Autor Wątek: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?  (Przeczytany 294181 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline arab555

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #495 dnia: Marzec 06, 2015, 12:44:29 pm »

 

szkoda że nie ma nosa czerwonego, wszystko by było jasne!

Offline bosssu

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #496 dnia: Marzec 06, 2015, 01:22:01 pm »

 

Kokosz???....a może Smerf MARUDA był inspiracją tej okładki???
Cóż można oczekiwać od komiksu za 60-parę złotych???
Ja bym najchętniej widział okładkę w stylu:

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #497 dnia: Marzec 06, 2015, 07:12:21 pm »
Ekspedycja nie ma szczęścia do okładek .
Oryginalne - nigdy jakoś specjalnie mnie nie zachwyciły ( najlepsza to-"Ludzie i potwory")
okładka wyd. Muza - paskudna , sterylna i nijaka.
ta najnowsza - wiadomo - bida z nędzą.


Powinny być dwie wersje okładek do wyboru :
a) dla Dziadów - oryginalna " Lądowanie w Andach " - bo sentymentalna.
b) dla reszty - oryginalna " Planeta pod kontrolą" - bo jak było napisane- neutralna.
"Jesteś podwójnym sobą."

Offline Death

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #498 dnia: Marzec 06, 2015, 07:29:43 pm »
Ta z Planety pod kontrolą faktycznie bardzo spoko.

Offline wojtekzk

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #499 dnia: Marzec 06, 2015, 08:44:46 pm »
Bardzo się cieszę, że tak żywo dyskutujecie o okładce, której jeszcze nie widzieliście. Polecam wstrzymać oddech, gdzieś za tydzień efekt końcowy.
sklep.gildia.pl / Wydawnictwo Komiksowe / gildia.pl

Offline peta18

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #500 dnia: Marzec 06, 2015, 08:54:05 pm »
Bardzo się cieszę, że tak żywo dyskutujecie o okładce, której jeszcze nie widzieliście. Polecam wstrzymać oddech, gdzieś za tydzień efekt końcowy.
Przeciez to takie swojskie :) I tygodnia nie da rady wstrzymywac oddechu, ja odpadam.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline Koalar

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #501 dnia: Marzec 06, 2015, 09:42:31 pm »
Bardzo się cieszę, że tak żywo dyskutujecie o okładce, której jeszcze nie widzieliście.

Rzeczywiście, coś, co określiliście jako "przymiarki do okładki" okładką nie jest...  :roll: Natomiast jeśli z tej dyskusji wynikło tyle, że "będą spore zmiany od tych fragmentów.", to też się cieszę.

Człowiek z Kucykiem

Chciałbym zgłosić nieśmieszny żart do usunięcia.
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #502 dnia: Marzec 07, 2015, 08:48:18 am »
Bardzo się cieszę, że tak żywo dyskutujecie o okładce, której jeszcze nie widzieliście. Polecam wstrzymać oddech, gdzieś za tydzień efekt końcowy.


Dyskusja o "przymiarce do okładki "  ma sens - bo pokazuje jakie są  oczekiwania czytelników.
Wydawnictwo może (choć nie musi) uwzględnić "głos ludu" w pracach nad projektem.

"Jesteś podwójnym sobą."

Offline graves

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #503 dnia: Marzec 07, 2015, 02:57:46 pm »
Jak to tylko przymiarki, to spoko - bo wyglądają okropnie :smile:
Aistar i Marduk wyglądają jakby nieśli walizki na głowie (wiem, że to bezpośrednie przerysowanie z Tajemnicy piramidy jak lecą promem i to obudowa foteli, ale wygląda okropnie takie wyrwane z kontekstu). Z kolei Manes wychodzący z kupy kamieni, która wygląda jak chmury - straszny.





W ogóle co to za pomysł, żeby użyć na okładce zbiorczej - jeśli tworzą się ją do tego konkretnego wydania - postacie występujące tylko w jednym albumie. Gdzie Satham, Chat, Zan i Ais, która jest główną bohaterką większości albumów.
Wygląda to jakby nie był to świadomy twór Polcha, a jedynie wycinanki zrobione w Photoshopie przez wydawnictwo.


Generalnie jakby miła być, któraś z okładek albumowych, to zdecydowanie "Planeta pod kontrolą".
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2015, 03:09:06 pm wysłana przez graves »
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline wojtekzk

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #504 dnia: Marzec 07, 2015, 05:48:20 pm »
Uzycie oryginalnej okladki moze mylic klientow. Nigdy tego nie zrobie dla wydan zbiorczych.
sklep.gildia.pl / Wydawnictwo Komiksowe / gildia.pl

Offline Death

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #505 dnia: Marzec 07, 2015, 06:22:44 pm »
Ogromny album w HC zawierający 8 tomów zmyli klienta, że to pojedynczy zeszyt z Krajowej Agencji Wydawniczej?  :cool:

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #506 dnia: Marzec 07, 2015, 07:20:46 pm »
Rzeczywiście, coś, co określiliście jako "przymiarki do okładki" okładką nie jest...  :roll: Natomiast jeśli z tej dyskusji wynikło tyle, że "będą spore zmiany od tych fragmentów.", to też się cieszę.

Chciałbym zgłosić nieśmieszny żart do usunięcia.
Większość żartów, jakie słyszałem w życiu była "nieśmieszna", ale nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby któryś "usunąć".


szkoda że nie ma nosa czerwonego, wszystko by było jasne!
Co to w ogóle za "projekt", bo szczerze mówiąc, nie znam, a chętnie się zapoznam :D
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Kokosz

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #507 dnia: Marzec 07, 2015, 07:47:24 pm »



W sumie to najbardziej neutralna (czyli oderwana od treści konkretnego albumu) i uniwersalna ale jednocześnie niestety najgorsza marketingowo (bo nie przyciągnie wzroku niezdecydowanych w sposób który opisałem wyżej) byłaby "Planeta Pod Kontrolą"...




Jasne, ze tak, ale jednocześnie "Planeta" jest z drugiego cyklu. Inne statki (właśnie ten na okładce - nie reprezentatywny dla całości), inne postacie. Nie twierdzę, że to zły pomysł, tylko właśnie nie dość reprezentatywny.




Notabene ten kolaż kadrów ma dokładnie tę sama przypadłość, tylko po dziesięciokroć.




Wszystkie albumy poza "Ladowaniem" i "Planetą" mają na okładkach charakterystyczne motywy z danego albumu, więc chyba nie bardzo... Może z "Zagłady..."?









Uzycie oryginalnej okladki moze mylic klientow. Nigdy tego nie zrobie dla wydan zbiorczych.




Według mnie lepsza niezła okładka powtarzana (z jakiegoś pojedynczego albumu), niż kiepska nowa. Oczywiście mówię o wiadomej grafice - nie wiem jaka ma być ostateczna postać okładki.


Nie kłócąc się - okładka "Lądowania w Andach" kompozycyjnie też jest fatalna. Te głowy bohaterów i pytanie nurtujące czytelnika: "czy to przypadkiem nie one lądują w Andach?". Okładki kolejnych albumów były dużo lepsze.


Trudno się nie zgodzić. Ale taki urok wznawiania klasyki. Bierzesz co jest z dobrodziejstwem inwentarza.


A najlepiej byłoby zaangażować Jacka Skrzydlewskiego - on zawsze robił cuda i nierzadko okładki były lepsze do zawartości.


Okładka Muzy (notabene objechana już przez kogoś) była bardzo w stylu okładek Jacka Skrzydlewskiego. Mi nie za bardzo się podobają, ale w wydaniach zbiorczych taki minimalizm zdarza się chyba dość często (patrz kolekcja Rosińskiego z Egmontu), więc chyba się broni...
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2015, 07:51:50 pm wysłana przez Kokosz »

ramirez82

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #508 dnia: Marzec 07, 2015, 08:05:05 pm »
A może by tak wyjść naprzeciw czytelnikom, którzy narzekali na okładkę w integralu Piotrusia Pana Egmontu, i integral Ekspedycji oprawić w imitację skóry krokodyla? :roll:


Okładka Muzy (notabene objechana już przez kogoś) była bardzo w stylu okładek Jacka Skrzydlewskiego. Mi nie za bardzo się podobają, ale w wydaniach zbiorczych taki minimalizm zdarza się chyba dość często (patrz kolekcja Rosińskiego z Egmontu), więc chyba się broni...

Te okładki z Muzy, to już w ogóle paskudne były...
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2015, 08:09:46 pm wysłana przez ramirez82 »

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #509 dnia: Marzec 07, 2015, 08:32:53 pm »
Uzycie oryginalnej okladki moze mylic klientow. Nigdy tego nie zrobie dla wydan zbiorczych.


Dziwne że nikogo nie zmyliły np.
1.  Valerian - integral t. 1 - okładka nawiązuje do albumu "Cesarstwo Tysiąca Planet"
2.  Yans - integral t.1 - okładka z albumu " Ostatnia Wyspa"
3. Bruce J.Hawker- integral t. 1 - okładka albumu " Kurs na Gibraltar"


jeśli kogoś coś zmyliło ( i zniesmaczyło ) to na pewno okładka "Gucek i Roch " wydanie zbiorcze.
"Jesteś podwójnym sobą."

 

anything