1. "Born". Coraz mocniejsze, coraz bardziej chore sie to robi. I dobrze
2. "Kajko i Kokosz" - wiadomo, komiks wszechczasow;
3. od biedy niech bedzie "1602", chociaz wiecej ma w sumie wad niz zalet, do ogranych chwytow nie wnosi wiele nowego, nudzi potwornie a rysunki maja posmak cukierkow grylażowych.
3. SSM3
O! A coz to zmiana opcji politycznej? Ostatnio bardzo Ci sie ten komiks nie podobal