Autor Wątek: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)  (Przeczytany 60743 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ganossa

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #210 dnia: Maj 10, 2009, 01:19:58 pm »
Tu nie Anfan ekskomunikuje. :P

O paleniu na stosie wolałem nie wspominać  :lol:

Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline wyspa

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #211 dnia: Maj 10, 2009, 01:49:15 pm »
Lucky STar jest IMO very Git... zresztą co ja będe gadał to jeden z moich ulubionych tytułów :D

Offline obik

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #212 dnia: Maj 10, 2009, 04:40:12 pm »
za pierwszym podejściem do lucky stara obejrzałem 3 odcinki i miałem dość. Drugie podejście zakończyło się sukcesem i było warto:D
Fate Stay Night nie każdemu może przypaść do gustu. Sam uważam że jest średnie.Gra znacznie lepsza. :D

Offline Shirosama

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #213 dnia: Maj 10, 2009, 04:46:21 pm »
za pierwszym podejściem do lucky stara obejrzałem 3 odcinki i miałem dość. Drugie podejście zakończyło się sukcesem i było warto:D
Fate Stay Night nie każdemu może przypaść do gustu. Sam uważam że jest średnie.Gra znacznie lepsza. :D
Jeśli to jest średnie to nie ma już anime powyżej średnich.
A ja powiem że coraz bardziej męczące jest Karen Children. Zaczęło się świetnie, po kilku odcinkach bardzo prymitywne i sztuczne jest więc nie wiem czy to zdołam obejrzeć.

Offline Konował

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #214 dnia: Maj 10, 2009, 08:13:35 pm »
Ja przez kilka serii nie byłem w stanie się przebić. W sumie tego żałuję bo kilka zbiera na prawdę wysokie oceny i może powinienem do nich podejść ponownie szczególnie do takich tytułów jak: Toradora, spiece and wolf, higurashi czy Trigun. Są i serie których patykiem przez szmatę nie tknę (Kanokon, Kurokami)


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Shirosama

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #215 dnia: Maj 10, 2009, 08:23:02 pm »
Konował pracowałeś w cyrku. Bo po tym co piszesz tylko to można powiedzieć.
Toradora, spice and wolf, higurashi to są absolutne hity i jedne z najlepszych, jeśli nie najlepsze w swoim rodzaju tzn na przykład komedii, horroru.
A co do dwóch następnych.
Kurokami nie jest w całości, a Kanokon to prosta albo bardzo fajna i śmieszna komedia ecchi.

Offline wyspa

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #216 dnia: Maj 10, 2009, 08:24:30 pm »
Toradora, spiece and wolf, higurashi czy Trigun.
Hmmm akurat z tymi seriami problemów nie miałem i bardzo mi się podobały.
Serie które rzuciłem to natomisat np:
Stringendo, Hanaukyo Maid-tai: La Verite, Amaenaide yo!, Inukami!
Wstrzymałem  natomiast:
Madlax, Excel Saga, ef - a tale of melodies.
Choć za te chyba jescze się zabiore, choć nie wiem kiedy...
Zacząłem też oglądać Shane ale jakoś mało ciekawa... kreska mi się jakoś nie podoba i ogólnie niezbyt to wygląda... chyba dropne.
Już Kaze no Stigma mi łatwiej wchodziło  :lol:

Offline Shirosama

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #217 dnia: Maj 10, 2009, 08:27:26 pm »
Zacząłem też oglądać Shane ale jakoś mało ciekawa... kreska mi się jakoś nie podoba i ogólnie niezbyt to wygląda... chyba dropne.
Już Kaze no Stigma mi łatwiej wchodziło  :lol:
Też do cyrku marsz. Najlepsze anime gdzie wreszcie można znaleźć dobre walki połączone ze świetną muzyką ci się nie podoba. Takie anime są rzadkością.
Kaze no Stigma to byle co.

Uważaj z tym cyrkiem. Ktoś mógłby się zdenerwować.
Mi.
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2009, 08:30:23 pm wysłana przez Miranda »

Offline Ganossa

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #218 dnia: Maj 10, 2009, 09:03:17 pm »
Toradorę wziąłem na spróbowanie półtora odcinka i stwierdziłem, że to seria po prostu nie dla mnie. Spice and Wolf i Higurashi są na wstrzymaniu już od dłuższego czasu ale bardziej ze względu, że po przerwie ciężko mi się zabrać spowrotem do serii. Choć muszę przyznać że Higurashi zaczęło mnie lekko nudzić.

Hanaukyo Maid-tai
Teraz bym raczej nie zdzierżył ale ze dwa roki temu obejrzałem obie serie i to prawie na raz  :-?
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2009, 09:07:55 pm wysłana przez Ganossa »
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Shirosama

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #219 dnia: Maj 10, 2009, 10:04:38 pm »
Czyli nie lubisz dobrego humoru jak widzę.
Ja natomiast nie mogłem obejrzeć więcej niż 2 odcinki pewnych głupich komedii, a mianowicie Nogizaka Haruka no Himitsu ze względu na nie śmieszne lecz denerwujące, oklepane zachowania postaci i Hayate no Gotoku!. Kolejne głupkowate anime z postaciami nie mającymi w sobie cech, które by mi się mogły spodobać. Tym bardziej jestem zawiedziony bo początek był świetny.


Offline Jackal

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #220 dnia: Maj 10, 2009, 10:28:28 pm »
Czyli nie lubisz dobrego humoru jak widzę.
Ja natomiast nie mogłem obejrzeć więcej niż 2 odcinki pewnych głupich komedii, a mianowicie Nogizaka Haruka no Himitsu ze względu na nie śmieszne lecz denerwujące, oklepane zachowania postaci
hmmmmm ale to nie było takie złe, ja obejrzałem z przyjemnością. A to że oklepane były zachowania to prawda.

Offline Chemik89

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #221 dnia: Maj 10, 2009, 11:39:44 pm »
Dziwna dyskusja ... wiadomo że nie każdemu podoba sie to samo, choć do niektórych anime trzeba podejść pare razy ;]
ja np. nie byłem i nie jestem w stanie przebrnąć przez GitS (odcinkowe) - mimo iż lubie cyberpunk i sf - to ta seria totalnie mi nie podchodzi ... (filmy były całkiem znośne;) )
Full Moon wo Sagashite - nie ten target ;)
Azumanga Daioh - o dziwo też nie dałem rady .. a z lucky star nie było problemów (tylko tych scenek kończących kazdy odc. nie oglądałem - strasznie mnie irytowały ;/ )

Last Exile
- totalnie mnie nudzi - mimo iż pomysł/ wykonanie OK ;) chyba za bardzo europejskie ;) (a raczej tylko GB ;] )

tak poza tym to wszystko przy którymś tam podejściu zdołałem obejrzeć ;]
S.E. Lain np za 5tym razem dopiero dałem rade ;) a bylo warto, świetna seria ;) 

ps- sry za ew nieskładną wypowiedź ;p pisanie o tej porze nie było dobry pomysłem ;)

Offline Hollow

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #222 dnia: Maj 11, 2009, 12:12:25 am »
Jak na razie nie udało mi się dotrwać do końca Welcome to NHK. Główny bohater tak działał mi na nerwy, że nie chciało mi się tego oglądać

Offline Zeromus

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #223 dnia: Maj 11, 2009, 10:02:16 am »
Jak na razie nie udało mi się dotrwać do końca Welcome to NHK. Główny bohater tak działał mi na nerwy, że nie chciało mi się tego oglądać

Prawdą jest ze nie jest to anime dla każdego.Ja wessałem je jednym tchem, a zaraz potem pochłonąłem mangę, i jest to jedno z czterech anime które dostało o de mnie 10/10 ale doskonale rozumiem ze nie wszystkim chce się to oglądać-specyficzne,czarne, poczucie humoru, a postacie mogą irytować-koniec końców to banda degeneratów i wykolejeńców.Główny bohater nigdy nie miał być ciekawą, postacią z założenia miał być żałosnym idiotą.W końcu o tym jest ta manga/anime: o kolesiu który osiągnął dno i nie umie się wybić.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline FurryThales

Odp: Anime przez ktore nie mogliscie przebrnac :-)
« Odpowiedź #224 dnia: Wrzesień 23, 2010, 01:03:10 pm »
Charady no Joke na Mainichi - czyli seria o mało śmiesznych dowcipach z całego świata. Ja się dziwię, że komukolwiek chciało się takie coś tłumaczyć.
Chi's New Address - zastanawiam się, jak ja przebrnąłem przez pierwszą serię...
Code-E - beznadziejni bohaterowie, w beznadziejnej historyjce z beznadziejną kreską. Próbowałem się przemóc ale dalej niż 8 odcinek nie ruszyłem. Przez te osiem odcinków jedynie scena, jak Ebihara
Spoiler: pokaż
przyłapuje swego ojca wchodzącego na pornograficzne strony
była interesująca, cała reszta to niestety bagno.
Juusou Kikou Dancouga Nova - jedna z gorszych serii o jakie Hyper pokusił się na emisję. Odpadłem gdzieś w połowie.
Shigurui - Nie moje klimaty. Wiele osób zachwalała ten tytuł tak samo jak Basilisk, a ja głupi dałem się nabrać. Po 4 odcinkach prawie zanudziłem się na śmierć.

Do każdej z porzuconych serii nie podchodziłem jednokrotnie, bo może akurat nie byłem w nastroju albo nie bardzo miałem ochotę na taki rodzaj serii. Wyjątkiem póki co był Soul Eater, z którym po trzykrotnym obejrzeniu 10sięciu pierwszych odcinków (oczywiście z różnymi odstępami czasowymi) się przemogłem i poleciałem dalej ;)