Szyszka z Knurzego konta
Hje, może wymienię te, które obejrzałam, będzie krócej... :P
Generalnie odrzucają mnie głupi bohaterowie. Brainless moe czy genki-genki fighterzy, dlatego różne Onegai Teacher czy Naruto nie mają szans :P Zdecydowanie wolę mangi i już anime na ich podstawie mniej mi podchodzi (taaa, próbowałam jeszcze raz obejrzeć Alchemika, gdzie tam...)
No, ale z drugiej strony jestem w stanie czasem zobaczyć od początku do końca kompletny szajs i jeszcze się przy tym dobrze bawić :P (Get Backers for example).
Jak mi się coś nie spodoba, to ciężko jest mnie namówić.