W "Spider-Manie 2" jest scena, która w szczególny sposób pokazuje, jak w Hollywood przedkładają efekty specjalne nad logiczny rozwój wydarzeń.
Doktor Octopus musi znaleźć Petera Parkera, aby ten doprowadził go do Spider-Mana. I co robi? Kiedy Parker i Watson siedzą w lokalu, Ośmiornica wrzuca tam samochód osobowy, który niechybnie zgładziłby siedzącą przy stoliku parę, gdyby nie nadnaturalne zdolności Parkera. Ale Doktor przecież wtedy jeszcze nie wiedział, że Peter to Spider-Man. Pewnie chciał pogadać z trupem...
Scena jest jednak pod względem realizacyjnym fenomenalna, bez dwóch zdań.