trawa

Autor Wątek: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?  (Przeczytany 294272 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #600 dnia: Kwiecień 03, 2015, 11:33:43 pm »
Alfa wychodziła w Polsce, a ja pisałem o dzieciakach z NRD, gdzie był publikowany Tomek Grot.
Pragnę zauważyć, że w swoim poście pisałeś o dzieciakach z lat 80., z którego to sformułowania ani pozostałej części postu nie sposób wywnioskować, iż miałeś na myśli dzieciaki z NRD. Zatem nie jest prawdą, że pisałeś o dzieciakach z NRD, choć być może miałeś je na myśli, w co jednak wątpię, mając na uwadze Twoje kompetencje językowe, które trudno uznać za ułomne.

Nadto, wyrażone przez Ciebie twierdzenie:
jeśli czytałeś Alfę, to kupujac Tomka Grota nie byłeś już dzieciakiem.
nie znajduje oparcia ani w stanie faktycznym dotyczącym mojej osoby, ani w ogóle w logice.

Offline misiokles

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #601 dnia: Kwiecień 04, 2015, 11:16:27 am »
Czyli wszystko jasne. Skoro KukiOktopus w latach 80-tych ubijał setki obcych na Commodore i dla niego komiks był zbyt infantylny, znaczy to, że większość polskich dzieciaków w latach 80-tych ubijała setki obcych na Atari i ów komiks był infantylny.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #602 dnia: Kwiecień 04, 2015, 12:13:28 pm »
Czyli wszystko jasne. Skoro KukiOktopus w latach 80-tych ubijał setki obcych na Commodore i dla niego komiks był zbyt infantylny, znaczy to, że większość polskich dzieciaków w latach 80-tych ubijała setki obcych na Atari i ów komiks był infantylny.
Uprzejmie informuję, iż na podstawie dotychczasowej dyskusji nie można wyciągnąć sugerowanego przez Ciebie wniosku. Jak na razie zostało jedynie dowiedzione, iż twierdzenie dotyczące ignoracji dzieciaków lat 80. w dziedzinie komputerowego ubijania obcych i literaturze SF, wyrażone w poście Kokosza, nie jest prawdziwe, poprzez wskazanie, na zasadzie kontrprzykładu, dzieciaka z lat 80. w postaci piszącego niniejsze słowa - Kukiego Oktopusa.

Offline graves

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #603 dnia: Kwiecień 04, 2015, 01:59:45 pm »
Jak na razie zostało jedynie dowiedzione, iż twierdzenie dotyczące ignoracji dzieciaków lat 80. w dziedzinie komputerowego ubijania obcych i literaturze SF
Ciekawe ja Atari (65XE) kupiłem dopiero w 1990... Także w latach 80-tych nie miałem żadnego doświadczenia w komputerowym ubijaniu obcych... Czytanie książek SF to co innego. Chłonąłem wtedy wszystko co dostałem w ręce.
A Tomek Grot to badziew :)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline oligator1975

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #604 dnia: Kwiecień 04, 2015, 02:17:05 pm »
http://www.jantenner.net/comics.php.
Ciekawi mnie tylko dlaczego pierwsze epizody są podpisane innym nazwiskiem pomimo tego że widać wyraźnie że to kreska Polcha.

Offline oligator1975

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #605 dnia: Kwiecień 04, 2015, 02:22:12 pm »

Fakt jest taki że ten fragment który ukazał się u nas na tym papierze śniadaniowym jest scenariuszowo badziewiem ( nie znam reszty ) to graficznie jest to stary dobry POLCH.

Offline graves

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #606 dnia: Kwiecień 04, 2015, 02:47:14 pm »
Fakt jest taki że ten fragment który ukazał się u nas na tym papierze śniadaniowym jest scenariuszowo badziewiem ( nie znam reszty ) to graficznie jest to stary dobry POLCH.
Graficznie - tak, ale komiks to nie tylko grafika :smile:
Scenariuszowo jest kiepsko. Jan Tanner (polski Tomek Grot) miał 6 epizodów (dokładali je do kaset ze słuchowiskiem), 3 pierwsze: "Pościg", "Pułapka" i "Ptaszory" - zebrane u nas w Tomek Grot: Pościg - to w miarę niezależne epizody. Kolejne trzy stanowią już zamkniętą całość. Zaczęło to u nas wychodzić w magazynie "Juppi". Seria nigdy nie została dokończona i urwana została na niczym... Podobno nie chciano robić konkurencji wychodzącej wtedy "Ekspedycji". Tak jakby ta seria mogła być konkurencją dla tamtej.



Są jeszcze 2 pełnowymiarowe albumy narysowane przez Polcha, które nigdy nie wyszły w Niemczech. Dostępne są na stronach fanów tej serii. Są trochę lepsze od oryginalnie wydanych.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2015, 02:51:17 pm wysłana przez graves »
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline oligator1975

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #607 dnia: Kwiecień 04, 2015, 03:14:31 pm »
Są jeszcze 2 pełnowymiarowe albumy narysowane przez Polcha, które nigdy nie wyszły w Niemczech. Dostępne są na stronach fanów tej serii. Są trochę lepsze od oryginalnie wydanych.
http://www.jantenner.net/download/comics/

Offline starcek

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #608 dnia: Kwiecień 04, 2015, 04:58:50 pm »
Ktoś wie czy w obecnym wydaniu Ekspedycji zostanie ujednolicona czcionka?
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

KukiOktopus

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #609 dnia: Kwiecień 04, 2015, 07:15:54 pm »
Ciekawe ja Atari (65XE) kupiłem dopiero w 1990... Także w latach 80-tych nie miałem żadnego doświadczenia w komputerowym ubijaniu obcych... Czytanie książek SF to co innego. Chłonąłem wtedy wszystko co dostałem w ręce.
A Tomek Grot to badziew :smile:

No cóż, spójrzmy prawdzie w oczy - wszystko wskazuje na to, że jesteś dzieciakiem z NRD ;-)

A tak na poważnie, i pechowo dla tezy Kokosza, to właśnie lata 80. wyznaczają okres - dosłownie - EKSPLOZJI!!! rynku gier komputerowych na świecie, której fala uderzeniowa dotarła, z niewielkim poślizgiem, również do nas (mam na myśli Polskę, a nie NRD, rzecz jasna). Jest to bardzo obszerny temat, nad którym mógłbym rozwodzić się bardzo długo i bardzo dużo, ale nie miejsce tu na to. Napiszę jedynie, że przyczyną owej eksplozji było pojawienie się na rynku stosunkowo tanich domowych komputerów 8-bitowych. W Polsce prym wiódł Sinclair ZX Spectrum oraz, za sprawą Pewexu, Atari 800XL oraz jego późniejsze, wspomniane przez Gravesa, wcielenie Atari 65XE (pomijając kilka drobnostek technicznych, jedyna różnica w stosunku do poprzednika, to design). Natomiast na świecie przodował Commodore 64. Pod koniec lat 80. Commodore został zastąpiony Amigą, zaś Atari 800XL/65XE - komputerem Atari ST (Sinclair praktyczne zdechł i został wykupiony przez Amstrada), które to maszynki wyznaczają okres 16-bitowych komputerów domowych.  A na horyzoncie,  jako pełnoprawna platforma do gier, na razie jedynie majaczył IBM w postaci niemalże niemego i zwykle niekolorowego, bo monochromatycznego (w zależności od monitora - czarno-białego lub bursztynowego) modelu XT.

Offline rzem

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #610 dnia: Kwiecień 04, 2015, 07:41:35 pm »
Niezależnie od jakości fabuły, po przejrzeniu tych niemieckich plansz bardzo bym chciał, żeby komiks został u nas wydany. Aż wykopię  ze swoich zasobów tego jedynego polskiego Grota, żeby przypomnieć sobie, co tam rzeczywiście siedzi. No i pozwolę sobie potwierdzić: w latach 80 tłukłem (u kolegów) w alienów na niezapamiętanej przeze mnie marce komputera.

Offline Kokosz

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #611 dnia: Kwiecień 04, 2015, 08:23:57 pm »
Jak na razie zostało jedynie dowiedzione, iż twierdzenie dotyczące ignoracji dzieciaków lat 80. w dziedzinie komputerowego ubijania obcych i literaturze SF, wyrażone w poście Kokosza, nie jest prawdziwe, poprzez wskazanie, na zasadzie kontrprzykładu, dzieciaka z lat 80. w postaci piszącego niniejsze słowa - Kukiego Oktopusa.

Czy naprawdę jakiekolwiek uogólnienie można uznać za nieprawdziwe wskazując jeden przypadek który jemu przeczy?

Czy jeśli powiem, że pijani kierowcy powodują wypadki samochodowe, dowiedziesz nieprawdziwości mojego zdania przykładem, że ty spowodowałeś wypadek, a nie byłeś pijany?

Poza tym moje twierdzenie było inne niż sugerujesz. Brzmiało ono, że w latach 80-tych dla dzieciarni komiksy SF były oknem na wszechświat (ale nie twierdzę, że jedynym). Teraz nie są. W rozwinięciu wskazałem, że gry komputerowe we wprowadzeniu w światy SF odgrywają obecnie dużo większą rolę niż w latach 80-tych.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #612 dnia: Kwiecień 04, 2015, 10:00:20 pm »
Czy naprawdę jakiekolwiek uogólnienie można uznać za nieprawdziwe wskazując jeden przypadek który jemu przeczy?
Począwszy od Arystotelesa i skończywszy na dziesiejszych logikach i matematykach - tak. 

Czy jeśli powiem, że pijani kierowcy powodują wypadki samochodowe, dowiedziesz nieprawdziwości mojego zdania przykładem, że ty spowodowałeś wypadek, a nie byłeś pijany?
Przede wszystkim przytoczony przez Ciebie przykład zdania

pijani kierowcy powodują wypadki samochodowe

jest niejednoznaczny, ponieważ nie wiadomo, czy dotyczy ono wszystkich pijanych kierowców, czy też może jedynie pewnej części pijanych kierowców. Należy zauważyć, iż z uogólnieniem będziemy mieli do czynienia tylko w tym pierwszym przypadku, co oznaczane jest formalnie (np. w matematyce i logice) przy użyciu tzw. kwantyfikatora ogólnego. Przypadek drugi to tzw. zdanie egzystencjalne, które formalnie oznaczane jest przy użyciu - jak łatwo się domyślić - kwantyfikatora egzystencjalnego.

Niemniej na podstawie pytania, którym rozpocząłeś swój post, domyślam się, iż pisząc zdanie o pijanych kierowcach, miałeś na myśli jego interpretację "ogólną", a nie "egzystencjalną". Jak przypomniałem wyżej, aby wykazać nieprawdziwość takiego twierdzenia wystarczy wskazać jeden przykład, dla którego nie będzie ono spełnione. Poprawnym kontrprzykładem dla podanego przez Ciebie zdania nie będzie jednak - tak jak proponujesz - fakt spowodował wypadek, a nie był pijany, lecz fakt był pijany, a nie spowodował wypadku.   

Poza tym moje twierdzenie było inne niż sugerujesz. Brzmiało ono, że w latach 80-tych dla dzieciarni komiksy SF były oknem na wszechświat (ale nie twierdzę, że jedynym). Teraz nie są. W rozwinięciu wskazałem, że gry komputerowe we wprowadzeniu w światy SF odgrywają obecnie dużo większą rolę niż w latach 80-tych.
Jeśli uważasz, że tak należy interpretować Twoją wypowiedź:
Pamiętajmy też, że w latach 80-tych były inne dzieciaki. Nie miały kilkuletniego doświadczenia w rozwalaniu wszelkich obcych z gier komputerowych. Nie miały internetu w komórce. Literatury SF jeszcze nie czytały i dla nich takie komiksy to było okno na wszechświat. Teraz pewnie w ogóle by ich to nie zainteresowało.
to niech tak będzie, przy czym proponuję zakończyć tę dyskusję, aby nie nadwyrężać cierpliwości moderatorów.

Offline Holsten

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #613 dnia: Kwiecień 04, 2015, 10:51:58 pm »
Ja Tomka Grota nie czytałem. Opinie o kresce Polcha w tym tyutle przedstawiam na podstawie kilku plansz, które znalazłem w sieci.

Offline kalbaro74

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #614 dnia: Kwiecień 04, 2015, 11:44:42 pm »
Ja Tomka Grota nie czytałem. Opinie o kresce Polcha w tym tyutle przedstawiam na podstawie kilku plansz, które znalazłem w sieci.
I oto chodzi,aby wydawac stare Polskie komiksy,aby jak najwięcej ludzi się z nimi zapoznało co się kiedyś czytało.

 

anything