Zgadzam się ze Smokiem Markiem niemal całkowicie.
Szczerze powiem, że robienie pełnego systemu, od podstaw jest pomysłem co prawda ciekawym, ale to naprawdę wielkie przedsięwzięcie. I kogoś niedostatecznie zdeterminowanego moze zrazić dość szybko.
Druga sprawa to to, że systemów na rynku mamy obecnie sporo i z pewnym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że "wszystko juz było" i że czegoś rewolucyjnego nie da się tak naprawdę stworzyć.
Proponowałbym to, czym ja się swego czasu zająłem - opisanie własnego świata. Jako system weź DD3 (bo stosunkowo prosty i łatwo dostępny) a dorób do niego miejsca, gdzie będą się działy wasze przygody. Narysuj dużo map, rysunków, ilustracji, porób opisy. W tej kwesti - jak widać powyżej - deklaruję pomoc.
Inna sprawa, gdyby taki pełny system było ciężko dostać. Tak jak to było niegdyś w Polsce. Sam pamiętam, że gdy zaczynałem grać, to było ciężko - wtedy to, graliśmy pierwsze sesje w oparciu o zmodyfikowane zasady takiej planszowej malutkiej gierki o nazwie "Potyczka".
He - to było śmieszne. Ale ciekawe na swój sposób.
Tak czy inaczej - życzę powodzenia - czy to przy tworzeniu świata, czy (jednak) pisaniu całego systemu.
Tylko pamiętaj - to jest trudne.
Ale nie zrażaj się. Bo zabawa przednia.
=====
A co do tej kostki 100-ściennej...Były takie wynalazki. Bardzo niepraktyczna w użyciu, bo duża.
Ale problem rozwiązuje się tak, że masz dwie kostki 10-cio ścienne (D10) w różnych kolorach. Jedna odpowiada za ilość dziesiątek a druga jedności.