To sie sprzeczasz czy nie ? Ustal swoje stanowisko to przejdziemy na wyzszy poziom konwersacji - prosto w kosmos.
Co do milosnictwa to naturalnie jak na fana ciezkiej muzyki metalowej nieobce mi sa wrzaski niewiast, peany na czesc szatana, picie krwi, nocowanie na cmentarzu tudziez picie jaboli w katakumbach podmiejskich czy jedzenie fekaliow, jednakowoz nadal slinie sie wymawiajac "deffromabouwendszatanfrombilow".
Mlody jestem jeszcze sie wyrobie.