Gildia Horroru (www.horror.gildia.pl) > Forum Horroru
The Ring
steelie:
Mi się bardziej podobał japoński Ring. Był klimatyczny, aczkolwiek mnie nie przestraszył, wprowadził za to nastrój niepewności. Amerykańska wersja mnie w ogóle nie przestraszyła, m.in. dlatego, że był bardziej dosłowna, że tak to ujmę. Gdy w japońskiej wersji ludzie zabici przez dziewczynkę na twarzach mieli wyraz skrajnego przerażenia, w amerykańskiej były one zmasakrowane. Za to wersja amerykańska miała lepszą muzykę i zupełnie inny film zapisany na kasecie. Był dziwniejszy i bardziej enigmatyczny, podobał mi się równie bardzo co ten z wersji japońskiej. Sequeli nie widziałem, więc się nie wypowiem.
Katze:
Hmm.....mi się podobała i ta i ta wersja 8) Obie były fajne :lol:
W wersji amerykańskiej te twarze ofiar były dużo straszniejsze.......
zyon:
Ja widziałem jedynke japońska i amerykańską - jakoś żadna nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Bardzo możliwe że miał na to wpływ fakt że oglądałem w towarzystwie..japońska nawet chyba za dnia. Od Ring'u po stokroć większe wrażenie zrobił na mnie The Grudge, na tym to sie bałem konkretnie :shock:
Mr.Stench:
Jak dla mnie to japońska wersja The Ring lepsza.
Dagu:
Oryginał zawsze jest najlepszy... a już szczególnie, gdy remake robią Amerykanie :P
Podobały mi się wszystkie 3 części japońskiego Ringu, z tym, że - o dziwo - najbardziej jakoś przypadła mi do gustu "zerówka". Może najmniej straszna, ale w końcu tam się wszystko wyjaśniało ;) I klimacik był. Trochę taki upiorny jednak.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej