trawa

Autor Wątek: Ulubiony (oficjalny) najemnik  (Przeczytany 17724 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nahar

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 25, 2005, 01:56:17 pm »
Kolejny temat wskrzeszam z popiołów zeby nie zakładać nowego.


Dwie kwestie.

1. Beasthunter - kolejny najemnik zagadka, któym nikt nie gra (braki modeli....), na pierwszy rzut oka raczej do bani, ale pozory mylą, highwayman był postrzegany jako mega bryndza a tym czasem znalazła się dla niego luka - złe bandy mają jeszcze jednego najemnika.


Co o Beasthunterze? Moze ktoś go testował? Niech się przyzna i podzieli uwagami.


2. Kupiec.

Moim zadaniem niedoróbka ze stajni SG jakich mało. Wrzucenie go do oficjalnych HS narobiło sporo kłopotów (ze przyponę tylko sprawę dywanową). Rynki - fajny pomysł, ale w sumie sporo ekwipunku z nich jest nieoficjalna (lampa, łapka małpy, stilleto blade, że o dywanie nie wspomnę).

Problem ze skillami. Kupiec ma dostep do swoich skilli (tu wszystko jasne bo i tak najpierw kupujemy mu bodyguadra), oraz do skill akademickich.

No i tu się zaczyna. Większość tychże srednio przystaje do kupca:

zacznę od tych z Rulebooka

 - battle tongue, coż odpada na wstępnie kupiec nie jest Leaderem
 - haggle, już go ma
 - arcane lore, fajnie, ale jak mu dać księgę magii skoro nie można zmieniać ekwipunku HS?
 - streetwise, no tu widzę tylko taką możliwość jak kupiec to ma to na dowolnym herosie PRZED rzutem deklarujemy że mu dodajemy +2 za skilla na kupcu do szukania Rarów. Ważne jest to że PRZED a nie PO!!!
 - wyrdstone hunter, nie wiem czy ma działać, przecież kupiec nie szuka wyrdów? Chyba że jesli kupiec na zszedł w czasie bitwy to mamy przerzut.

Na marginesie z treści wynika tego skilla (Wyrdstone hunter) że przerzucamu dowolną kostkę a nie oznaczamy kość tego herosa - chyba dobrze zrozumiałem???

Pozostałe dwa nie dotyczą (bo i tak są tylko dla czarodziejów).


Skille z annuala wogóle się nie nadają bo albo są dla dowódcy, albo dla maga, więc nie ma co dywagować, po prostu przepadają tak jak w przypadku Warrior Prista czy Łowców.
 

Co Wy na to?
paweł

Offline Nazroth

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 25, 2005, 02:26:35 pm »
"Na marginesie z treści wynika tego skilla (Wyrdstone hunter) że przerzucamu dowolną kostkę a nie oznaczamy kość tego herosa - chyba dobrze zrozumiałem??? "

Nahar - nigdy nie zaznaczało sie kości dla konkretnego herosa... Dobrze zrozumiałeś...

Co do skilli Academic - KUPIEC i tak moze wziąśc mało skilli. Mao prawdopodobne, aby na 4 rozwy wziął same skille:P... a z academic wiadomo o co chodziło... własnie o te, które MOŻE wziąść...

Co do nieoficjalnego ekwipunku to jest on przegięty i równie problematyczny co sam kupiec - a nawet bardziej... bo jeśłi bohater ma powiedzmy 5 rozwinieć... kupuje małpie szczyny... i traci 3 punkty XP...to co?... przecież nabytego skilla ni etraci;]...tak można w nieskończoność sobie skille DOSTAWAĆ... ewentualnie mozna (bo nie ma tego w zasadach) nie dodawać kolejnego skilla, gdy znów osiągnie utracony uwczesnie poziom... (to by było najlepsze wyjscie), albo wymazywać mu jedno rozwiniecie/skilla wraz z utratą XP...

Drugie rozwiązanie to chyba JEDYNE SŁUSZNE bo ograniczy wały itd... zwłaszcza, ze w zasadach małpich szczyn nie ma nic na temat tracenia skilli i zyskiwania nowych... a model i tak może miec tylko tyle skilli na ile pozwala mu xp:)...

Mimo to przedmioty PROBLEMATYCZNE BARDZO...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Mistrz wałków :)

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 25, 2005, 02:49:54 pm »
Dokładnie zgodzę sie z Chłopakami.. Kupiec to jeden z wielu zasadowych węzłów gordyjskich :(

Co do Beastuntera to jedynie komu moze sie on przydac to prawdziwym jasnowidzom. Czyli tym którzy sa w stanie przewidzieć że następny bój wypadnie im własnie z beastmenami :)- jest to tym bardziej trudne że w turnieju futrzków jest jak na lekarstwo :(.
Kamil. (miszczu)

Offline SKAV

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 25, 2005, 02:55:18 pm »
Z najemników najbardziej lubie tielańskiego strzelaca  :D
img]http://www.naruto-kun.com/images/narutotest/itachi.jpg[/img]

Offline Motorek

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 25, 2005, 03:18:59 pm »
Cytat: "nahar"


Dwie kwestie.

1. Beasthunter - kolejny najemnik zagadka, któym nikt nie gra (braki modeli....), na pierwszy rzut oka raczej do bani, ale pozory mylą, highwayman był postrzegany jako mega bryndza a tym czasem znalazła się dla niego luka - złe bandy mają jeszcze jednego najemnika.


Co o Beasthunterze? Moze ktoś go testował? Niech się przyzna i podzieli uwagami.
Nic nie ma do niego zasad nikt w Lublinie, do HigwayMana i Roadwardena mamy dzięki Twojej uprzejomości ;)
   Pozdro;)


A co do kupca , przydatny jest w bandach, które potrzaebują sporo $ na doekwipowanie i zakup modeli - czyli głównie u Dwarfów, krasie potrzebują cholernie dużo kasy żeby osiągnąć pożadaną ilość i wyekwipować się odpowiednio - np. Tunderer z kusza, albo Berdling z halabarda.

Offline CHESUS

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 25, 2005, 04:18:58 pm »
kretek ma racje kupiec jest dobry dla krasnali sam z nim zaczolem grac i naprawde sie przydaje co do skili to trudno jak wylosuje jeden to ma ochroniaza jak wylosuje następny to wtedy trzeba sie martwic ( a tak przy okazji z jakich jeszcze kupiec list umiejentnosci korzysta jak moze kożystać z czegos poza akademickimi to świetnie jak ma juz ochroniaza to jest niezłym rzeźnikiem) a co do nieoficjalnych przedmiotów wystarczy żeby po bitwie rzucał co znalazl na czarnym rynku tam wszystko jest oficjalne i tyle :D
amiętajcie wszystkie dzieci skaven śmierdzi bo je śmieci!!!

Offline Mistrz wałków :)

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 25, 2005, 08:51:08 pm »
No nie! Problem zaczyna sie dopiero przy trzecim skilu (czyli problem na turnieju nie powiinienen wystąpić). jak drugi bierzesz chandel wordstone.. Czasami te 3k6 gc. potrafi być zbawienne :)
Kamil. (miszczu)

Offline Wojtek_Krz

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 25, 2005, 10:01:40 pm »
Witam
A co myślicie o Elf rangerze? kosztuje 40gc co juz nawet jest sporo. ma te swoje 5bs trafia łatwo trudno wounduje( wiem to z doswiadczenia) no i dla mnie sporym jego plusem a zarazem minusem dla skavenów jest jego wykrywanie shidowanych.
No i jeszcze to kto może go wziaść troche utrudnia.

Offline CHESUS

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 26, 2005, 12:18:41 am »
hmmm ewentualnie jak zginie tobie ochroniarz to po wylosowaniu nowego skila możesz mieć nowego ochroniaza ale jak ci nie zginie to zaczynająsie schody z nowymi skilami

swoją drogą fajnie by było mieć kupca z 4 ochroniarzami dookoła niego tani w utrzymaniu oddział morderców pod dowództwem kupca :D
amiętajcie wszystkie dzieci skaven śmierdzi bo je śmieci!!!

Offline Herudaio

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 26, 2005, 03:00:40 pm »
Co do elfa to uwarzam go osobiście za jednego z bardziej przydatnych najemników ale to z innego powodu
Wysoki bs połączony z 6I i 5M powoduje że jest bardzo mobilny i nadal dobrze strzela, przez co nie opóźnia bandy, i nie ma za dużego problemu że przeciwnik się pochowa (nie mówiąc o tym że jeśli spotka takie krasnale niestrzelające to sam jest w stanie ostrzeliwując cały oddział zatrzymać :) )
6I i zasada specjalna i 5M = wiadomo nikt się nie ukryje 12" to jest to
i najważniejsza IMO rzecz płaszcz, przez to -1 do trafienia, elf potrafi zaangażować skutecznie większą cześć siły strzeleckiej armi z marnym dla niej skutkiem
I to jest według mnie jego największym plusem nie potencjał do zabijania, a do denerwowania/absorbowania przeciwnika, choć jak dostanie q-shot/bs to się robi ciekawie (choć ostatnio mam zwariowany pomysł na elfa ^^)
I ask only for an enemy worth fighting and a cause worth fighting for". - Spartan Prayer
Liczy się gracz, rozpiska to rzecz wtórna.

Offline G O N Z O

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 26, 2005, 03:01:01 pm »
Niedawno wydrukowałem sobie zasady Highwaymana i Roadwardena i muszę przyznać że ten drugi jest całkiem niezły. Jeśli dobrze zrozumiałem zasady to jest to taki Tilean na koniu :) Wart te 10 gc więcej. Problemem mogą byc tylko zasady: Mounted czy Blazing?
Co do innych najemników to:
Pit Fighter - twardy, opłacalny najemnik (lub tak jak u mnie - najemniczka :) )
Elf Ranger - trochę kosztuje ale oprócz wykrywania mobilność + celność  i łuk 36''
Tilean - dobry lecz troche mało mobilny ale spotkanie z nim to fart albo OOA  :?
Warlock - mały problem z losowanymi czarami ale gdy dobrze się wylosuje i rozwinie to rzeźnik jakich mało
Halfling - mały, tani, czasem nawet przydatny
Slayer - mało mobilny ale wydaje się być świetną tarczą i przejmowaczem szarż
reszty jakoś nie używałem (na razie)

aha... no i Ogre - drogi na wejście, dobry na większość scenariuszy lecz mocno szkoda jeśli rozwinięty ginie, według mnie najlepszy przy 666 w explorce
pies Ci morde lizał...

MORDHEIM PL -> http://paradoks.net.pl/read/1698

Offline Mistrz wałków :)

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 26, 2005, 05:34:05 pm »
I tutaj sie niezgodzę!
Halfing to prawdziwy morderca! Kiedyś grałem zestawami typu Tielien+ halfing lub Pit fihgter+ halfing.
Pokurcz zawsze miał na smieniu dwarazy wiecej trupów niż Ci tzw żeźnicy!

Co do elfa to ma on jeszcze jedna zaletę (ale o tym przekonacie sie najprawdopodobniej na falkonie :))
Kamil. (miszczu)

Offline Demence

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 26, 2005, 07:29:30 pm »
ja jako wyznawca Nurgla...

powiem.. że dobry najemnik to najemnik w pysznej potrawce albo raczej powinnam rzec.. w takiej nadpsutej potrawce...
 :badgrin:
)

Offline CHESUS

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 26, 2005, 08:12:23 pm »
zgodze sie z mistrzem W. halfas jest dobry szczegulnie troszke pozniej jak masz juz rozwiniętą bande szczegulnie u krasnali pozwala kupić dodatkowego 13 krasnala :D pozatym bardzo przydaje sie do wsparcia stoi gdzieś z tyłu na dachu i wychacza pojedynczo jakies modele niezawsze zabije ale denerwuje samym swoim strzelaniem

ja halflinga zawsze nazywam HALFLING MORDERCA :d
amiętajcie wszystkie dzieci skaven śmierdzi bo je śmieci!!!

Offline Nazroth

Ulubiony (oficjalny) najemnik
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 26, 2005, 08:14:04 pm »
ponadto w krasiach halfas jest zawsze tym TANIM JAK BARSZCZ 9wiątym czonkiem bandy do kompletu - na starcie:)... w dodatku strzelającym!
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'