trawa

Autor Wątek: + i - czyli wady i zalety wszystkich armii  (Przeczytany 17518 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline BeRsErK

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #45 dnia: Wrzesień 16, 2004, 09:35:23 pm »
Cytat: "QUASSIMODO"
wizja robienia do 3 puppetow na runde mnie nie powala;
liczebnosc-nie umie sie przekonac do szkieletow a na zombich przewagi liczebnej nie zrobie;
ale to juz taki urok undeadow


Z tego co pamiętam to Bartek/ :vader:  mówił kiedyś o kilkunastu pupettach przywołanych do 2/3 tury więc trzy to chyba pech w kościach ;)

Offline QUASSIMODO

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #46 dnia: Wrzesień 16, 2004, 09:56:52 pm »
a to zalezy ilu magow masz

bo z tego co tam kiedys czytalem to wynika ze Gorgona(w koncu nie taki magowy leszcz)to powinna przywolac 3 puppety na runde ...pozniej no mana
ale mozna by to jeszcze np questorami wspomoc...
w sumie juz wole jak gorgona moje schodzace modele wskrzesza(difficulty =fear modelu+6)
'm Gonna stomp'em to dust,I'm gonna grind their bones.I'm gonna burn down dere towns and cities.I'm gonna bash'eads,break faces and jump up and down on da bits dat are left.An'den I'm gonna get really mean.

Offline Johnny

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #47 dnia: Wrzesień 16, 2004, 11:21:17 pm »
jak gorgona moze przywolac 3 puppety na runde jesli mozna rzucic raz na ture dany czar :?

Offline VOSTOK

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 16, 2004, 11:34:23 pm »
Cytuj
jak gorgona moze przywolac 3 puppety na runde jesli mozna rzucic raz na ture dany czar confused

Polecam dokładną lekturę Inkantacji: Wielekrotnośc rzucania czaru zależy od  "frequency" Masz go na każdej karcie z czarem.
Przyzwanie papetów ma unlimited czyli limitują cię tylko gemy ciemności.
stapiłem na działo....
MA bitwę zespołów na Nowej Gildii wygrało :D
tzn wspaniałomyslnie oddało zwycięstwo tłumowi rozentuzjazmowanych długowłosych osobników w czarnych swetrach :D.
Niech wam bedzie ;)

Offline Robert Drakon

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 20, 2004, 04:55:52 pm »
No to czekam jeszcze na opis Fenrisa o Alchemikach. Albo niech ktoś inny coś o nich napisze jeśli nimi gra. :)
zas pieśni i wspaniałych legend, waleczności, odwagi oraz bohaterskich czynów jak i okrucieństwa zarazem.
Średniowiecze czas w którym możesz stać się RYCERZEM!!!

http://world3.knightfight.pl/?ac=vid&vid=93030006

Offline Fenris

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #50 dnia: Wrzesień 21, 2004, 06:48:41 am »
No dobra dobra już pisze.
Cóż żeby nie było to ja tylko może zalety wymienie bo zaraz się zacznie dyskusja o tym co ja uważam za ich wadę, a inni jej nie zauważanją hehe

Dobra zalety:
- zróżnicowanie jednostek począwszy od mięska humnoidalnego ( klony, belisariusze, dawni etc) poprzez coraz bardziej udziwniane stworki ( jendym się to podobna innym nie - mi osobiście klimat tech fantasy w wykonaniu Alchemików bardzo odpowiada ) a kończąc na naprawdę olbrzymiej ilość przeróżnych herosików.

- mutagen - naprawdę silna cecha

- bestie- takie stadko jakie jest możliwe do złożenia jest naprawdę ciężkie do ubicia ( cociaż ostatnio zmniejszają rozmiary hehe - hybryda teraz ten  60 punktowy cent... coś tam ) no juz niedługo Alchemicy się przerobia na silniejszych, szybszych i bardziej pancernych devolerów hehe  :twisted:

- to chyba na tyle jeśli chodzi o zalety no może jeszcze warto wymienić takie modele jak Hybrydy i Skorizów ( naprawdę bardzo grywalne modele jeśłi chodzi o ich koszt w porównaniu z ceną ).


Wady ( jednak napiszę ;) ):
- mutagen - za jego nieprzewidywalność ( przynajmniej u niektórych - nie każdy ma wyniki 4+ na tą cechę ;) )

- dość kiepska magia - no może za wyjątkiem takich perełek jak thousend lacernation ;) ( wyjątkiem tu są sami magowie, którzy bardziej do wojaczki się nadają niż do czarowania )

- naprawdę kiepskie cudowanie - tu nie znalazłem żadnych perełek ;) .

- niskie statystyki w stosunku do kosztu modeli ( najnowszy przykład - nowi keratisi :/ )

- jakoś więcej nie dostrzegam no może poza brakiem lataczy ( czy naprawdę nikt jeszcze nie wpadł na to, aby zmutować jakiegoś sępa albo innego pterodaktylka  :/ ).
ff through the new day's mist I run
Out from the new day's mist I have come
I hunt

Offline Azael

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 23, 2004, 03:42:21 pm »
mam takie pytanie: co maja Devourerzy, ze wszyscy mowia, ze sa lepsi od Wolfenow?
b]kupię figurkę wolfenów Lykai...!! gg 1428967 [/b]
Wynajmę dziewice w celach "naukowych" zainteresowane prosze o kontakt...

Offline dagobert

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #52 dnia: Wrzesień 23, 2004, 03:54:58 pm »
Lepsi to oni jako tako nie są ( no chyba ,że w klimacie  :giggle: )
Może chodzi oto, że są bardziej pancerne niż wilki, no i póki, co w przeciwieństwie do nich,  mają w swoich szeregach support w postaci pół-elfów.

Offline Azael

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #53 dnia: Wrzesień 23, 2004, 03:59:15 pm »
aha, czyli tu bardziej chodzi o to, ze sa lepsi w obronie, natomiast wolfeni sa od offensywy i maja na razie malo sprzymiezencow? a co jesli chodzi o umiejetnosci/??
b]kupię figurkę wolfenów Lykai...!! gg 1428967 [/b]
Wynajmę dziewice w celach "naukowych" zainteresowane prosze o kontakt...

Offline Maru1

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #54 dnia: Wrzesień 23, 2004, 04:06:12 pm »
Maja mniej siły ale i troszke wyrzszy atak poza tym obrona to unich koiło 5 i wzwyrz (elfiki maja tylko 4 i ambidextra) a u wilczarzy to tak od 3 -do 5 (pakerzy i niezwykłe jednostki maja powyrzej 5 - a u devków to dohodzi dio 7) no i pancerz u wilczarzy to tak od 5 do 8 a u devków to tak od 7 do 11 ale koszt devków jest stosunkowo wyrzszy - a cała ruznica polega na sposobie walki - wilczardzami musisz tak skalkulowac ruchy poscigowe i wogule ruchy by wygrywac inicjatywe i bic przeciwnika pierwszy a u devków nie musisz byc pierwszy ale koniecznie ostatni jaki jeszcze stoi w tej walce i na stole
rup Bellamy'ego szczerniały i suchy
Wisi pod Kingston, aż brzęczą łuńcuchy

Offline dagobert

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #55 dnia: Wrzesień 23, 2004, 04:07:12 pm »
Generalnie to jest tak: Pożeracze to blaszaki z mniejszą siłą, a wilki tej siły mają juz wiecej, ale kosztem pancerzy - czyli w zasadzie tak jak mówisz :)
Półelfy to nie tyle sprzymierzeńcy, co integralna część armi Pożeraczy nie dość że dobra to jeszcze TANIA - idealne do niwelowania braków ilosciowych w tej armii. A na dodatek mają jeszcze sojusze u taniutkich goblinów, orków i i kogaś tam jeszcze.
Natomiast wilki mają tylko sojusz z elfami, których na rynku długo jeszcze nie uświadczysz.
A umiejętność to mają tą samą - born killer :twisted:

Offline Azael

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #56 dnia: Wrzesień 23, 2004, 04:13:30 pm »
Cytuj
Generalnie to jest tak: Pożeracze to blaszaki z mniejszą siłą, a wilki tej siły mają juz wiecej, ale kosztem pancerzy - czyli w zasadzie tak jak mówisz  
Półelfy to nie tyle sprzymierzeńcy, co integralna część armi Pożeraczy nie dość że dobra to jeszcze TANIA - idealne do niwelowania braków ilosciowych w tej armii. A na dodatek mają jeszcze sojusze u taniutkich goblinów, orków i i kogaś tam jeszcze.
Natomiast wilki mają tylko sojusz z elfami, których na rynku długo jeszcze nie uświadczysz.
A umiejętność to mają tą samą - born killer


czyli wilkami warto bedzie grac za jakies pol roku, a narazie budowac sobie armie z calej reszty (poprostu kupowac wszystko co jest na rynku. a potem ma sie w czym wybierac:P??)
b]kupię figurkę wolfenów Lykai...!! gg 1428967 [/b]
Wynajmę dziewice w celach "naukowych" zainteresowane prosze o kontakt...

Offline dagobert

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #57 dnia: Wrzesień 23, 2004, 04:18:05 pm »
Całkowicie błędne podejście. Wilki mają ogromną liczbę modeli - dużo większą od Pożeraczy. Sa też od nich tańszi w AP , dzięki czemu więcej sie ich wciśnie w rozpę. Pożeracze są najdroższą punktowo armią konfry ( nie licząc z półelfami oczywiście ).  
Zdecyduj czy wolisz styl Wolfenów, czy Pożeraczy i tą armię zbieraj - proste jak konstrukcja lwiej balisty  :giggle:
Od jaki modeli zacząć już Ci koledzy z forum pomogą wybrać :)

Offline Gizzmo

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #58 dnia: Wrzesień 23, 2004, 04:18:52 pm »
Cytat: "Azael"
czyli wilkami warto bedzie grac za jakies pol roku, a narazie budowac sobie armie z calej reszty (poprostu kupowac wszystko co jest na rynku. a potem ma sie w czym wybierac:P??)

Zdecydowanie nie
Wilkami już teraz można sobie bardzo fajnie pograć i wygrywać do tego.
Po prostu gra się trochę inaczej, ale zdecydowanie wilki nie są słabsze

Offline Azael

+ i - czyli wady i zalety wszystkich armii
« Odpowiedź #59 dnia: Wrzesień 23, 2004, 04:24:55 pm »
Cytuj
Cytuj
czyli wilkami warto bedzie grac za jakies pol roku, a narazie budowac sobie armie z calej reszty (poprostu kupowac wszystko co jest na rynku. a potem ma sie w czym wybierac:P??)
Zdecydowanie nie
Wilkami już teraz można sobie bardzo fajnie pograć i wygrywać do tego.
Po prostu gra się trochę inaczej, ale zdecydowanie wilki nie są słabsze

chcesz przez to powiedziec, ze bede gral ambitna armia?? :P
a mam jeszcze jedno pytanie. jak zloze sobie armie wolfenow, to chcialbym zrobic sobie jeszcze jedna (lepiej miec 2, chocby na turnieje) to jaka druga mi poradzicie wybrac? (od razu mowie "alchemikom nie")
b]kupię figurkę wolfenów Lykai...!! gg 1428967 [/b]
Wynajmę dziewice w celach "naukowych" zainteresowane prosze o kontakt...