Autor Wątek: house rules (Przeczytany 19401 razy)

MiSiO · « **Odpowiedź #45 dnia:** Wrzesień 05, 2004, 03:45:58 pm »

HR mozna p\wprowadzac... ale nie na arene bo regulamin juz od jakiegos czasu jest zatwierdzony... nie mozna na ostatnia chcwile ludziam dawac zasad...

zbroje daja duzego jak na ten system save'a

a kosztuja tyli ile powinny... ze 2-3 wsie

Baty sa fajne... nie powiem... ale zaraz sie z FAQa dowiemy czy aby ciagle tak silna

Pazury bitewne tez sa silne...

Nauczmy sie wykorzystywac przewane i niwelowac slabosci

naszych band

nahar · « **Odpowiedź #46 dnia:** Wrzesień 05, 2004, 04:06:37 pm »

Rafik:

Sam nie przepadam za wałkarstwe, ale coż, na turniej widzę że będzie obecne więc "jeśli wszedłeś między wrony...."
Wobec tego pozwoliłem sobie na koncept kilku wałków (w moim rozumieniu - czyli sprytne wyrzystanie głupiej zasady). Aczkowiek osobiscie nie trawie tego typu zagrywek i grając z kumplami staram się nie "przeginać" zasad, brać raczej wszystko na zdrowy rozsądek i umowę między graczami - nawet taką która jest niezgodna z podręcznikiem.

Z obydwoma peesami się zgodzę - bat to bat a steel whip to...
Zaś zbroje są bezwarościowe gdy gramy wg zasad.

MiSiO · « **Odpowiedź #47 dnia:** Wrzesień 05, 2004, 04:15:51 pm »

on nie sa takie bezwartosciowe...

juz glupi save na +5 daje... z helmem... jak zrania to saveujesz... jak lezysz to saveujesz...

w poszaczeniu z oskokiem to masz np. 2x +5 ...

zbroje sa fajne i czasem warto je brac... juz wspomniany minotaur...

oj... pawel... troche przesadzasz ze na tuniejach jest walowanie... na turniejach obowiazuja zasady ktorych nie komentujemy podczas gry... to tak...

ale nie ma walkow! chyba ze przypadkowe... z przeoczenia!

za walki bede karal WP i koniec

Mistrz wałków :) · « **Odpowiedź #48 dnia:** Wrzesień 05, 2004, 06:56:14 pm »

Misiu:

Wałki są i będą zawsze czy to zamierzone czy przez nieuwagę (lub nieznajomość zasad)

Natomiast jeśli chodzi o zbroje to nadal uważamże przy założeniu że tarcza by dawała (tylko w walce i to przy użyciu broni ręcznej) sava na 5+ mozna by było się juz poważnie zastanawiać nad kupnem zbroi.
Wkońcu z ciężką byłby to już save na 3+.
Kupno tyarczy by się w miare opłacało (pamiętajmy że traci się wtedy atak z dodatkowej broni) natomiast jeśli by ktoś już chciał robić puszkę to niech się troszeczkę wykosztuje.

Pozdrowiena

Ps. Nikt Cię Rafik nie posądzał o wałkarstwo choć jak już pewnie zauważyłeś wałkarstwo ma wiele oblicz i jest różnie rozumiane

Dabi · « **Odpowiedź #49 dnia:** Wrzesień 06, 2004, 12:38:32 pm »

Cytuj

on nie sa takie bezwartosciowe... juz glupi save na +5 daje... z helmem... jak zrania to saveujesz... jak lezysz to saveujesz... w poszaczeniu z oskokiem to masz np. 2x +5 ...

Akurat są ponieważ sposobem na zbroję jest po prostu zapłacenie zamiast 3 gc za młotek 5 gc za toporek o ewentualnej sile wyższej o 1 od standardowej nie wspominając. Ze zbroji to opłaca się zasadach turniejowych brać jedynie hełmy. Bo save na 6 pod warunkiem że nie wejdzie krytyk to jest tyle co 2 kusze a o przydatności tych obu ekwipunków nie musze przekonywać.
Po prostu na turnieje trzeba się naszykować na nieco inna grę niż zazwyczaj zostawić z boku wyobraźnię i bawić się na ustalonych zasadach. A co do wchodzenia miedzy wrony to racja jest. Sam wyszedłem na swój pierwszy z rozpiską WitchHunterów w której nawet kapitan biegał ze sztyletem i młotkiem ale za to miałem 5 flagelli

A i kolejne pytanie czy czarem (kurcze wypadła mi nazwa z głowy) powodującym niewidzialność u Shadowweavera można wynosić sobie oznaczone znacznikami wyrdstony bez możliwośći wykrycia ?
Uznano wtedy że tak co mnie średnio uradowało ale i tak potyczkę udało sie wygrać jakoś

Herudaio · « **Odpowiedź #50 dnia:** Wrzesień 06, 2004, 02:00:29 pm »

Można, co do tarcz i zbroi, skoro mówicie że te zbroje i tarcze są takie wspaniałe to czemu wasze szczury/ludzie/mutanty/elfy/krasnale i inne bezeceństwa latają gołe i z dwoma pałami? czy kiedykolwiek wyposażyliście (na turniej) ich w zbroje z innego powodu niż z takiego że ją znaleźliście?

Mistrz wałków :) · « **Odpowiedź #51 dnia:** Wrzesień 06, 2004, 05:24:21 pm »

Panowie.. Szkoda energi.

Misiu i tak zawsze będzie bronił nieomylności systemu mordki (nawet przy użyciu bezsensownych argumentów).
A co do zbroi to puki nie wprowadzimy zmian (chociazby tej tarczy) to nie ma szans abyście dostąpili cudu i ujżeli na turnieju wojownika w Havy armor. :P

Niestety mordheim to system robiony w barze przy chłodnym piwku.
A kiedy już autorzy doszli (a było to pewnie pod sam koniec biesiady) do kwesti zbroi było zapuzno na racjonalne myślenie.

drachenfeles · « **Odpowiedź #52 dnia:** Wrzesień 06, 2004, 07:03:01 pm »

z tworzeniem mordheim było trochę inaczej, ale to bez znaczenia, w każdym bądź razie zasady są takie jakie są bo to kalka WFB 3ed nieco rozwinięta. Kłopot z mordką polega na tym, że jej autor już dawno nie pracuje w GW, a facet miał naprawdę kilka świetnych pomysłów na przyszłość tej gry. Jedynym znanom mi tajmnicą miasta potępionych są sigmaretki, które zdaniem autora nie są takie święte, wręcz przeciwnie.

Mistrz wałków :) · « **Odpowiedź #53 dnia:** Wrzesień 06, 2004, 09:32:42 pm »

Poprawka mordhaim powsał na bazie 5 ed!!!

A z tym barem to była przenośnia, która miała zobrazować (wytłumaczyć) niedopracowanie tego systemu

drachenfeles · « **Odpowiedź #54 dnia:** Wrzesień 06, 2004, 09:48:21 pm »

ok, mój błąd ale wspólny mianownik to Tuomas Pirinen

MiSiO · « **Odpowiedź #55 dnia:** Wrzesień 10, 2004, 10:31:02 am »

... bonus do tarcz uderzy w ten bandy ktore nie moga miec ciezkich zbroi

ale ciekawie by to bylo.

Tak... Mordheim to skirmish w 5 edycji EFB

tomasowi podobala sie wizja i zasady dzialania batow sigmara... a tak na marginesie... czemu w GW juz T. nie pracuje? ktos wie?

drachenfeles · « **Odpowiedź #56 dnia:** Wrzesień 10, 2004, 12:01:12 pm »

Sam odszedł i pracuje nad grami komputerowymi, ale nie wiem gdzie.

Mistrz wałków :) · « **Odpowiedź #57 dnia:** Wrzesień 10, 2004, 01:22:46 pm »

W zaden sposób zasada tarczy nie osłabi band bez możliwości kupna cięrzkiej zbroi.

Należy pamiętać że takie cudo kosztuje 50 gc a to jest koszt 2 członków..

RafiK · « **Odpowiedź #58 dnia:** Wrzesień 11, 2004, 12:29:18 am »

No nareszcie ktoś mnie popiera z batami SoS! Bo tak chyba mogę interpretowac Twój głos Misiek? T.P. na forum Mordki bronił batów usilnie podkreślając, że to jedyny (obok Hammers oS) atut tej bandy i NAPRAWDĘ, gdyby nie baty NIE BYŁOBY sensu nią grać. Chyba, że ktoś jest masochistą i lubi jak go tłuką inni

Tarcza w kształcie proponowanym przez MW jest jaknajbardziej ciekawym pomysłem i godnym polecenia i w ogóle... na przysłorocznym Goblikonie będzie obowiązywała na zasadzie takiej malutkiej modyfikacji zasad

i może ktoś będzie wolał kupić tarczę niż dawać chłopakom drugą pałę czy kosę do łapy - klimat od razu się polepszy.

Tym bardziej, że IMHO figsy z tarczą wyglądają duuużo ciekawiej niż z dwiema brońmi.

nahar · « **Odpowiedź #59 dnia:** Wrzesień 11, 2004, 09:01:33 pm »

No nie!
Rafik naprawdę sądzisz że Baty to jedyny plus SoS???
Poza młotami które pokazują swoją moc w walce z chałasem lub umarlakami - wiem co mowie, śmierc na miejscu lepiej od razu się poddać niż wychodzić na SoS wampirkiem i spółką, to AUGUR rządzi!

Sorry ale ta pani - koszt jedyne 25 gp to potworne nieporozumienie. Szczególnie jeśli gramy dłuższą kampanię. Szybko przy dobrym prowadzeniu robi sie taką maszyną do zabijania że wampir to przy niej mały pikuś.

Generalnie SoS jest jedną z silniejszych band. Nie twierdzę że należałoby je wyrzucić zupełnie (choć mnie do tego świerzbi - za nic nie trzymają klimatu Warhammera tak jak ja go pojmuję), ale trzeba SPRECYZOWAĆ zasady batów (głównie) oraz świętych młotów.

Wtedy zgoda niech będą i basta.