Kolejny temat wskrzeszam z popiołów zeby nie zakładać nowego.
Dwie kwestie.
1. Beasthunter - kolejny najemnik zagadka, któym nikt nie gra (braki modeli....), na pierwszy rzut oka raczej do bani, ale pozory mylą, highwayman był postrzegany jako mega bryndza a tym czasem znalazła się dla niego luka - złe bandy mają jeszcze jednego najemnika.
Co o Beasthunterze? Moze ktoś go testował? Niech się przyzna i podzieli uwagami.
2. Kupiec.
Moim zadaniem niedoróbka ze stajni SG jakich mało. Wrzucenie go do oficjalnych HS narobiło sporo kłopotów (ze przyponę tylko sprawę dywanową). Rynki - fajny pomysł, ale w sumie sporo ekwipunku z nich jest nieoficjalna (lampa, łapka małpy, stilleto blade, że o dywanie nie wspomnę).
Problem ze skillami. Kupiec ma dostep do swoich skilli (tu wszystko jasne bo i tak najpierw kupujemy mu bodyguadra), oraz do skill akademickich.
No i tu się zaczyna. Większość tychże srednio przystaje do kupca:
zacznę od tych z Rulebooka
- battle tongue, coż odpada na wstępnie kupiec nie jest Leaderem
- haggle, już go ma
- arcane lore, fajnie, ale jak mu dać księgę magii skoro nie można zmieniać ekwipunku HS?
- streetwise, no tu widzę tylko taką możliwość jak kupiec to ma to na dowolnym herosie PRZED rzutem deklarujemy że mu dodajemy +2 za skilla na kupcu do szukania Rarów. Ważne jest to że PRZED a nie PO!!!
- wyrdstone hunter, nie wiem czy ma działać, przecież kupiec nie szuka wyrdów? Chyba że jesli kupiec na zszedł w czasie bitwy to mamy przerzut.
Na marginesie z treści wynika tego skilla (Wyrdstone hunter) że przerzucamu dowolną kostkę a nie oznaczamy kość tego herosa - chyba dobrze zrozumiałem???
Pozostałe dwa nie dotyczą (bo i tak są tylko dla czarodziejów).
Skille z annuala wogóle się nie nadają bo albo są dla dowódcy, albo dla maga, więc nie ma co dywagować, po prostu przepadają tak jak w przypadku Warrior Prista czy Łowców.
Co Wy na to?