Był.
Bardzo dobrze to widać w Funky 4.
Wyraźniej w zbiorku "Tajemnica plaży w Pourville" z serii płk w stanie spoczynku Żbik .
Plansze z pierwodrukiem w gazecie z 2004 roku są staranniejsze (strony 2-25) niż finałowe 3 z 2010 roku.
Gruba mniej dbała kreska, duże napisy w dymkach.
W przypadku rozwijania wątków na kanwie znanych herosów życzyłbym sobie powrotu do wcześniejszej kondycji .
Subtelnie miękkie malowane kadry - pogodziłem się z tym też, że czarny jako zbiór pikseli na offsecie jest tylko mocno-szarym a jedynie na kredzie jest w porządku.
Detektywistyczno - sensacyjne ballady w obrazie powinny oddawać czarny jako nieprzeniknioną ciemność .
Czyli noc ma być noc. Zaś czarny płaszcz i czarny kot taki jak trzeba. A nie byle jaki.