Kilka tygodni temu słyszałem o tym, że kapłan to prawdopodobnie najlepszy bohater w D&D. Były podane, mniej więcej, takie argumenty: dość dużo życia jak na czarującego, rzuty obronne na wole i wytrwałość powiększone (bazowo), nie dość, że czary premiowe z wysokich wartości roztropności, to jeszcze dodatkowe czry od bogów, dobre umiejętności do walki, zły kapłan może kontrolować nieumarłych, każdy czar dobrego kapłana można zamienić na czary leczenia, gdy są bardzo potrzebne, a zły kapłan może rzucić zadawanie obrażeń za każdy inny czar.
To wszystkie jakie pamiętam. Z niektórymi możecie się nie zgodzić, ale dlatego że dokładnie nie pamiętam