trawa

Autor Wątek: "Popaplajmy" o "Produkcie"  (Przeczytany 61719 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Macias

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #105 dnia: Maj 13, 2003, 06:01:42 pm »
co wy sie czepiacie nowego P?jedyny mankament,to mniejsza ilosc stron i dzwiedz78.na szczescie nie ma phanasmaty,shineara,clc- czyli najwiekszych gowien jakie meczyly nas ostatnie 1,5 roku (okolo).moze nie jest to najwybitrzniejszy numer,ale nie jest zly.de best sa:mondo i dab,kfiatuszek no i powerplay tego numeru-strachy!!!!wilq fajny,ale chyba juz sie nieco "przejadl".publicystyka troszku gorzej,ale wierze w chmiela-kolesia no.1 w tej kwestii,ze cos wysmazy na nastepny numer

Offline agent_smith

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #106 dnia: Maj 13, 2003, 06:40:16 pm »
kucze...kucze...kucze
zapomnialem zupelnie o strachach- zeczywiście ta nowa seria jest zajeb.... :) (jak ja moglem zapomniec???)
kfiatuszek -nie twierdze ze bardzo zle ale troche przereklamowany jednak (zauwazyliscie na przystanku hellboya i mona lise? )

kucze...kucze...kucze :D

Offline Clayman_

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #107 dnia: Maj 13, 2003, 06:56:35 pm »
aha,co do strachow,po sledziu spodziewalem sie czegos wyzszych lotow niz nabijanie sie z wisniewskiego,ani to odkrywcze,ani fajne,mialem wrazenie jakby chcial sie w ten sposob przypodobac mrocznym,metalowym trzynastolatkom czytajacym pro
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline pookie

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #108 dnia: Maj 13, 2003, 07:34:41 pm »
Dobra, tym postem narażam się na miano "14-letniego gnojka z szybkim dostępem do internetu"(no offense Komar, to cytat), ale co mi tam ...

Niedźwiedź - zaskoczenie, bo lepiej niż w poprzednim numerze, ale ciągle słabo. Kompletnie nie mam pojęcia, czy to ja jestem takim smutnym gościem, czy to ten komiks jest do bani. Pewnie to pierwsze. Widać zarys pomysłu, ale to za mało.

Strachy - w 100 % zgadzam się z Clayem. Kpienie z Wiśniewskiego jest w tym kraju równie popularne, jak słuchanie jego muzyki. Myślałem, że Śledzia stać na więcej, niż rechotanie z lidera "Ich Troje". Nieśmiesznie, nudno, smutno.

Człowiek Paroofka - trzyma poziom. Tylko, że jak dla mnie, to zawsze był  komiks co najwyżej przeciętny.

Mondo & Dab - To niby początek, ale nie ma w nim niczego, co mogłoby mnie przekonać do napisania choćby kilku ciepłych słów. Nawet "Haiti" nie ratuje tej pozycji.

Kwiatuszek - Rozczarowanie. Znając dotychczasowe dokonania KRL-a, spodziewałem się dużo więcej. Przykre jest to, że ta praca to obok Wilq-a najaśniejszy punkt tego numeru.

Gawędy Kolejowe - Clarence dał ciała. Narysowane słabo, sama opowieść też nie rzuca na kolana. Przeciętniak.

Prosiak Pulas - zapchajdziura. Słaba.

Wilq - nie tak dobry, jak zazwyczaj, ale potrafi rozbawić. Jak na ten Pro bardzo dobry, jak na Wilq-a mocno średni.

short Dąbrowskiego - nawet niezłe. Na tle reszty wypada dobrze, choć tak naprawdę to nic specjalnego.

publicystka - żenująca. Ciekawe, czy jak wyjdzie zeszytowe Osiedle, też zostanie pozytywnie zrecenzowane w Pro? Imprinty to kupa śmiechu - ot, zabrakło materiałow na cały numer. Bardzo "fachowa" wzmianka o Vertigo Preview, kiepski tekst o tym wydawnictwie, mało odkrywczy art o Greg-u Rucka(z koncertowo zepsutym zdjęciem). Tekstu o Hammerze nie chciało mi się czytać. Reasumując - lipa. Szkoda, że pismo z takim potencjałem(taka tam wazelina na koniec) zalicza solidny zjazd w dół.
 for Pookie

Offline freshmaker

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #109 dnia: Maj 13, 2003, 07:42:20 pm »
numer faktycznie suaby, ale duzo lepszy od poprzedniego. czyzby tendencja zwyzkowa? kreska sledzia faktycznie przechodzi ewolucje.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline JANKE'S

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #110 dnia: Maj 13, 2003, 08:00:36 pm »
Śledż za dużo pracuje i coraz bardziej przechodzi w ilość a ta ilość coraz bardziej robi się nijaka. Chwalenie sie że w tym roku ma zaplanowane 350 plansz do narysowania wcale nie musi oznaczać ogromnego potencjału twórczego. Kreska nadal sie rozwija ale z pomysłami juz słabo.

Offline Macias

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #111 dnia: Maj 13, 2003, 08:13:43 pm »
krecha sledzia-taki troche nasz al garza sie robi.natomiast simsonzaczyna sie wzorowac na tym panu,co human torcha teraz robi.ale w sumie to fajnie im wychodzi.strachy-ludzie, przeciez koncert sliwkowskiego to tylko pretekst do wiekszych jaj!!!!ja tam uwazam,ze komix jest niezly.
dabrowski-ile mozna tego zaangazowania spoleczno-politycznego....
numer na poziomie.w.g mnie.

Mav82

  • Gość
"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #112 dnia: Maj 14, 2003, 05:58:46 pm »
numer przecietny - bylo wiele lepszych, ale bylo tesh kilka gorszych,
plusy: strachy, czlowiek parowka, kwiatuszek;
minusy: publicystyka (tematy nawet fajne, ale jakos ciezko spisane);
reszta (niedzwiedz, m&d, dabrowski) w normie;

Offline Kurczaczek

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #113 dnia: Maj 14, 2003, 06:01:41 pm »
Numer nawet nawet... Dzwiedziu lepiej niz poprzednio- M&D slabsi, ale moze bedzie potem lepiej, KRL- wielki zawod- w komiksie nic sie nie dzieje- taki zlepek skeczy bez wiekszego sensu. Poza tym spox, chyba i tak lepiej niz poprzednio- ewolucja ma chyba dobry kierunek.

Czekam na OS w kolorze- moze byc gites.
...

Offline graves

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #114 dnia: Maj 17, 2003, 01:20:34 pm »
Wreszcie skończyłem czytać nowy produkt (cuś ostatnio mało czasu) :)
Między kwiatuszkiem i gawędami kolejowymi -miałem kilka dni przerwy i wkońcu zmusiłem się skończyć ten numer i... nieżałuję.
Niedźwiedź - nie wciąga mnie.
Mondo i Dab -na początku podobał mi się bardziej. No cóż rysunek śledzia wyewoluował w takim kierunku, że kilka minut przyglądam się stroniczce, żeby wyczaić co na niej jest. Jeśli osiedle seria będzie rysowana w tym stylu, a nie tak jak pierwotnie - to ja podziękuję chyba :cry:
Kwiatuszek mnie rozczarował, reszta podobnie.
Gawędy kolejowe nie były takie złe, a naljepszy moim zdaniem w tym słabym numerze jest Wilq (chociaż to jedna z jego słabszych historii  :wink: ).
Cytat: "Kurczaczek"
ewolucja ma chyba dobry kierunek.

Moim zdaniem -wprost przeciwnie (hm, a lubiłem produkt). I teksty na dole stron już nie te co dawniej... :cry:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Marek Dzunga

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #115 dnia: Maj 17, 2003, 10:21:22 pm »
Ok. Chyba mam tu do czynienia z grupka zblazowanych mlodocianych krytykantow. Nie wiem, czego wam do szczescia potrzeba, skoro narzekacie (w wiekszosci) na magazyn, ktory - primo - posiada dobrze napisane opowiesci, secundo - rysownicy nie ustepuja scenarzystom. Nigdy nie traktowalem Produktu, jako magazynu o wznioslych tresciach, tylko, jako czysta rozrywke na calkiem solidnym poziomie. Dla mnie przyjemnoscia jest kazdy numer i nigdy nie pozaluje tych dwoch piw wypitych mniej w knajpie na rzecz Produktu, a jak pisalem wczesniej, nie jestem jakims wielkim fanem Sledzia i spolki. Narzekacie dla narzekania. Typowi Polacy. Zarazajcie dalej swoim utyskiwaniem, niech ludzie przestana kupowac Produkt, jedyny magazyn, ktory wytworzyl wokol siebie odpowiedni klimat dla rodzimego komiksu i pokazal, ze mozna robic w Polsce KOMIKS, na poziomie, ktorego wiekszosc amrykanskich i europejskich chalturnikow powinno tworcom Produktu pozazdroscic.

A paski w tym numerze sa naprawde w porzadku.
azywam sie Marek, nie Mareczek

Offline pookie

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #116 dnia: Maj 17, 2003, 10:34:57 pm »
Cytat: "Marek Dzunga"
Ok. Chyba mam tu do czynienia z grupka zblazowanych mlodocianych krytykantow.


Dziwnym nie jest  :blaza:

Cytat: "Marek Dzunga"
Nie wiem, czego wam do szczescia potrzeba, skoro narzekacie (w wiekszosci) na magazyn, ktory - primo - posiada dobrze napisane opowiesci, secundo - rysownicy nie ustepuja scenarzystom. Nigdy nie traktowalem Produktu, jako magazynu o wznioslych tresciach, tylko, jako czysta rozrywke na calkiem solidnym poziomie. Dla mnie przyjemnoscia jest kazdy numer i nigdy nie pozaluje tych dwoch piw wypitych mniej w knajpie na rzecz Produktu, a jak pisalem wczesniej, nie jestem jakims wielkim fanem Sledzia i spolki. Narzekacie dla narzekania. Typowi Polacy. Zarazajcie dalej swoim utyskiwaniem, niech ludzie przestana kupowac Produkt, jedyny magazyn, ktory wytworzyl wokol siebie odpowiedni klimat dla rodzimego komiksu i pokazal, ze mozna robic w Polsce KOMIKS, na poziomie, ktorego wiekszosc amrykanskich i europejskich chalturnikow powinno tworcom Produktu pozazdroscic.

A paski w tym numerze sa naprawde w porzadku.


Szanuję ludzi tworzących Produkt. Naprawdę. I moim zdaniem obecny(kiepski) stan pisma to (o ironio) nie Ich wina. W pewnym momencie Produkt zaczął ewoluować. Pojawiły się w nim historie odbiegające od tego, co proponowano na początku. Ale rezygnacja z "osiedlowych" klimatów nie spodobała się czytelnikowi. Niestety. P Lux zmarł, a czytelnik Produktu dalej chce jaj i gadek rodem z ulicy. Produkt chciał ewoluować, ale czytelnicy nie chcieli. Szkoda.
 for Pookie

Offline Marek Dzunga

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #117 dnia: Maj 17, 2003, 11:49:51 pm »
Z tego, co Sledziu mi napisal, Produkt wciaz sprzedaje sie dobrze, wiec tu nie chodzi chyba o czytelnika, ktory nawiasem mowiac jest jeszcze bardzo niewyrobiony. Byc moze dlatego nie wyszedl P Lux, mimo tego, ze historie zapoczatkowane w nim niezle sie zapowiadaly ( szczegolnie w drugim numerze, podzial opowiesci byl dobry - Parish, opowiesc akcji w swiatku, ktory chowal jakas tajemnice i swoje legendy, byc moze do ujawnienia w nastepnych czesciach, Jospehine, niezly mroczny klimacik i skrzetna opowiesc, czy tez Stan Woyenny, gdzie kroila sie calkiem gruba intryga i Pattern - pierwszy chyba komiks akcji tworcow Phantasmaty). Wg mnie swiadczy to o miernocie rodzimego czytelnika komiksow i jego przeswiadczeniu, ze co polskie, to musi byc od razu kupa a zachwyty prawione w kierunku naprawde kiepskich rzeczy, vide Vlad, Piesn Strzyg czy inne kiepscizny zza granicy.
azywam sie Marek, nie Mareczek

Offline Kurczaczek

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #118 dnia: Maj 18, 2003, 12:02:10 am »
Co bysta nie prawili ludzie ja P i tak bede kupowal i mam nadzieje, ze kiedys wszystkich jeszcze zaskoczy wskrzeszony P-Lux
...

Offline graves

"Popaplajmy" o "Produkcie"
« Odpowiedź #119 dnia: Maj 18, 2003, 09:01:43 am »
Cytat: "Marek Dzunga"
Ok. Chyba mam tu do czynienia z grupka zblazowanych mlodocianych krytykantow.


Napisałeś to pod moim postem więc mogę to wziąć do siebie. Młody to już taki nie jestem. Bardzo lubiłem produkt, ale ostatni numer mi się nie spodobał. P lux był dobry - chętnie bym kupił następne numery.
Nie chodzi tu o utyskiwanie dla utyskiwania. Nie twierdzę, że wszystko co polskie to jak to nazwałeś "kupa". Ewolucja rysunku śledzia mi się nie podoba. Wolałem jego wcześniejsze prace (tak jak nie podoba mi się ewolucja rysunku Rosińskiego). To moje zdanie i mam do niego prawo.
Myślę, że odrobina krytyki w stosunku do Produktu nie zaszkodzi, a może pomóc w doborze lepszych opowieści do następnego numeru.  :(
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

 

anything