Autor Wątek: Ulubiona Armia  (Przeczytany 13132 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Iberales

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #90 dnia: Marzec 16, 2003, 06:37:09 pm »
A które demony są dobre?
Te większe?
Daemon Prince?
Koniec?
i]Pamiętajcie wy o mnie co sił! Co sił!
Choć przemknąłem przed wami jak cień!
Palcie w łaźni, aż kamień się zmienia w pył
Przecież wrócę, gdy zacznie się dzień[/i]

Offline Arkhar

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #91 dnia: Marzec 20, 2003, 07:11:24 pm »
Co do demonów to świetne są screemery a demon prince są dobre jako generał albo jednosta ściągająca na siebię łuczników. Magię mają na prawdę bardzo dobrą

Offline Iberales

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #92 dnia: Marzec 20, 2003, 07:16:38 pm »
Cytat: "Arkhar"
a demon prince są dobre jako generał albo jednosta ściągająca na siebię łuczników.


Oooo? Ja bym bardzo cghętnie porozmawiał o takim zastosowaniu modelu wartego pięćset VP?
Czy mozesz poszerzyć swoją wypowiedź?
i]Pamiętajcie wy o mnie co sił! Co sił!
Choć przemknąłem przed wami jak cień!
Palcie w łaźni, aż kamień się zmienia w pył
Przecież wrócę, gdy zacznie się dzień[/i]

Offline Finfarin

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #93 dnia: Marzec 23, 2003, 02:48:48 pm »
No jak to? Przeciez to oczywiste: Demon ściąga ostrzał by maruderzy i psy i inne elitarne oddziały mogły dojść do walki 8)
quote]
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań"
 [/quote]

G.K.Chesterton

Offline wste

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #94 dnia: Marzec 23, 2003, 02:52:00 pm »
Ja jestem za ! Grając Wampirami zawsze staram się spowodować aby wróg zabil mi mojego Lorda na smoku za 850 pnkt., ale nie strzelał do mojej elity czyli Dire Wolfów, aby te mogły dojść i go roznieść ! ! !

wste : )
edwo słoneczko uderzy
W okno złocistym promykiem,
Budzę się hoży i świeży
Z antypaństwowym okrzykiem.
(...)
Niech się ciężarem tym ze mną
Podzieli któryś z rodaków!
Mój Boże ile tam siedzi
Głupich endeckich pismaków.

Tuwim

Offline KOOBA.84

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #95 dnia: Marzec 23, 2003, 08:14:17 pm »
Gram Bretonnia bo, kiedy zainteresowalem sie cala gra i wpisalem do wyszukiwarki na onecie "Warhammer" to najpierw wyskoczyla strona o Bretonni. Obejzalem, poczytalem i.... juz bylo po wszystkim. Tego samego dnia powiedzilem kolesiom ktora armia bede grac  :) . Na moja decyzje wplynely glownie nastepujace rzeczy (wtedy sie nie znalem):
- Blessing
- Swietne rycerstwo
- Formacja Lancy
- Wyglad figurek

Czas pokazal, ze kawaleria jest naprawde dobra. Formacja lancy... coz, ma wiele zalet w walce, ale maksymalizuje wlasne straty jesli wrog strzela z boltow, dzial itp. No i teraz juz sobie nie wyobrazam grania armia ktora nie ma blessingu ("Jak to??? Chcesz tak poprostu strzelic z tych 4 dzial do moich rycerzy??? NNIIIIEEEEEEEEEE!!!!" :) )

Biorac pod uwage moje niewielki doswiadczenie teraz oprocz Brets wzialbym pod uwage takie armie jak: Skaven (klimat), Chaos (klimat+potezni wymiatacze), Vampiry lub Tomb Kings (cala armia wzbudza fear...). Elfy fajnie wygladaja, ale sa dla mnie za miekkie (T3).

Zanim ostatecznie wybralem armie myslalem tez o WE (ale bym sie teraz chyba zaplakal, bo jak tym grac to nie wiem) i Lizardach (ale byli brzydcy).
iech zyje krol!


Offline crusader

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #96 dnia: Marzec 25, 2003, 06:11:38 pm »
lizardzi nie sa brzydcy!!!!!!!!!!  :cry:
jak mogłeś?!?!?!?!?!
bretonia to ścierwo!!!!!!!!
zabic bretonie!!!!!!
nie mają szans z potęgą wilekich przedwiecznych
zgubi ich duma
                       Tako żecze zaratustra
rawdziwą stolicą Polski jest Gniezno

Offline rhion

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #97 dnia: Marzec 25, 2003, 06:37:13 pm »
Cytat: "KOOBA.84"
Elfy fajnie wygladaja, ale sa dla mnie za miekkie (T3).

A Bretonnia to niby co ma T10 ???????
They are the lords of destruction, the harbringers of doom
and wherever they go, they leave only dead and dying in ther wake.

They are the DARK ANGELS"

Offline KOOBA.84

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #98 dnia: Marzec 25, 2003, 06:54:45 pm »
:D Nie, nie rhion... nie o to chodzi. Mialem raczej na mysli to, ze nawet ich herosi i lordowie maja T3, a tak bretonia T4 (co i tak nie ma znaczenia, jesli sie przyjmie kule na klate, ale w HtH czasem pomaga). Oczywiscie, ze ludzie do twardzieli nie naleza...

Tak crusader. Nie wiem jak wygladaja te najnowsze figsy, ale jak dla mnie dotychczaowy Saurus to najwiekszy po Chaos Dwarfach gniot - to tylko moja PRYWATNA, nie podlegajaca ocenie opinia). Slann tez miss swiata nie jest. Tylko skinki sa ladne (i moze salamandra), a do tego zajebiste (do tej pory byly, nie wiem jak teraz)
iech zyje krol!


Offline jachu_ka

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #99 dnia: Marzec 25, 2003, 08:40:20 pm »
Cytat: "rhion"
Cytat: "KOOBA.84"
Elfy fajnie wygladaja, ale sa dla mnie za miekkie (T3).

A Bretonnia to niby co ma T10 ???????


hehe ale sejwa chyba troche lepszego ;)

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.

Offline jachu_ka

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #100 dnia: Marzec 25, 2003, 08:45:15 pm »
Cytat: "crusader"
lizardzi nie sa brzydcy!!!!!!!!!!  :cry:
jak mogłeś?!?!?!?!?!


hehe z calym szacunkiem, ale stare plastikowe skinki i saurusy to chyba najwieksze brzydactwa, jakie widzialem... oczywiscie zaraz po plastikowych gorach z 5 ed... br... cale szczescie mam to juz za soba ;)

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.

Offline Gue'vesa'El Holton

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #101 dnia: Marzec 25, 2003, 08:55:10 pm »
plastikowe gory były urocze  :wink: . Poza tym to nie były bestigory przypadkiem? W końcu halabardy miały.... Kiedyś malowałem cztery i już wysiadłem.... straszne przeżycie...
łynie krew!
Rośnie gniew!
Śmierć sen przerywa!
Wojna wzywa!

Offline jachu_ka

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #102 dnia: Marzec 25, 2003, 08:57:20 pm »
to byly gory- nie mialy zbroi, a tym sie bestusie od gorkow odrozniaja :)
a halabarda byla ulubiona bronia fuczakow :)

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.

Offline eBra

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #103 dnia: Marzec 26, 2003, 12:23:13 pm »
Cytat: "jachu_ka"

hehe z calym szacunkiem, ale stare plastikowe skinki i saurusy to chyba najwieksze brzydactwa, jakie widzialem...


Dobrze pomalowane i odrobinie skonwertowane (wlocznie) wygladaja bardzo dobrze. Modele sa bardzo masywne,  a gdy ulozymy je w duzy regon naprawde mozemy powiedziec: "Oto najtwardsza piechota w grze"

Teraz czekam na komentarze urazonych karzelkow i chaosnikow :)

Offline jachu_ka

Ulubiona Armia
« Odpowiedź #104 dnia: Marzec 26, 2003, 03:19:06 pm »
czy ja wiem? w zasdzie jedyna roznica to prawe rece (konwertowane lub nie)- poza tym to wsjo tak samo wyglada, a konwertowac troszku tudno, bo to dosc zbita bryla...
a ze skinkow sie juz nic nie da zrobic ;)

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.