trawa

Autor Wątek: Przerwane cykle, niedokończone opowieści  (Przeczytany 3840 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gnostic

Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« dnia: Sierpień 26, 2004, 10:55:25 am »
Nie wiem jak was, ale mnie cholernie drażni praktyka niektórych wydawnictw polegająca na rozpoczęciu jakiś serii i zaprzestaniu wydawania w trakcie.
To, że np. Solaris przestał wydawać cykl Unia/Sojusz Cherryh (40.000 na Gehennie jest w zapowiedziach już chyba od pół roku) to pół biedy, każda książka stanowiła w zasadzie zamkniętą całość. Ale spienił mnie Mag, poprzestając na 1 tomie Praxis (tom 2 jest zagramanicą od zeszłego roku). Klejnoty Koronne też zaprzestali, ale nad tym akurat nie boleję  ;) Wiem, że to zależy od wysokości sprzedaży itp. ale humoru mi to wcale nie poprawia. A takiech przykładów jest więcej. Nie lubię, oj nie lubię.
 dnia siódmego, czyż nie powiemy: Obyśmy byli płodni i rozmnażali się i zapełniali martwe, nieskończone obszary próżni statkami, życiem i znaczeniem? (...)
I czyż nie będzie to dzień wieczny?

Offline mr.maras

Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 26, 2004, 11:53:17 am »
Zgadza się. SFinks publikował listę takich przerwanych cykli-serii i była ona baaaardzo długa.

Wkurza także zmiana wydawcy, a co za tym idzie szaty graficznej (często szata zmienia się nawet bez zmiany wydawcy).
Spalić po przeczytaniu.

Offline Gnostic

Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 26, 2004, 12:15:20 pm »
Cytat: "mr.maras"
Wkurza także zmiana wydawcy, a co za tym idzie szaty graficznej (często szata zmienia się nawet bez zmiany wydawcy).

Szata graficzna - pal licho. A zmiana tłumacza? To dopiero boli.
 dnia siódmego, czyż nie powiemy: Obyśmy byli płodni i rozmnażali się i zapełniali martwe, nieskończone obszary próżni statkami, życiem i znaczeniem? (...)
I czyż nie będzie to dzień wieczny?

Offline mr.maras

Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 26, 2004, 12:21:01 pm »
Dokładnie. Oczywiście idzie za tym zmiana tłumaczenia (lub tłumacznie gdy nie było go wcześniej lub nie tłumacznie gdy tłumaczono wcześniej) nazw własnych.

A do tego zmiana np. formatu książki i rozbicie na osiem tomów... Plus oczywiście okładka z grafiką ni w pięć ni w dziewięć do treści książki.
Spalić po przeczytaniu.

Offline Watcher

Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 26, 2004, 12:32:08 pm »
Mnie też to boli. Ale w sumie: jeśli się nie sprzedają? Glen Cook na przykład własnoręcznie zamordował cykl Imperium Grozy na którymś tam tomie bo stwierdził, że wyniki sprzedaży go nie satysfakcjonują. A co dopiero mówić o wydawcach?
Marcet sine adversario virtus

Offline Gnostic

Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 26, 2004, 12:35:55 pm »
Cook sucks  :x
 dnia siódmego, czyż nie powiemy: Obyśmy byli płodni i rozmnażali się i zapełniali martwe, nieskończone obszary próżni statkami, życiem i znaczeniem? (...)
I czyż nie będzie to dzień wieczny?

Offline Gnostic

Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 26, 2004, 12:39:35 pm »
BTW, Garreta też przerwali...
 dnia siódmego, czyż nie powiemy: Obyśmy byli płodni i rozmnażali się i zapełniali martwe, nieskończone obszary próżni statkami, życiem i znaczeniem? (...)
I czyż nie będzie to dzień wieczny?

Offline Heimnar

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 464
  • Total likes: 0
  • Fire For The FORGE!!!
Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 26, 2004, 02:09:02 pm »
Cytat: "mr.maras"
A do tego zmiana np. formatu książki i rozbicie na osiem tomów... Plus oczywiście okładka z grafiką ni w pięć ni w dziewięć do treści książki


Hehe - zupełnie jakbyś mówił o polskim wydaniu "Pamięci, Smutku i Cierniu" Tada Williamsa. Sześć tomów w miejsce czterech, a z oryginalnych okładek przetrwały ledwie dwie - na 1 i 3 części trzeciego tomu :) , czyli "Wieży Zielonego Anioła".
Resztę okładek boję się komentować, bo zaliczę "ostrzeżenie" za brak kultury słowa  :lol:
www.myspace.com/hellforgehammer <-Nasza muzyczna kuźnia
podpisano - Kot BEHEMOT

Offline Nyala

Przerwane cykle, niedokończone opowieści
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 27, 2004, 12:09:07 pm »
Cykl Czarnej Kompanii Cook'a wydano u nas w całości, ale miał on aż czterech tłumaczy  :|  Nie powiem, bym wstrzymywała się od zgrzytania zębami...

Cykl Miecz Cieni J.V. Jones u nas w ogóle nie występuje jako cykl. Wydano tylko pierwszy tom - "Jaskinia Czarnego Lodu" i nic nie wskazuje na to, bo ZYSK zdecydował się wydać dwa pozostałe tomy. Po co w takim razie zaznaczać na okładce, że to pierwszy tom cyklu? Na naszym rynku to stand alone  :wall:

Heinmar --> Zdaje się, że też nasze okładki do Czarnej Kompanii Cook'a były przeklinane za kompletny brak klimatu. I chyba dotyczy to 99% procent wydanych u nas książek. Staram się na to nie patrzeć, ale czasami mnie też krew zalewa  :bored:  Aż zęby bolą... Bo już przecież cykl Inny Świat Williamsa ma oryginalne okładki (choć oczywiście lekko zmodyfikowane).
ien, vien, chez moi
Voyageur...

 

anything