Autor Wątek: X-MEN  (Przeczytany 37297 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KoM@R

X-MEN
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 28, 2002, 03:49:33 pm »
9.Jim lee...
mmmm....

Offline Killah

X-MEN
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 28, 2002, 04:39:57 pm »
Cytat: "Kane"
Zapomniałem zaznaczyć - chodziło mi o rysowników X-Men. A o ile pamietam Charest i Cassaday nie rysowali mutantów.



Cóż, Cassaday rzeczywiście nie rysował żadnego komiksu z X-Men, ale Charest jak najbardziej - była to mini seria WildCats/X-Men, a Travis rysował jeden numer, z Zealot i Wolverinem w roli głównej
Pain don't hurt" - Patrick Swayze

Offline Kane

X-MEN
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 28, 2002, 05:02:14 pm »
Cytat: "Killah"

Cóż, Cassaday rzeczywiście nie rysował żadnego komiksu z X-Men, ale Charest jak najbardziej - była to mini seria WildCats/X-Men, a Travis rysował jeden numer, z Zealot i Wolverinem w roli głównej

Hmm, no tak. Pamiętałem że Charest robił Wild Cats, ale zapomniałem że był crossover. Mógłbyś napisać parę słów o tym? Udana historia, czy coś w rodzaju "Witchblade/Aliens Mindhunter"?
odpisu chwilowo brak

Offline Cujo

X-MEN
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 28, 2002, 05:27:16 pm »
Charest jest mistrzem swiata. Osobiscie zaliczam go do jakiejs 5-ki najlepiej rysujacych komiksy. Polecam jego stronke - http://www.travischarestgallery.com
Teraz Travis pracuje wraz z Jodorowskim nad kontynuacją Metabaronow - "Dreamshifters". Zainteresowanych odsylam do artykulu na Gildii Komiksu - http://komiks.gildia.com/archiwum_newsow/2002/12#meta
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline Killah

X-MEN
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 28, 2002, 06:53:25 pm »
Cytat: "Kane"
. Mógłbyś napisać parę słów o tym? Udana historia, czy coś w rodzaju "Witchblade/Aliens Mindhunter"?


Historia jest dla mnie raczej srednia, jest to wydymana opowiastka o przygodach Zealot i Logana w czasach II Wojny Światowej , czyli teoretycznie przed wstapieniem do X-men, co jak wszyscy wiemy jest wierutną bzdurą, wymysloną wyłącznie w celach marketingowych. To co jednak moim zdaniem sprawia, że warto sięgnąć po ten komiks to właśnie rysunki Travisa, które mocno zawyżają ocenę tej pozycji...

Cujo!!! I w tym momencie bije Ci brawo!!! Nie sądziłem (stwierdzam to na podstawie Twoich postow), że spodoba Ci sie cokolwiek, co mi sie podoba, ale trzeba przyznać, że Charest genialnie rysuje i bardzo chciałbym położyć swoje łapska ma Jego Metabaronach. BTW. pierwszy raz jego twórczość spodobała mi sie Wildcats Street Smart TPB, ale wcześniej przypominał mocno Jima Lee..
Pain don't hurt" - Patrick Swayze

Offline KoM@R

X-MEN
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 28, 2002, 08:26:24 pm »
Nowe tematy tym razem telewizyjne
10.Co uważacie o kreskówkach o X-menach /x-men,x-men evolution.
11.Co uważacie o filmie X-men

moje odp.
10.Kreskówka
X-MEN-całkiem fajna największa zaleta to całkiem duza zgodność z komiksem
evolution x-men- czad ,serial dla którego nie zrezygnowałem z kabla,cudowny jest nowy wygląd niektórych postaci /szablozębny ,magneto,wolverine/
11.całkiem fajny ,ale liczyłem na wiele więcej ,tak naprawdę ma on mało wspólnego z komiksem....mam nadzieje ,że "dwójka" bedzie lepsza...
mmmm....

Offline KoM@R

X-MEN
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 28, 2002, 08:32:18 pm »
off-topic
jak podobaja wam sie takie tematy - zbiorcze, można by jeszcze zrobic takie tematy np. o bohaterach dc itp.
mmmm....

Offline viq

X-MEN
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 28, 2002, 08:48:08 pm »
10. TAS bardzo przyjemne. Klimat wziety zywcem z komiksow autorstwa Claremont/Lee. Evolution w pierwszym sezonie denne, w drugim przecietniackie, w trzecim juz jest ok. Czekam na Apocalypse'a.
11. Dobry jako wstep do kolejnych. Rewelacji nie ma ale kawalek solidnej roboty odwalili.

Offline Killah

X-MEN
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 28, 2002, 09:17:14 pm »
10. TAS - bardzo fajny, świetnie podłożone głosy poszczególnych postaci, choćby Gambita. Niestety , nie dostrzegam tej "dużej zgodności" z komiksem. Fakt - była "The Dark Phoenix Saga", ale dla mnie to była taka "The Dark Phoenix Saga" dla ubogich.  :?
EVO - a tam...

11. Film - Świetny, dał mi jakieś wyobrażenie o X-Men jako prawdziwych ludziach i zapoczątkował koniec tych jaskrawych kostiumów, ciekawe nowe spojrzenie na Mystique, Sabretootha no i Halle Berry w roli Storm  :P
Pain don't hurt" - Patrick Swayze

Offline Arusiek

X-MEN
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 28, 2002, 09:19:26 pm »
10. Pare lat temu oglądałem kazdy odcinek, nie wiedziałem ze bedzie powtarzany 100razy, jakby Fox Kids kupiło nowe to pewnie bym ogladnał, a na to drugie (z Cartoon) to z 2 razy ogladałem,CZy to wogóle jeszcze leci ??
11. Też myśle ze X2 bedzie lepsza

Offline Macias

X-MEN
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 28, 2002, 10:31:39 pm »
10. tas bylo sredniackie,natomiast EVO to maxymalny czad,szkoda tylko,ze robione pod bachory,bo czuc,ze autorzy chcieliby bardziej rozwinac skrzydla.ZAJEBISTY design wolverina,jean i havoka.,natomiast design magneto mnie rozczarowal. czekam na apocxalypsea i sinistera ( ten drugi musi byc,sl6ysza mnie autorzy?MUSI)
11. film byl niezly.a wlasnie,moglby mi ktos podeslac mp3 z motywem koncowym?konkretnie z tym,jak charles wychodzi z plastykowego wiezienia magneto i wchodza napisy koncowe?pleeez!!!!

Offline nat

X-MEN
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 28, 2002, 10:46:12 pm »
Na temat serialu nie moge sie wypowiedziec, bo nie widzialam. Nie mam ani kablowki ani cyfrowki, tv nie lubie i nie za bardzo ogladam.

Co do filmu. Dzisiaj wlasnie ogladalam i pomyslalam, zeby spytac o Wasze odczucia. Ale KoM@r byl szybszy.

W kazdym co do filmu. Podobal mi sie, chociaz oczywiscie licze na to, ze X2 bedzie lepszy. Myslicie, ze Magneto znow bedzie glownym zlym? Pewnie tak, chociaz ja bym wolala wprowadzic jakies nowe zle postaci...

Co do samego obrazu, X-Men podobaja mi sie, chociaz odbior zaklocaja mi szczegoly. Niektore sceny wygladaja zupelnie plastikowo i nienaturalnie i to co uszloby w komiksie w filmie wyglada smiesznie.

Chociaz musze powiedziec, ze bardzo podobal mi sie Wolverine. :>
Ale to bylo do przewidzenia ~ chyba wiekszosci zenskiej czesci fanow podobal sie on tak jak panom H. Berry w roli Storm.

BTW, jezeli macie okazje obejrzec ten film w divxie z polskimi napisami polecam. Ktos niezle sie napracowal, mamy tam np. doktora Jingreya, Sztorm i prof. Charlesa Euzebiusza. :)

Offline Kormak

X-MEN
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 28, 2002, 11:07:33 pm »
1. Dobre posunięcie, jak było za dużo mutantów w jednym zespole trudno się było połapać.

2. Najbardziej lubię New X-Men (te z czasów Jima Lee)

3.  Wolverine (niespoczianka, co?). Psylocke i Jubilee. Kiedyś myślałem, że Gambit lub Bishop, ale to są waty  :wink:

4. Ulubiony numer w Polsce: cała afera z Dark Phoenix (oldskool, disco Dazzleer, Wolvie w dzwonach itd.). No i X-Tinction Agenda Jima Lee!

5. Apocalypse? Shadow King?

6. Storm mnie mierzi strasznie, jedyny fajny moment miała podczas walki o przywództwo z Cyclopsem, kiedy straciła moce, i podczas afery na Genoshy, kiedy była odmłodzona.  Kiedyś nie lubiłem Cyclopsa, bo to taka pierdoła w stylu Luke'a Skywalkera, ale w sumie jest OK. O jeszcze jeden - Colossus - beksa i tyle...

7. Większość nowych mutantów była nieudana, jakaś na siłę wymyślana



9. Kreskówki nędzne. Najbardziej szkoda Wolverine'a, biedak co chwila wystawia pazury, a nigdy nikogo nie drasnął nawet - przecież w bajce dla dzieci nie może być krwi. A X-Evolution to jakieś cholerne Beverly Hills 90210 - pseudoluzacka mowa i kupa bzdur. Postacie może i fajnie narysowane, ale co z tego?

10. Miłe rozczarowanie, wielki plus za dobór aktorów (Hugh Jackman i Halle Berry!) - tylko Fammke Jannsen jako Jean Grey pomyłka, jest za "ostra" :)

Offline Macias

X-MEN
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 28, 2002, 11:08:49 pm »
glownym zlym ma byc stryker,czlowiek-zolnierz.w pysk juz nie moge sie doczekac starcia komandosi vs xmen!

Offline Killah

X-MEN
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 29, 2002, 12:16:21 am »
Cytat: "Macias"
glownym zlym ma byc stryker,czlowiek-zolnierz.w pysk juz nie moge sie doczekac starcia komandosi vs xmen!



Eee tam, ja bym wolał  Apocalypse'a albo Sinistera, albo chociaż Juggernauta...
Pain don't hurt" - Patrick Swayze