Autor Wątek: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?  (Przeczytany 296813 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mack3

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #750 dnia: Maj 30, 2015, 08:11:36 pm »
za Wielki Słownik Języka Polskiego
Cegła

  pejorat. książka gruba i nieciekawa
OK. Jest.
Czyli teraz albo zaakceptujemy oficjalną definicję PWNowską, co mocno ograniczy nasze użycie tego słowa (do książek (komiksów też?) nieciekawych), albo będziemy propagować nasz własny usus :biggrin: ...
Np. dla mnie "cegła" (z braku innych, odpowiadających mi wyrazów zastępczych) będzie skrótem myślowym na książkę lub komiks wielki, imponujący rozmiarem przy czym (ok, zgoda) posiadający jakąś minimalną grubość kwalifikującą do użycia tego pojęcia (choć będę świadom też drugiego znaczenia - odnoszącego się li tylko do grubości komiksu, a nie biorącego pod uwagę jego pozostałych gabarytów i tego, że dla niektórych tylko to drugie znaczenie jest wyznacznikiem definicji komiksowej "cegły").


PS. A najśmieszniejsze jest to, że ktoś się przyczepił do tej cegły, a ja (jak teraz jeszcze raz przeczytałem mój wpis) w ogóle nie użyłem tam w odniesieniu do FI określenia "cegła" :biggrin:


A wracajć do mojego pytania - czy Wam okładka Ekspedycji też tak z odstaje?
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2015, 08:49:02 pm wysłana przez mack3 »

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #751 dnia: Maj 30, 2015, 09:36:56 pm »

Co do cegły - uważam że , w potocznym rozumieniu określenie to , ma odniesienie
tylko do gabarytów książki , komiksu ( gruba , ciężka , nieporęczna itp.)
Co do pozycji nieciekawych ,  proponuję określenie -pustak.


Moja " Ekspedycja " podobnie jak Twoja - ma również paskudną okładkę ale raczej
nieodstającą.
No i ma wrys.
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2015, 09:40:41 pm wysłana przez greg0 »
"Jesteś podwójnym sobą."

Offline marceli

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #752 dnia: Maj 30, 2015, 10:54:18 pm »
Jeżeli chodzi o wielkość a nie o grubość to w mojej kolekcji najokazalej prezentuję się komiks "Zagubione dziewczęta" w slipcase.
A co do Twojego pytania mack to specjalnie wyciągnąłem swoją Ekspedycję i rzeczywiście moja okładka też odstaje, może nie tak jak w Twojej ale odstaje (komiksu jeszcze nie czytałem, więc może po przeczytaniu złapie większy kąt odchyłu  :biggrin: ).
Bardzo chętnie wyjaśniłbym Ci to wszystko w cztery oczy frajerze.

Offline mack3

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #753 dnia: Maj 30, 2015, 11:09:06 pm »
(komiksu jeszcze nie czytałem, więc może po przeczytaniu złapie większy kąt odchyłu  :biggrin: ).
Oby nie ;)
Ja w zasadzi też nie czytałem, wygląda na to, że to natural born odchył ;)
Generalnie i tak nie mam co narzekać, bo - jak napisałem - okładka nie ma żadnych ubić ani rys, co znacznie bardziej by mnie wkurzało niż to skrzywienie

Offline Itachi

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #754 dnia: Maj 31, 2015, 04:32:37 pm »
Doczytałem do końca Ekspedycję i reasumując całość - jest w porządku. Fabuła ciekawa, kolejne rozdziały nie nudzą, a jeszcze bardziej rozbudowują świat. Trochę irytowało mnie układania się z Sathanem (chyba nie pomyliłem) mogli się go pozbyć z pięć razy, ale naiwne i oklepane dobro kontro złu zwyciężyło. Miałem małe obawy przed lekturą, czy komiks przypadkiem się aby nie zestarzał - ale po okazało się, że były one bezpodstawne. Duży plus za wydanie i czekam na Wiedźmina!

fragsel

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #755 dnia: Czerwiec 02, 2015, 07:06:14 pm »
to całe czytanie Marvela chyba zryło mi psychę...

kilka dni temu czytam sobie Jaskinię Wspomnień i widzę Thora...

4 minuty temu otworzyłem paczkę z Ekspedycją, mówię sobie "a, przed kąpielą chłopaków przeczytam sobie ze trzy strony, przypomnę sobie dzieciństwo" i co widzę już na drugiej stronie?

SUPREME INTELLIGENCE!!!!


Boję się otworzyć Durango...

Offline rzem

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #756 dnia: Czerwiec 13, 2015, 07:47:08 pm »
Z góry przepraszam za długiego posta, ale chciałbym podzielić się kilkoma obserwacjami po lekturze.


Mając jeszcze nawał komiksów do przeczytania, dziś wybrałem Ekspedycję. Powrót do tej historii po raz pierwszy od jakichś 15 lat. Nie będę się skupiał na ocenie fabuły czy rysunku, tu sprawa jest oczywista; nawet gdyby ten komiks był słaby (a nie jest), to z samych względów sentymentalnych nie mógłbym go za bardzo skrytykować. Napiszę zatem parę słów o jakości edytorskiej.


Czytanie przeprowadziłem w taki sposób, że przechodziłem jednocześnie przez to nowe i posiadane przeze mnie stare wydania. Lubię porównywać różne wydania, szczególnie, jeśli pochodzą z różnych epok.


"Lądowanie w Andach"- w zbiorczym zaskoczyła mnie grubość konturów, wyraźnie większa, niż w wydaniu KAW. Rysunek w starym wydaniu jest przez to lżejszy, kontury postaci sprawiają wrażenie wyraźniejszych. Także kolory, które w nowym wydaniu są generalnie mocniej nasycone w każdym odcinku serii, bardziej przypadły mi do gustu w wersji z lat 80- nie są po prostu tak podbite, a wydanie nie posiada żadnych wtop
kolorystycznych, o których w przypadku wydań KAW nieco niżej.


Zupełnie inaczej jest w przypadku kolejnych części, w których znika problem grubszej kreski- ciekaw jestem czy w przypadku "Lądowania" to efekt innego źródła, z którego pobrano materiały? Pamiętam taką historię z grubością kreski, kiedy Muza wydawała Żbika. W kolejnych częściach nie ma już takiego problemu, a przynajmniej nie rzuca się to tak w oczy.
Za to kolory oczywiście na korzyść nowego wydania, gdyż poza "Lądowaniem w Andach", praktycznie w każdej KAWowskiej części występował jakiś feler. Tak więc miło było to zobaczyć w nowej szacie.


Jedna rzecz w "Ludziach i potworach" mnie zaskoczyła, mianowicie inna treść tekstów w dymkach. Czcionka w nowym wydaniu jest dokładnie taka sama, jak w starym, stąd zastanawiam się, czy "Ludzie i potwory" miały w różnych wydaniach wstawione inne teksty?


To właściwie nurtuje mnie najbardziej. Należy też wspomnieć o kilku pustych dymkach w wydaniu zbiorczym, co też na swój sposób zaskakuje. W zeszycie 6 i 7 zaskoczyła mnie słaba poprawa kolorystyczna niektórych kadrów względem starych wydań. Jeśli coś w wydaniu KAW miało np.przyciemnione lub "zafioletowione" kolory, to widać w nowym wydaniu, że nie do końca udało się to naprawić. Czyżby to efekt skanowania? Przyznaję, że nie wiem, jaka jest technika drukowania tak starych materiałów i jak było w tym przypadku- czy wydawca dysponował oryginalnymi planszami, na których, zakładam, kolory musiały być naniesione poprawnie?


No i ostatni zeszyt, którego nigdy nie miałem okazji przeczytać: moim zdaniem jest tu lekki jakościowy zjazd fabuły. Trochę nie pasuje mi to do słów Pana Polcha, który w wywiadzie na końcu mówi, że seria miała być kontynuowana- chętnie bym usłyszał, jakie miały być dalsze losy bohaterów.


I jedna rzecz, która mnie rozbawiła w tym wywiadzie. Wg B.Polcha, podobno grupa docelowa dla tego komiksu była określana na przedział wiekowy 15-20, gdyż młodszy odbiorca mógł nie zrozumieć treści. Z radością donoszę, że nie udało się: poznałem "Lądowanie w Andach" i "Walkę o planetę" w wieku 8 lat i treść była w pełni zrozumiała. I tak wtedy, jak i dziś, seria jest dla mnie wspaniałą kosmiczną epopeją.


Pozdrawiam wszystkich, którzy doczytali do tego momentu :-)

Offline graves

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #757 dnia: Czerwiec 13, 2015, 08:53:41 pm »
I jedna rzecz, która mnie rozbawiła w tym wywiadzie. Wg B.Polcha, podobno grupa docelowa dla tego komiksu była określana na przedział wiekowy 15-20, gdyż młodszy odbiorca mógł nie zrozumieć treści. Z radością donoszę, że nie udało się: poznałem "Lądowanie w Andach" i "Walkę o planetę" w wieku 8 lat i treść była w pełni zrozumiała. I tak wtedy, jak i dziś, seria jest dla mnie wspaniałą kosmiczną epopeją.
Doczytałem tego posta do końca, dlatego odnoszę się do ostatniej części :wink:
Ja również poznałem ten komiks w bardzo młodym wieku. Mniej więcej też byłem w wieku 8-9...
Zauważ jednak, że komiks był wydawany najpierw dla Niemców, w związku z tym brak zrozumienia treści w młodszym wieku niż 15 lat jest bardziej zrozumiały dla tamtego rynku... :wink:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Holsten

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #758 dnia: Czerwiec 13, 2015, 10:20:58 pm »
Ja także po raz pierwszy z Ekspedycja spotkałem się jako mały dzieciak. I lubię ją po dziś dzień.

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #759 dnia: Czerwiec 16, 2015, 11:51:15 am »
P.S. Idąc tropem Ekspedycji , na okładce nie powinno być
głównego bohatera - więc może raczej dać  utopca .
Znalezione obrazy dla zapytania utopiec

podobny do Abe'a z Oddworld: Abe's Oddysee.

a okładka ze względów marketingowych będzie nawiązywała do starych okładek Wiedźmina.
I to doskonale rozumiem.
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

Offline chmiel

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #760 dnia: Lipiec 13, 2015, 08:04:02 am »
Chyba jeszcze nikt nie zamieszczał, także pozwolę sobie to zrobić (wraz z doskonałym komentarzem dobrego kolegi, który wywiad mi podlinkował):

"W Mławie tłum odprowadzał mnie do autobusu. Skandowali tytuły moich wierszy. W Serocku dyktowałem entuzjastom moje zaangażowane erotyki. A towarzysz Jan Winnicki przysłał mi kosz delikatesowy z Pewexu


http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138262,18292105,Boguslaw_Polch__Mialem_gdzies_i_cenzure__i_wladze.html#TRwknd

ponadto długie szyje, dziecko z gangbangu, sfrustrowani prehejterzy no i oczywiscie wiecej nie moge teraz zdradzić"

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #761 dnia: Lipiec 13, 2015, 05:00:33 pm »
Ten sam temat i komentarze użytkowników na " Komiks tematy ogólne " - " O komiksach w mediach II "
"Jesteś podwójnym sobą."

Offline chmiel

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #762 dnia: Lipiec 14, 2015, 06:06:13 am »
Wiem, ale ja byłem pierwszy :biggrin:

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #763 dnia: Lipiec 14, 2015, 11:35:37 pm »
Wiem że pierwszy.
Ty tu byłeś i ja tu byłem , ale oni byli tam .
Więc komentarze poszły tam a nie tu.
A powinny być tu a nie tam! :???:
"Jesteś podwójnym sobą."

Offline amsterdream

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #764 dnia: Sierpień 01, 2015, 10:26:12 am »
Ekspedycja to będzie chyba kolejny komiks który mnie przerośnie. Czyta się niesamowicie ciężko. Fabuła jest strasznie infantylna, jej głupota jest porażająca, te konflikty wyglądają na prowadzone przez upośledzone dzieci a nie superinteligentnych kosmitów. Mieć tak dobry materiał wyjściowy (Danikena) i zrobić z tego tak słaby komiks to trzeba mieć dar. Na szczęście z rysunkami jest lepiej, ale nawet najlepsze rysunki nie uratują tak marnego scenariusza.