trawa

Autor Wątek: Stephen King  (Przeczytany 53156 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Abignale

Stephen King
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 06, 2003, 07:44:54 pm »
Ja nie będę ukrywać, że horrory lubię (dlatego w końcu się na tej gildii jestem :-P), ale King jakos jeszcze w moje rączki nie wpadł. Nazywajcie mnie totalną ignorantką, że z klasykiem trzeba się zapoznać itp, a co mi tam. Może kiedyś los mnie z nim zetknie... Próbowałam tylko czytać zbiorek opowiadań taki pomarańczowy z czaszką na okładce. Za kazdym razem, jak odiwdzałam Traffic czytałam jedno opoiwdanko. Ale jakoś mnie nie wciągnęło, czasu zabrakło, ostatnio w Trafficu ani nawet w Empiku się nie za często zjawiam... Możecie mi polecić coś Kinga, po co mogłabym sięgnąć na poczatek, żeby mi szczęka na wierzch opadła i gały z orbit wyszły...? :)
ie jestem nikim, tylko sobą. Gdziekolwiek trafiam, staję się kimś innym i nic nie możesz na to poradzić.

Ray Bradbury, "Kroniki Marsjańskie"

Offline Marcin

.
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 07, 2003, 07:48:42 pm »
Ja bym Ci polecil cos z poczatkow jego tworczosci.Osobiscie bardzo lubie jego tworczosc.Jak dla mnie SK nie ma zlych ksiazek, zawsze sa na poziomie.Pozdrawiam.
Jesli chcesz sie kierowac opiniami i ocenami innych na temat ksiazek polecam strone  http://www.biblionetka.pl/

Offline Zibi

hmm
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 08, 2003, 09:27:10 am »
Nawet Kingowi zdarzaja sie buble. Nie podam tytulow, bo nie natknalem sie na taki...

Offline mysz

Stephen King
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 15, 2003, 04:54:03 pm »
Cytat: "Solitaire"
Miasteczko Salem... Ja spać nie mogłem...
+ "Ktoś na drodze".
Filmy faktycznie czasem kiepściuchne wychodzą. Wspomniane juz Langoliery, Chudszy czy też ekranizacja Magla...
Czy ktos czytał "Sklepik z marzeniami" i mógłby cos powiedzieć w temacie?



ja, ja czytałam! cos mi sie tam nie podobało, może to że przypominało mi historyjkę o takiej małpiej łapce(?), zna ktoś?                                        uważam że najstraszniejsza była "misery"- tak film jak i książka i należy je rozpatrywać osobno- szczególnie na koniec  gdy rzekomo anny wilkes wyskakuje w pokoju hotelowym.. zajebistym nie-horrorem jest napewno skazani na shawshenk, zielona mila, a najlepszym zbiorkiem opowiadań- zaraz po szkieletowej załodze- jest ten który ostatnio wydano, teraz zapomniałam naturalnie tytułu... echhh te baby.... :wink:

Offline Petrov

Stephen King
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 08, 2004, 02:53:04 pm »
Ostatnio skończyłem "To" i jest to najlepsza (obok "Misery") książka Kinga, jaką czytałem.

Ale ma pewien (ogromny) mankament - totalnie denne, tandetne, rozczarowujące i denerwujące zakończenie.

UWAGA SPOILER!!!:
najbardziej wkurzyło mnie, że Pennywise okazał się... samicą!!! (pajęczycą). Przypomina mi to finał opowiadania Kinga "Policjant biblioteczny".
Ja "nie wierzę" w to zakończenie i książka kończy się dla mnie kilkadziesiąt stron wcześniej! Sam napisałbym lepsze zakończenie!!!! :bored:
ar... war never changes...

Offline ender19

Stephen King
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 24, 2004, 03:47:29 pm »
Ostatnio całą moja rodzinkę zaraziłem Miasteczkiem Salem...Jedna z moich najulubieńszych książek ever, z niesamowitym klimatem, bardzo wciagającą fabułą; napisana z wielkim polotem - obowiązkowa kniga każdego szanującego się horror fana/fanki.
b]HERE IS JOHNNY!!![/b]

Offline Alia

Stephen King
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 01, 2004, 03:40:16 pm »
lkj/.kl/k;lL:

Offline Delfinka

Stephen King
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 02, 2004, 01:23:38 am »
Ja ogolnie uwielbiam Kinga. Ogromnie podobala mi sie jedna z jego ksiazek napisana pod pseudonimem - "Wielki Marsz". Robi wrazenie. A pzoa tym to czytalam chyba wszytsko i naprawde nie umialabym wybrac jednej, ktora moim zdaniem jest najlepsza. Kazda ma w sobie cos.
 think I'm cute
I know I'm sexy

Offline Daleth

Stephen King
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 02, 2004, 03:28:49 pm »
Nie czytalem duzo Kinga ale ze szczerym sercem moge kazdemu polecic "Smetarz dla zwiezakow" ( napisane tak jak powinno byc i wiem ze z bledem :P ). Ksiazka jest naprawde rewelacyjna, caly czas trzyma w napieciu i nie pozwala czasami zasnac  :twisted:
ampir jest tylko wampirem i nie mozna uwazac go za nic innego, tylko za najmniej sympatycznego towarzysza czlowieka.

                                                 H.P. Lovecraft
           "Sen o poszukiwaniu nieznanego Kadath"

Offline Delfinka

Stephen King
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 02, 2004, 07:55:37 pm »
Cytat: "Daleth"
Ksiazka jest naprawde rewelacyjna, caly czas trzyma w napieciu i nie pozwala czasami zasnac  :twisted:



Wiem, ze sie powtarzam, ale - jak wszystkie jego ksiazki. Sa po prostu niesamowite. :evil:
 think I'm cute
I know I'm sexy

Offline ceta

zielona
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 10, 2004, 02:45:03 pm »
Na mnie najwieksze wrażenie zrobiła chyba "Zielona Mila" - jako opowiadanie wydane kazdy rozdział osobno
Potem wspaniała ekranizacja mnie urzekła
Tom jest świetny w tej roli
osckar by sie należał  ;)
here is no weakness, there is the Dark Side
_____________
SŚFSW - Spotkania Śląskich Fanów Star Wars
www.ssfsw.prv.pl

Offline Delfinka

Stephen King
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 13, 2004, 07:32:36 pm »
Wlasnie przymierzam sie dzis do obejrzenia "Rose Red" na podstawie powiesci Kinga. Ponoc super.
 think I'm cute
I know I'm sexy

Offline sawena

Stephen King
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 13, 2004, 11:02:38 am »
Film "czerwona róża" obejrzałam trzy razy jest fantastyczny... chociaz niestety nie miałam możliwości czytania ksiażki. polecam za to "łowca snów" ksiażka 100% lepsza od filmu, i "Zielona mila" (chociaż film ekstra) to ksiażka bardziej poruszająca... a kto czytał "Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika" prawie autobiografie Kinga? Polecam...

Offline Puchiko0007

Stephen King
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 17, 2004, 10:14:54 am »
jaki tytul tego autora polecilibyscie osobie ktora chce zaczac czytac horrory? (np. mi :)

Offline śmigło

Stephen King
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 17, 2004, 11:07:07 am »
dziwna sprawa ale tu prawie same kobietki sie wypowiadaja, a ja zylem w bledzie myslac , ze kobiety horrorow nie lubia. eh... puchiko zdecydowanie "miasteczko salem" - dobry , solidnie napisany horror. ja za kingiem nie przepadam, denerwuje mnie u niego ciagle opisywanie prowincji i "mlodziezowosc" jego horrorow, ale "miasteczko..." jest autentycznie niezla ksiazka. od razu widac , ze z poczatkow jego kariery. nowe ksiazki sa niestety duzo gorsze. a i tak najlepszy jest barker.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

 

anything