trawa

Autor Wątek: Elfen Lied - moje 3 grosze  (Przeczytany 120806 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 06, 2005, 05:25:38 pm »
A mi się te anime w ogóle nie podobało. Oglądnąłem całe, rzetelnie, na dwa razy sobie serię podzieliłem... i uważam, że straciłem czas.

Kreska może i ładna, ale kolory nijakie. Postacie strasznie oklepane, bardzo schematyczne, czasami zachowują się totalnie nieracjonalnie. Fabuła prosta jak budowa cepa. Nie ma tu nic zaskakującego, seria mnie najnormalniej znudziła. A prawda jest taka, że da się wymyśleć coś oryginalnego - trzeba tylko chcieć (np. GANTZ, by nie sypać tytułami z innej półki).

I raczej nie nazwałbym tego horrorem - to zwykła sieczka, bo horror ma straszć, a  nie wywoływać śmiech pomieszany z obrzydzeniem.

Offline Perek

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 31, 2005, 10:09:20 am »
A ponieważ właśnie skończyłem oglądać serię (przy okazji - niech ktoś podeśle mi linka do 14 odcinka na emula najlepiej) i pomyślałem że też się dorzucę.

A mi się tam seria podobała i to strasznie - świetne pomieszanie konwencji, choć momentami te komediowe chwyty, które (chyba ...) miały rozładować napięcie ( ?! ) po prostu mnie dobijały podobnie jak strasznie naciągana momentami( tzw. w głównym wątku ;) ) fabuła. Na pewno nie jest to horror a latąjące wszedzie kończyny mimo że ewidentnie niesmaczne dla mnie świetnie kontrastowały z całą opowiedzianą historią (choć ta w zasadzie zaczyna się stosunkowo póżno). Za to nie podoba mi się kompletnie to otwarte zakończenie - w biurze z tym "projekt dopiero się zaczął, więc mamy czas" i ostatnie trzydzieści sekund (choć te w zasadzie były do przyjęcia).  Co do irracjonalnego zachowania bohaterów - nie razi to aż tak podczas oglądania, może z paroma wyjątkami, ale że nie ma tego dużo można przeboleć.

SPOILER
- dla mnie najgłupsze było to jak Yuka przytula Koutę na oczach Lucy  a ta uderza Yukę tak że ona leeeci i leeci, uderza w barierkę lekko ją odginając po czym wstaje, wchodzi po schodach lekko zdziwiona a Kouta do niej "mówiłem żebyś uważała, schody są śliskie" ... -
NO I KONIEC SPOILERA

I aż się łezka w oku kręci, kiedy obejrzałem 13 odcinek... choć patrząc na to  z innej strony to aż się dziwię ile trzeba było pokazać makabrycznie zabijanych ludzi żeby zrobić łzawą, romantyczną historyjkę przedstawiającą więzi łączące ludzi i nieludzkie zachowanie do jakich możemy się posunąć...

Ale mi się tam seria podobała i z nadzieją wyczekuję  chwili w której obejrzę 14 odcinek.

A tak przy okazji - co ma w zasadzie oznaczać tytuł ? Nie zabardzo załapałem... Elfia Pieśń, Elfi Kłamca... tylko po co tam ten "Elf" ?

I czy jest jakieś wydawnictwo, które ma na składzie DVD z filmem ?

I czy wyszedł z polskimi napisami czy trzeba liczyć na Złe, Niedobre, Niepromowane na forum Piractwo ?

Offline _lilith_

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 05, 2005, 09:54:27 pm »
Elfen Lied znaczy Elfia Pieśń. To jest tytuł pieśniz jakiegoś niemieckiego XVI wiecznego (chyba ;P) zbioru.. ;]

Offline steelie

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 03, 2006, 12:41:38 pm »
Obejrzałem 13 odcinków (to chyba wszystkie) i mi się raczej podobało. Ciekawe jest to jak autorzy manipuloja widzem. Kiedy Lucy wszystkich wyrzyna i jeszcze znęca się nad nimi (vide 4 odc.) to raczej trudno czuć do niej sympatię. Ale jako Nyu, no... jest taka kawajowa, że ja nie mogłem jej nie lubić :] Poza tym, jeśli autor chce pokazać coś  brutalnego to jest to naprawdę paskudnę, np. jak zatłukli tego psa... Bleh!

Offline bedetorenterektyk

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 08, 2006, 06:44:02 pm »
Wpadła w moje łapska i nie żałuje ani troche. Slyszałem dużo opinie pozytywnych więc szybko oglądam. Opening jest zajefajny ale kazdy o tym wie jednak po paru minutach 1 epka troche mnie zdziwiło lae przebrnąłem całą serie i dodatkowego OAV i mile wspominam. Mam nadzieje że trafi mi się nie jedna seria na poziomie EL

Offline ghost666

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 24, 2006, 09:35:22 am »
a ja jestem dopiero po pierwszym odcinku i przyznac musze ze bardzo mi sie podoba (widziałem tez fragment piatego bodajze). No ale teraz mam ochote na więcej i nie wiem skąd je dorwac... jakies sugestie? :>
lory fot the Horned Rat!!!


Offline steelie

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 28, 2006, 12:18:51 pm »
Ja zdobyłem z eMule'a, niektóre były z angielskimi napisami, inne z francuskimi.

Offline ghost666

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 28, 2006, 03:35:48 pm »
no tak, ja juz tez mam niektóre odcinki... szkoda ze po kolei nie lecą, bo oglądam w losowej kolejnosci :D
lory fot the Horned Rat!!!


Offline Perek

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 07, 2006, 06:31:36 pm »
Skoro ktoś odkopał temat to i ja się dopisze.
Anime wciąż mi się podoba, ale nigdzie nie znalazłem tego dodatkowego odcinka...
Może się ktoś orientuje, czy jest na płycie dvd z serialem ?

A i jeszcze jedno: po obejrzeniu całej serii (13ka -załatwiła mnie motywem romantycznym, do dziś nie mogę się pzobierać :P) radzę obejrzeć stronę oficjalną.  :oops:  Nie wiem, jak inni, ale po pierwszych dwóch i ostatnim odcinku (i stronce) miałem conajmniej mieszane uczucia.
Co nie zmienia faktu, że kupię sobie dvd, jak tylko gdzieś dostanę.

EDIT:
Jak się okazało, nie żadna 14-tka, tylko najzwyklejszy odcinek 10,5 :P .

Offline Shirosama

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 01, 2006, 09:04:13 am »
Nie zakładam nowego tematu bo widzę że jakiś jest.

I powiem-kreska jedna z najlepszych,muzyka jedna z najlepszych( niektórzy narzekają na ending),kolory bardzo ostre i soczyste.
A krwi wcale nie jest tak dużo jak niektórzy piszą.Bo było widać że z jednego człowieka więc niż 2-3 litry krwi się nie wylało.

Lecz ciekawi mnie zakończenie .Co o nim myślicie ?
Bo wyglądało że Lucy na końcu celowo dała się zabić?
A tamten cień na końcu to chyba mogła być ona ?
Bo może jednak nie zginęła.

Offline Louise

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 546
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 01, 2006, 09:33:40 am »
Cytat: "anfan"
I powiem-kreska jedna z najlepszych,muzyka jedna z najlepszych( niektórzy narzekają na ending),kolory bardzo ostre i soczyste.
A krwi wcale nie jest tak dużo jak niektórzy piszą.Bo było widać że z jednego człowieka więc niż 2-3 litry krwi się nie wylało.

Lecz ciekawi mnie zakończenie .Co o nim myślicie ?
Bo wyglądało że Lucy na końcu celowo dała się zabić?
A tamten cień na końcu to chyba mogła być ona ?
Bo może jednak nie zginęła.


Niech zgadnę. Kolejne Twoje "najsmutniejsze anime" z "piękną dziewczyną, której dzieje się krzywda"?  :lol:

Offline Shirosama

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 01, 2006, 09:48:31 am »
No nie Saikano było smutniejsze bo takie miało być.
A w Elfen Lied było widać że nie miało być bardzo smutne.
Choćby dlatego że Nana nie zginęła.

I proszę odpowiadać na pytania.
Czyli co sądzicie o ZAKOŃCZENIU?

Offline steelie

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 01, 2006, 04:13:48 pm »
Cytat: "anfan"
A w Elfen Lied było widać że nie miało być bardzo smutne.
Choćby dlatego że Nana nie zginęła.

Ach tak. A więc smutne anime to takie, w którym ginie większość bohaterów?

Offline Dreadorus Maximus

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 01, 2006, 04:29:59 pm »
Nie gadać o smutności, to już poruszaliśmy w innym temacie. Chcecie poznać zdanie Anfana na temat smutności, to poczytajcie temat o Saikano, gdzie to wyjaśniał. Tutaj pytanie było o czym innym.
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Shirosama

Elfen Lied - moje 3 grosze
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 01, 2006, 06:40:11 pm »
Proszę o poważną rozmowę na temat Elfen Lied.
Może jest taka osoba(oprócz mnie) która ma dużą wiedzę na temat Elfen Lied i z chęcią o tym porozmawia.
Zadałem już parę ciekawych pytań.
Może ktoś ma swoje interpretacje.

 

anything