Dzisiaj playtestowałem armie haradrimów i stwierdzam że dużo rzeczy wydaje się inne niż na to wygląda, wiec tak Mumakil: 12 łuczników na grzbiecie przy 20 cm ruchu się przydają, Maumakilem tratujemy to co jest a strzelcami strzelamy do tyłu/na boki, co się sprawdza i to nawet bardzo.
Zatrute strzały - przydatne, przerzucanie jedynek nie zdarza sie często ale lubie mine przeciwnika gdy widzi rzuty na zranienie na 10 trafionych zero zawoundowanych, 5 jedynek które po przerzuceniu zamieniają się w piękne 3 trupy
Piechota - Tanie, dużo i wszystko ma włócznie, za 6 pkt gość z fightem na 3 i C3 + każdy włócznia => naprawdę łatwo da się otoczyć przeciwnika, niestety nie da się tarczować, ale udało mi się otoczyć rohan którego zazwyczaj jest dużo
Hasharin - równie dobry jak się zapowiada w turze przejadał się przez dwóch kawalerzystów na ture, jedna uwaga nigdy nie daj się zaszarżować przez konnego bohatera => musisz go jakoś odciagnąć 1 might nie wyratuje z takiej sytuacji, a 3 faty lubią nie wychodzić
No i Mumakil - mimo tej swoje wspaniałej obrony 7 naprawdę rządzi, po ulepszeniu dowódcy nie spanikował ani raz mimo ze skończył bitwe z pozostawionymi tylko 3ma ranami, oczywiście najskuteczniejsze jest tratowanie, na początku bitwy trzymać go na 20 cm od swoich na flance, postarać się zderzyć z siłami przeciwnika po czym rozpocząć tratowanie przeciwnika od flanki => bardzo skuteczne, jedyne co naprawdę zatrzymuje mumakila to herosi ponieważ mają dużo woundów i fateów ale jeśli Mumak ma inicjatywę to zazwyczaj w drugiej turze giną, ulepszenie kłów też sie opłaca, ten jeden dodatkowy hit daje pewności że tak łatwo pech nam nie przeszkodzi w tratowaniu bo szanse zmniejszają się jeszcze trzykrotnie.
Ogólne uwagi, wbrew pozorom nie da się zbudować armi na samym mumakilu chociażby dlatego że aby dać 12 strzelców potrzebujemy 24 piechurów, armia różnorodna da się zarówna złożyć szybką armię ofensywną konnica + mumakil jak i piechota ze wsparciem kawalerii czy też taką jak ja dzisiaj grałem czyli piechota + mumaki oraz oczywiście pałętający się Hasharini robią swoje