trawa

Autor Wątek: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?  (Przeczytany 294182 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Koalar

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #135 dnia: Listopad 28, 2013, 10:40:25 pm »
Obawiam sie, ze moze byc problem z szybkim pozyskaniem praw, ale na sieci mozna sobie sprawdzic jak to wyglada w kolorze
http://www.jan-tenner.net/comics.php

Ojej, to nie, to ja wolę kadry czarno-białe. Poza tym na KZ wyczytałem teraz, że "Scenariusz, był do bólu naiwny i pozbawiony elementarnych zasad logiki.". Nieco kłóci się to ze stwierdzeniami Caltexa "kapitalne SCI-FI" i "dobra, dowcipna i dynamiczna fabula" :)
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline graves

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #136 dnia: Listopad 29, 2013, 04:21:30 pm »
Ojej, to nie, to ja wolę kadry czarno-białe. Poza tym na KZ wyczytałem teraz, że "Scenariusz, był do bólu naiwny i pozbawiony elementarnych zasad logiki.". Nieco kłóci się to ze stwierdzeniami Caltexa "kapitalne SCI-FI" i "dobra, dowcipna i dynamiczna fabula" :smile:
To komiks dla dzieci. Tak naiwny, że aż zabawny. Może Caltex czytał będąc dzieckiem...
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Caltex

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #137 dnia: Listopad 29, 2013, 05:10:54 pm »
komiks wpadl mi w rece jakies dwa lata temu, dokladniej skany, podczas pobytu w Amsterdamie. pomiedzy wizytami w Lambiek'u a w coffeeshopach - przyczytalem i sie podobal :biggrin:


moze skupcie sie na rysunkach Polcha i narzekaniu ze najnowszy Funky to kicha, a nie na fabule Tomka Grota/Jana Tennera, ktora oparta byla na tasiemcowym sluchowisku radiowym i jechaniu po mnie :P

Offline maximumcarnage

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #138 dnia: Listopad 29, 2013, 05:23:01 pm »
pomiedzy wizytami w Lambiek'u a w coffeeshopach



To wiele wyjaśnia :smile:

Offline turucorp

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #139 dnia: Listopad 29, 2013, 05:58:46 pm »
komiks wpadl mi w rece jakies dwa lata temu, dokladniej skany, podczas pobytu w Amsterdamie. pomiedzy wizytami w Lambiek'u a w coffeeshopach - przyczytalem i sie podobal :biggrin:


moze skupcie sie na rysunkach Polcha i narzekaniu ze najnowszy Funky to kicha, a nie na fabule Tomka Grota/Jana Tennera, ktora oparta byla na tasiemcowym sluchowisku radiowym i jechaniu po mnie :P

widzisz, problem polega na tym, ze wielu z nas zna spora czesc tego komiksu od lat, z kiepskiej jakosciowo publikacji krajowej, na papierze i na niczym nie musimy sie skupiac, bo od dawna mamy przetrawione  :roll:

Offline graves

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #140 dnia: Listopad 30, 2013, 12:15:07 pm »
moze skupcie sie na rysunkach Polcha i narzekaniu ze najnowszy Funky to kicha, a nie na fabule Tomka Grota/Jana Tennera, ktora oparta byla na tasiemcowym sluchowisku radiowym i jechaniu po mnie :P
Znam oprócz 3 epizodów zebranych w Polsce przez wydawnictwo Jupi i wydane na "papierze śniadaniowym" dwa niewydane albumu - zebrane w całośc przez niemieckich fanów (czyli w sumie około 150 stron komiksu), także wydaje mi się, że wiem o czym mówię. Wiem również, że oparte jest to na szeregu słuchowisk wydawanych w latach 80-tych na kasetach magnetofonowych. Komiksy były do niektórych dołączone.
Historia jest mocno infantylna - największym pozytywem są rysunki Polcha, które wyglądają bardziej jak Funky z albumu 1-2 niż dzisiejszych.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Marius Magnus

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #141 dnia: Styczeń 11, 2014, 06:43:17 am »
http://rebelya.pl/post/5412/funky-koval-to-moje-ukochane-dziecko-chociaz-ge - w sumie niewiele nowego się z tego wywiadu dowiedziałem

Swoją drogą pytałem wczoraj via mail Prószyńskiego o integrala Funky'ego i usłyszałem: "Na chwile obecną wydanie komiksu nie jest planowane." Chyba, że ktoś inny miałby to wydać, ale sądzę, że wątpię.
Słabi i nieudani niech sczezną; pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego.

Coś mi pękło, robię ogląd/ A to pękł mi światopogląd

Offline krytyk

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #142 dnia: Styczeń 12, 2014, 06:17:15 pm »
Rynek komiksów jest niszą (???????) – nonsens, jest żyłą złota, spójrzcie (ślepcy) na Egmont i nie trujcie d....! Jest niszą dla niszowatych „wydafcuf”... Trza myśleć, panowie, wiem, wiem – myślenie boli...

O rany ale się  :lol:

Offline chmiel

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #143 dnia: Styczeń 13, 2014, 07:21:34 am »
Wywiad nie jest taki zły. Przypomina mi wywiady z Andrzejem O . Nowakowskim i Tadeuszem Raczkiewiczem (które zrobiliśmy odpowiednio: z Krzychem Mirowskim dla "Produktu" i Gravesem dla KZ) - chodzi o te odpowiedzi nie redagowane, luźne, jakby przelane z ust rozmówcy wprost do edytora tekstu. Fajne wrażenie.

A sam Bogusław Polch? Ciekawa wizja: "żyła złota", "trza myśleć, panowie". Chciałbym zobaczyć wydawnictwo komiksowe kierowane przez niego. Ale cóż by wydawało? Raczej nie przygody Geralta, który pomimo olbrzymiej popularności twórczości Sapkowskiego wiedźmińskim mieczem przerwał żywot "Komiksu".

Aż chce się zapytać, parafrazując: "Jak wydawać, panie Bogusławie, jak wydawać?"

Ale to o "bolszewii" dobre - trafione.

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #144 dnia: Styczeń 13, 2014, 08:22:36 am »
Rynek komiksów jest niszą (???????) – nonsens, jest żyłą złota, spójrzcie (ślepcy) na Egmont i nie trujcie d....! Jest niszą dla niszowatych „wydafcuf”... Trza myśleć, panowie, wiem, wiem – myślenie boli...

ten cytat trzeba gdzieś zapisać, wydrukować i powiesić nad łóżkiem.
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

Offline Strefa Komiksu

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #145 dnia: Styczeń 13, 2014, 08:33:34 am »
Ale przecie Pan Bogdan ma rację. Ja, co tylko pomyślę o rynku komiksowym w Polsce, to od razu mnie głowa boli...

N.N.

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #146 dnia: Styczeń 13, 2014, 09:52:20 am »
Chciałbym zobaczyć wydawnictwo komiksowe kierowane przez niego. Ale cóż by wydawało? Raczej nie przygody Geralta, który pomimo olbrzymiej popularności twórczości Sapkowskiego wiedźmińskim mieczem przerwał żywot "Komiksu".
Na takie stwierdzenie Maciej Parowski miał jedną odpowiedź: komiksowy "Wiedźmin" miał 30 000 nakładu. Wydawca przerwał wydawanie "Komiksu", bo uważał ten nakład za zbyt niski.

Offline chmiel

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #147 dnia: Styczeń 13, 2014, 12:31:38 pm »
Odpowiedź Parowskiego nieco absurdalna. Wydawca przerwał, bo nakład był zbyt niski - a nie mógł zwiększyć nakładu (to chyba w jego interesie)? Chyba, że Parowskiemu chodziło o sprzedaż - a w 1995 roku kiedy wiedźmin finiszował byłby to wynik wręcz rewelacyjny. Zdziwniej i zdziwniej.

Offline Kokosz

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #148 dnia: Styczeń 13, 2014, 12:38:17 pm »
Rynek komiksów jest niszą (???????) – nonsens, jest żyłą złota, spójrzcie (ślepcy) na Egmont i nie trujcie d....! Jest niszą dla niszowatych „wydafcuf”... Trza myśleć, panowie, wiem, wiem – myślenie boli...

Pan Bogusław ma całkowitą rację.

Problem tylko jest taki, że ci prawdziwi Wydawcy wolą się ograniczać do Thorgala, Asteriksa, Kajka i Kokosza, Tytusa czy Funkiego (no, właściwie to przywołany przez Polcha Egmont olał Funkiego).

Gdyby nie "wydafcy" to nie byłoby w Polsce Rorka, Misia Zbysia, Osiedla Swoboda, Żywych trupów i wielu, wielu innych tytułów, których już nawet nie jestem w stanie wyliczyć. Cieszę się więc, że nie myślą, przynajmniej nie po Polchowemu.

Tak mi się też wydaje, że że gdyby nie było Wydawców, to komiksy z ich oferty i tak wydałby jakiś "wydafca". Natomiast w drugą stronę - bardzo wątpię.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2014, 01:01:40 pm wysłana przez Kokosz »

N.N.

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #149 dnia: Styczeń 13, 2014, 12:44:23 pm »
Odpowiedź Parowskiego nieco absurdalna. Wydawca przerwał, bo nakład był zbyt niski - a nie mógł zwiększyć nakładu (to chyba w jego interesie)? Chyba, że Parowskiemu chodziło o sprzedaż - a w 1995 roku kiedy wiedźmin finiszował byłby to wynik wręcz rewelacyjny. Zdziwniej i zdziwniej.
Wyraziłem się nieprecyzyjnie. Zdaniem Parowskiego wydawca uważał, że sprzedaż "Komiksu" jest słaba i że nie opłaca się dalej inwestować w ten tytuł. Dlatego też zadecydował o zamknięciu "Komiksu". W chwili zamknięcia pismo to mialo 30 000 nakladu. I to właśnie fakt, że sprzedawało sie go tylko tyle, miał wpływ na decyzję wydawcy.
Na jego usprawiedliwienie dodam, że wydawany przez tego samego wydawcę "Poradnik Domowy" rozchodził się w nakladzie 1 200 000 egzemplarzy.

Przypomnę, że jest to wersja zdarzeń wg Parowskiego. Nigdy jej nie sprawdzałem. Nawet nie wiedziałbym, jak to zrobić. Wygląda jednak dość wiarygodnie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2014, 12:47:37 pm wysłana przez N.N. »

 

anything