A co tam, najlepsza zabawa jest w sprawdzonym gronie - vide nocne walki na WM2004.
Wczoraj udało mi się wdeptać w ziemię Reikland Łowcami, mimio różnicy ratingów 52 pkt.
I jeszcze dodatkowo znalazłem hunting rifle.
No i popisową bitwę zagrał Johann - zdjął: kpt, championa, marksmana, Imperial Assasina i cztery (4) szkielety (NPC z Tc encounterów).
Wart tych swoich 30 gc.
paweł

Offline yordi

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 07, 2004, 03:58:57 pm »
Dla mnie też to bylo dziwne. Ja grałem tylko pare bitewek bo już po 3 miałem dosyć... Początkowo graliśmy nowymi bandami w 3 osoby a potem rozpocząl sie prawdziwy wyścig po wyrdstone- (zrobić wszystko aby wygrać, środki są nieważne) :| No i podziękowałem :) Nie wiem prawde mówiać na jakim poziome chwilowo stoi tam gra ale jeśli sie nic nie zmieniło to sie chłopcy mają fajnie...

Pozdrawiam

Offline Mistrz wałków :)

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 07, 2004, 04:42:36 pm »
Wszystko naprawdę zalerzy w jakim towarzystwie się gra...
Kamil. (miszczu)

Offline Wercyngetoryks

Dwarf Treasures Hunters
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 08, 2004, 07:15:50 pm »
Jak grać to tak żeby było fajnie, a innymi słowy w sprawdzonym towarzystwie.

 

anything