Autor Wątek: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?  (Przeczytany 294248 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline xetras

  • Służący
  • **
  • Wiadomości: 84
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • A priori z zasady jak ?
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #960 dnia: Październik 24, 2016, 04:40:29 pm »
Wtrącę się, bo jeszcze o tym nie było:
Blada kolorystyka - dotyczy to integrala "Bogów z kosmosu" z 2015 roku oraz czarnej 4-woluminowej serii "Funky'ego" z 2011 roku.

W porównaniu z tym co było na papierze offsetowym pod koniec lat 80-ych czegoś w nich brakuje.
Nasycenia mianowicie.
W tym autor grafik dobrze się realizował.
Intensywne dawniej kolory gdzieś się w tym czasie postarzały i zsiwiały  ?
"Brzdęśniało już  ślimonne prztowie / Wyrło i warło się w gulbieży
[...]
Zmimszałe ćwiły borogowie / I rcie grdypały z mrzerzy."
[prz. wierszyka "Jabberwocky" z: "O tym co Alicja ujrzała po drugiej stronie lustra", Tłumacz - Stanisław Barańczak]

Offline misiokles

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #961 dnia: Październik 24, 2016, 05:00:03 pm »
Intensywne dawniej kolory gdzieś się w tym czasie postarzały i zsiwiały  ?

Trafiłeś w sedno. Skan komiksu (oryginalny plansz również) będzie bardziej "żywy" w przypadku materiału z roku 2000 w porównaniu ze skanem materiału z 1980 roku. Z entropią nie wygrasz.

Offline Kokosz

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #962 dnia: Październik 24, 2016, 10:01:22 pm »
Trafiłeś w sedno. Skan komiksu (oryginalny plansz również) będzie bardziej "żywy" w przypadku materiału z roku 2000 w porównaniu ze skanem materiału z 1980 roku. Z entropią nie wygrasz.

Jeśli kolor jest skanowany z oryginału, przywrócenie nasycenia to 15 sekund. Jeśli jest bardzo wyblakły, to 15 minut.

Zupełnie inaczej, niż przy skanie z poprzedniego wydania.

Offline xetras

  • Służący
  • **
  • Wiadomości: 84
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • A priori z zasady jak ?
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #963 dnia: Październik 25, 2016, 11:53:34 am »
Był.
Bardzo dobrze to widać w Funky 4.
Wyraźniej w zbiorku "Tajemnica plaży w Pourville" z serii płk w stanie spoczynku Żbik .
Plansze z pierwodrukiem w  gazecie z 2004 roku są staranniejsze (strony 2-25) niż finałowe 3 z 2010 roku.
Gruba mniej dbała kreska, duże napisy w dymkach. 
W przypadku rozwijania wątków na kanwie znanych herosów życzyłbym sobie powrotu do wcześniejszej kondycji .
Subtelnie miękkie malowane kadry - pogodziłem się z tym też, że  czarny jako zbiór pikseli na offsecie jest tylko mocno-szarym a jedynie na kredzie jest w porządku.
Detektywistyczno - sensacyjne ballady w obrazie powinny oddawać czarny jako nieprzeniknioną ciemność .
Czyli noc ma być noc. Zaś  czarny płaszcz i czarny kot taki jak trzeba. A nie byle jaki.
"Brzdęśniało już  ślimonne prztowie / Wyrło i warło się w gulbieży
[...]
Zmimszałe ćwiły borogowie / I rcie grdypały z mrzerzy."
[prz. wierszyka "Jabberwocky" z: "O tym co Alicja ujrzała po drugiej stronie lustra", Tłumacz - Stanisław Barańczak]

Offline xetras

  • Służący
  • **
  • Wiadomości: 84
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • A priori z zasady jak ?
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #964 dnia: Październik 26, 2016, 01:09:02 pm »
Bogowie z kosmosu - c.d. moich żalów.

Na fotce grafika ze strony 389 tego integrala widać - cielisty kolor ( czy aby taki jest ?) na twarzy jest nie realny.
W wielu kadrach - zamiast tzw. "cielistego" jest po prostu biały.
Irytuje też niekiedy wystepujące rozmycie czarnych kresek. Są niewyraźne i podwójne. Nieostry skaner , czy co ?
Tym niemniej dobrze, że to wyszło po polsku, po wielu latach.
A skan wygląda jakby raczej był z wydrukowanych za Peerelu kopii niż z materiałów autora - nie wiem.

"Brzdęśniało już  ślimonne prztowie / Wyrło i warło się w gulbieży
[...]
Zmimszałe ćwiły borogowie / I rcie grdypały z mrzerzy."
[prz. wierszyka "Jabberwocky" z: "O tym co Alicja ujrzała po drugiej stronie lustra", Tłumacz - Stanisław Barańczak]