Autor Wątek: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?  (Przeczytany 297617 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Itachi

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #870 dnia: Grudzień 02, 2015, 11:03:38 am »
Dostałem dzisiaj Wiedźmina i grafikę. Grafika pierwsza na żywo wygląda niesamowicie, natomiast z tyłu widnieje szkic i autograf Truścińskiego. Fajna opcja!

Offline bosssu

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #871 dnia: Grudzień 02, 2015, 10:44:21 pm »
Wziąłem do ręki w Empiku...i niestety po przekartkowaniu "z obrzydzeniem" odłożyłem. 4-ty tom Funky-go przy tym Wiedźminowskim stylu rysowania to i tak majstersztyk. Nawet jakby fabuła się obroniła to grafika mnie odrzuciła do reszty... :sad: :sad: :sad: :sad: :sad: :sad:

Offline Itachi

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #872 dnia: Grudzień 04, 2015, 07:32:18 pm »
Wziąłem do ręki w Empiku...i niestety po przekartkowaniu "z obrzydzeniem" odłożyłem. 4-ty tom Funky-go przy tym Wiedźminowskim stylu rysowania to i tak majstersztyk. Nawet jakby fabuła się obroniła to grafika mnie odrzuciła do reszty... :sad: :sad: :sad: :sad: :sad: :sad:

Nie przesadzaj, nie jest to jakieś graficzne arcydzieło, ale nazywanie prac w Wiedźminie mianem obrzydliwych jest nie na miejscu. Po pierwszym rozdziale mogę z całą stanowczością napisać, że już cenię ten komiks wyżej od Kovala i Ekspedycji...

Offline arab555

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #873 dnia: Grudzień 04, 2015, 09:43:04 pm »
nie ma co ukrywać grafika jest mocno przeciętna, na twarzach za dużo botoxu!
akurat też jestem w trakcie lektury, pierwszy rozdział oki ale drugi już lipa,zobaczymy co dalej..

Offline nayroth

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #874 dnia: Grudzień 04, 2015, 11:19:56 pm »
Podobnie jak Itachi stawiam Wiedźmina ciut wyżej od Ekspedycji, ale gdzieś na równi z Kovalem. Wizja Polcha jest dla mnie jako fana sagi Sapkowskiego bardzo bliska oryginałowi. Niektóre plansze są co prawda mocno przeciętne, ale trafiają się też naprawdę piekne. Ale i tak główną siłą albumu jest scenariusz, dialogi, dla wiedźminofanów rzecz obowiązkowa. W sumie dziwne że nie wydali komiksu w momencie boomu z okazji premiery Dzikiego Gonu.

Offline Archelon

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 221
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mane, tekel, fares
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #875 dnia: Grudzień 05, 2015, 11:10:14 pm »
Wiedźmin jest świetny z powodu fabuły. Jeśli chodzi o rysunki, to jest najsłabszy z trzech 'grubych' wydań (Funky, Ekspedycja, Wiedźmin). Mnie osobiście czasem wręcz odpycha. Traktuje go jako karykaturę wcześniejszych dokonań "Mistrza Bogusława". Choć Funky część 4 jest mi do dziś niezbyt zrozumiały i zakładam, że ciężko będzie go przebić. Tom 6 Wiedźmina całkiem nieźle już wyglądał. Siła komiksu tkwi nie w ilustracjach, tylko w fabule. Dla fanów Sapkowskiego, bardzo fajna rzecz. Lepsza niż komiksy z Wiedźminem wydawane przez Egmont (2 tomy na dziś).
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2015, 11:13:29 pm wysłana przez Archelon »
"Seria jest bardzo fajna. Ten kto nie kupi jest nędznym sclavusem. Albo innym Bazyliszkiem."

Offline bosssu

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #876 dnia: Grudzień 06, 2015, 04:43:05 pm »
Siła komiksu tkwi nie w ilustracjach, tylko w fabule.
Ja dla siły fabuły kupuję książki. Od komiksu jak powieści graficznej wymagam przynajmniej przeciętności graficznej chyba, że jest to z założenia karykatura. Jak śpiewał pewien bard: "Coście skur*** uczynili z mą krainą" to tak samo mógłbym powiedzieć o tej adaptacji rysunkowej. O ile Funky nawet dotarł do Hollywood- chcieli go filmować, Ekspedycja odwiedziła kilka krajów europejskich....to "to coś" nie miało sił nawet się wychylić poza granice "gazetowego" wydania Komiks-Fantastyki aż do dzisiaj i tylko moim zadaniem "na fali" poprzednich przebojów. Dzięki cenie, sentymentowi, czytelnikom Sapkowskiego, kolekcjonerom komiksów będzie miał nabywców ale wartość "tego" dzieła jest dla mnie mizerna....Rosiński by z tego zrobił światowy przebój, a taki Nowakowski od Domana to byłby o niebo lepszy w tych klimatach. A teraz przy takim sukcesie Wiedźmina w świecie to lepiej się nie chwalić taką adaptacją poza granicami kraju. :roll:

Offline starcek

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #877 dnia: Grudzień 06, 2015, 07:22:02 pm »
Gwoli ścisłości - Wiedźmin Polcha miał też już wydanie dwutomowe, które po pewnym czasie można było kupić baardzo przecenione.  :cool:
Polch od zawsze zbiera cięgi za ten komiks i mnie to akurat nie dziwi.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline NuoLab

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #878 dnia: Grudzień 06, 2015, 08:09:26 pm »
Bo Polch się uwstecznił. Im nowszy komiks tym bardziej przypomina drewniane Żbiki z początków jego kariery, a szczególnie zwraca uwagę ta sama nieudolność w kreacji twarzy i mimiki, która swoje apogeum osiągnęła chyba w "Wybrzeżu Pourville". W jakimś wywiadzie Polch stwierdził, że do "Wiedźmina" celowo poluzował kreskę bo nie pasował mu do tej opowieści szczegółowy stechnicyzowany styl z "Funky'ego" ale przecież początki tej maniery widać już w trójce "Funk'ego" gdzie obok realistycznych zaczęły pojawiać się karykaturalne postacie a kreska zaczęła nabierać niebezpiecznej grubości. A przecież siła Polcha leżała właśnie w detalu i cyzelowaniu każdego kadru.

Offline absolutnie

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #879 dnia: Grudzień 06, 2015, 08:44:35 pm »
Im nowszy komiks tym bardziej przypomina drewniane Żbiki z początków jego kariery, a szczególnie zwraca uwagę ta sama nieudolność w kreacji twarzy i mimiki, która swoje apogeum osiągnęła chyba w "Wybrzeżu Pourville".


A które właściwie Żbiki z początku jego kariery masz na myśli?
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline NuoLab

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #880 dnia: Grudzień 06, 2015, 09:11:56 pm »

A które właściwie Żbiki z początku jego kariery masz na myśli?

"Na zakręcie" i "Niewygodny świadek". Moje pierwsze lata szkolne przypadły w okresie pojawienia się w kioskach ostatniego czterozeszytowego cyklu Żbika ("St Marie") więc siłą rzeczy przyzwyczajony byłem do rysunków Wróblewskiego. Jakoś w tym okresie pojawiło się też wznowienie zeszytów autorstwa Polcha i pamiętam, że mnie, siedmioletniemu brzdącowi nie bardzo podobały się te rysunki a szczególnie beznose kobiety. A był to również okres debiutu czarnobiałego Funky'ego w Fantastyce, za którym przepadałem mimo że niewiele z tego komiksu rozumiałem. I przez bardzo długi czas nie miałem pojęcia, że obie pozycje mają tego samego autora, tak bardzo różniły się stylem rysunków.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2015, 09:15:34 pm wysłana przez NuoLab »

fragsel

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #881 dnia: Grudzień 06, 2015, 09:30:47 pm »
Bez związku pewnie ale Niewygodny Świadek to jeden z moich ulubionych żbików

Offline Itachi

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #882 dnia: Grudzień 06, 2015, 10:06:38 pm »
Wiedźmin przeczytany i muszę przyznać, że podczas lektury nie musiałem się "przymuszać", aby ją skończył. Nie jest to żadna rewelacja, ale solidna lektura. Każdy kolejny rozdział wydawał się być lepszy od poprzedniego (no może zakończenie nie utrzymało poziomu), ogólnie środkowe historie oceniam najlepiej. Na pewno w porównaniu do Kovala i Ekspedycji, omawiany komiks oceniam zdecydowanie najlepiej.

Liczba hejtów na szatę graficzną jest moim zdaniem mocno przesadzona, botoks botoksem, ale mniej więcej połowa albumu jest naprawdę dobrze narysowana. Ekspedycja pod tym względem wypadła gorzej.

Raz czy dwa razy miałem wrażenie jakby pomiędzy rozdziałami tworzyły się scenariuszowe luki. Na przykład w przedostatnim,
Spoiler: pokaż
ostatni kadr prezentuje nam szczęśliwego Wiedźmina z Jennifer, a w ostatnim po kilku stronach okazuje się, że główny bohater ją porzucił.
To albo scenarzysta pokazuje nam tę scenę, albo od razu w kolejnym rozdziale nakreśla nam aktualną relację pomiędzy nimi.

Ogólnie to nabrałem ochotę na Wiedźmina Sapkowskiego, bo do tej pory przeczytałem tylko mierny "Sezon Burz" i jakoś tak nie wciągnąłem się w wykreowany przez autora świat.

Offline Tomko1974

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #883 dnia: Styczeń 02, 2016, 12:26:42 pm »
Ja myślę że Bogusław POLCH ,POWINIEN POWRÓCIĆ DO RYSOWANIA Wiedźmina (pozostała jeszcze cała saga)ale kreską znaną z Funky Kovala ,ten hiper szczegółowy sznyt z którego słynie ręka mistrza ,i klimat słowiańskiego fantasy dałyby efekt piorunujący.

Offline bosssu

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #884 dnia: Styczeń 02, 2016, 05:01:49 pm »
Ja myślę że Bogusław POLCH ,POWINIEN POWRÓCIĆ DO RYSOWANIA Wiedźmina (pozostała jeszcze cała saga)ale kreską znaną z Funky Kovala ,ten hiper szczegółowy sznyt z którego słynie ręka mistrza ,i klimat słowiańskiego fantasy dałyby efekt piorunujący.
To chyba tak jakby prosić staruszka, żeby był jurny jak młodzieniec....Wydanie 3-ch integrali to był strzał życia dla niego i pożegnalna emerytura.