Kolor którego nie ma to jedyna zeleta tego komiksu..(widziałem "OPowieści na sygnale" w kolorze i są fajne. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje..... Ja przestałem się przejmować krytyką gdy usłyszałem kilku gości co stwirdzili zgodnie że Bilalowi nie bardzo wychodzą rysunki a przglądając Jodorowskiego jeden koleś powiedzia że z góry wiedział co będzie dalej. Liczy się jednak zdanie większości- ta na forum produktu zgodnie stwierdziła że jest na NIE, są też pewne obiektywne prawdy a są one następujące: Kreska Simsona jest jednolita i nudna, niurozmaicona, scenariusz jest przegadany, rysunki nieatanomiczne. Oczywiście to jest nieważne bo wiele komiksów jest kiepsko narysowanych a są popularne i uważa się je z jakiegoś powodu za dobre. Życze twórcom i czytelnikom którym się podoba wszystkiego dobrego. Jak dla mnie komiks ten zajmuje tylko miejsce w moim ulubionym magazynie.
pzdrw