trawa

Autor Wątek: W sprawie "literatury do matury" i inne pytania  (Przeczytany 329543 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline QbSon

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« dnia: Wrzesień 14, 2004, 05:33:01 pm »
W TYM TEMACIE ZADAJEMY PYTANIA ZWIAZANE Z WSZELKIMI MATURAMI, EGZAMINAMI itp. itd.



Nie jestem (jeszcze) wielkim fanem fantasy gdyz przeczytałem jedynie "Sagę o Wiedźminie" Sapkowskiego i ze 4 książki Tolkiena. Jednak to co przeczytałem natchnęło mnie by wybrać na maturę temat: "Konflikty i uprzedzenia rasowe w literaturze fantasy". W tym momencie mam do was wielka proźbę: Czy moglibyście polecić mi jakieś tytuły, w których występuje dobra interakcja między rasami i takie, które szczególnie mogłyby mi być pomocne w pracy? Czy znacie jakieś inne publikacje lub strony internetowe, które mogłyby mi być pomocne? Z góry dziękuję wszystkim za pomoc!

Ps. Uważam, że to dobry temat do dyskusji. Napewno wasze spostrzeżenia także okażą mi się pomocne. Dzięki!
i]FOR THE RECORD: Mr. Bush...how can you be RE-elected when you were never actually elected in the first place?[/i]

Offline Shadowmage

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 14, 2004, 05:56:31 pm »
Cóż, ja nie przepadam szczególnie za fantasy z typowymi rasami, czyli elfami, krasnoludami etc, bo bije od tego stereotypami. Praktycznie w każdej ksiażce z nimi znajdziesz że elfy nie lubią krasnludów i wzajemnie, a ludzi to tak naprawde nie lubi nikt. Najbardziej rzuca sie to w oczy w miernej jakosciowo literaturze opartej na grach RPG. Z innych pozycji przychodzi mi do głowy przed wszystkim cykl Stevena Eriksona "Opowieści z Malazańskiej księgi Poległych". Rasy są w oryginalne i bardzo rozbudowane. Pełno jest między nimi antagonizmów: Tiste Edur, Tiste Andi i Tiste Liosan najchętniej by się wybili do nogi nawzajem, a nienawiść T'lan Imassów do Jaghutów doprowadziła do przemiany całej rasy. Przykłady możńa by mnożyć, a dodatkowo jest to znakomita lektura.

No i trochę nie na temat, ale znacznie wiecej przykładów na antagonizmy znajdziesz w sf - szczególnie w obawie ludzkosci przed nieznanym. Moze być to zarówno stosunek do obcych ras jak i inteligentnych maszyn...

Taki temat na maturze? Dlaczego go nie było jak ja pisałem?
url=http://www.katedra.nast.pl]Katedra[/url] - Twoje źródło informacji o literaturze fantastycznej :)

Offline Radagajs

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 14, 2004, 06:06:11 pm »
Cytat: "Shadowmage"
Taki temat na maturze? Dlaczego go nie było jak ja pisałem?


Bo na nowej maturze można zaproponować własny.

Offline QbSon

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 14, 2004, 06:16:37 pm »
Bo teraz jest "nowa" matura. :P Na ustna mature z polskiego składamy tematy do końca września. Dali nam listę około 35 tematów, ale zostawili mozliwość stworzenia własnego, który bedzie chyba nawet wyżej punktowany ze względu na "rozwijanie własnych zainteresowań literackich". :D Ten, który wziołem jest moim własnym, autorskim tematem.

Co do tych ras, o których napisałeś... Wolał bym się raczej ograniczyć do tych podstawowych. Najlepiej jest temat sprecyzować, a jeżeli wezmę tak rozbudowany system ras to mogę się w tym pogóbić. Z widomych względów nie chciał bym tego. Niemniej jednak dziękuję za pomoc. :)
i]FOR THE RECORD: Mr. Bush...how can you be RE-elected when you were never actually elected in the first place?[/i]

Offline Zibi

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 14, 2004, 06:24:28 pm »
Cytat: "QbSon"
... Dali nam listę około 35 tematów...

Jakas uboga u was ta lista. U mnie jest ok 80, a kolezanka z innej szkoly ma ponad 100...

Offline QbSon

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 14, 2004, 06:35:53 pm »
No cóż. Była jak była. Ja nic za to nie mogę. My przynajmniej dostaliśmy ją już w kwietniu, a w niektórych szkołach słyszałem, że dopiero teraz dostają. :(
i]FOR THE RECORD: Mr. Bush...how can you be RE-elected when you were never actually elected in the first place?[/i]

Offline Oti

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 14, 2004, 07:16:07 pm »
Przede wszystkim Card i cykl Endera ze szczególnym uwzględnieniem "Mówcy Umarłych". Tematyka wręcz wymarzona do takiej pracy.

"Dworzec Perdido" Chiny Mieville. Po prostu musisz to przeczytać. Możesz lwią czesc pracy oprzeć na zależnośćiach między przedstawisielami róoznych ras w Nowym Crobuzon.

Obie pozycje zaliczyłbyś raszej do SF ale nie jest to problemem o ile lekko zmienisz temat pracy. Ograniczającsię do samej fantasy ciężko ci będzie opracować coś sensownego. Powodzenia

Offline Shadowmage

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 15, 2004, 07:25:04 am »
Pomysły Otiego też są dobre, moze zmienisz tytuł na "Konflikty i uprzedzenia w fantastyce"? A jak mimo wszystko upierasz sie przy klasycznych rasach to przeczytaj przede wszystkim Silmariolion(jesli juz go nie "zaliczyłeś") to kopalnia wiedzy o współżyciu róznych ras.
url=http://www.katedra.nast.pl]Katedra[/url] - Twoje źródło informacji o literaturze fantastycznej :)

Anonymous

  • Gość
W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 15, 2004, 09:37:38 am »
A ja sądzę, że chodziło tutaj bardziej o konflikty i uprzedzenia rasowe takie, jakie my mamy w naszej rzeczywistości (biali, murzyni, portorykańczycy indianie i żółci), a nie elfy-krasnoludy - ludzie - sektoidy - insze takie. Najlepiej schyba spytać pani nauczyciel...

Offline mr.maras

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 15, 2004, 10:16:28 am »
Wytłumacz mi Ad'Ghe'Rheia, jakim cudem Ty lepiej wiesz o co chodziło Qubsonowi skoro on sam wymyślał sobie ten temat?
Wydaje się, że po lekturze wiedźmińskiej sagi chodziło mu właśnie o uprzedzenie rasowe (dosłownie) pomiędzy rasami elfów, ludzi, krasnioludów itd.. Andrzej Sapkowski przedstawił owe uprzedzenia bardzo wyraziście, zwłaszcza w swoich opowiadaniach. Powiem szczerze, że poza Eriskonem (którego darowałbym sobie na maturze - o ile dokonania Andrzeja Sapkowskiego powinny być znane tzw. ciału pedagogicznemu, o tyle malazańskiego imperium raczej nie potraktują "poważnie" - ich starta zresztą) nie potrafiłbym teraz przypomnieć sobie żadnych interesująco przedstawionych konfliktów rasowych w literaturze fantasy - poza znaną powszechnie niechęcią na linii elfy - krasnoludy.
Wypadałoby przeczytać raz jeszcze Tolkiena.
Spalić po przeczytaniu.

Anonymous

  • Gość
W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 15, 2004, 11:13:25 am »
Ja napisałam tylk , co mi się wydaje, z takiego to powodu, że maturę już zdawałam, wiem, jak wyglądają te teamtu bo pomagam się przygotować kilku znajomym itp etc. To tylko moje wrażenie, chyba wolno mi mieć wrażenie, prawda? (napisałam "sądzę" i "najlepiej zapytaćpani nauczyciel", czyż nie? a nie "uważam za niepodwarzalną i obiektywną prawdę")
I proszę nie zarzucać mi ignorancji. Bo nie masz do tego żadnych podstaw  :giggle:

Offline QbSon

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 15, 2004, 02:16:15 pm »
Po części oboje macie rację. Ja chcę się skupić na podstawowych rasach, ale ogólny wniosek z pracy ma brzmieć jakoś tak: Konflikty w literaturze fantasy zazwyczaj odzwieciedlają nasza rzeczywistść. Przykład: Zepchnięcie elfów z ich ziem do skromnych rezerwatów u Sapkowskiego jest jakby żywcem ściągnięte z historii rdzennych Amerykanów. Nie martw się Ad'Ghe'Rheia - wszystkie tematy autorskie musiały wcześniej być konsultowane z naszym polonistą.

Nie mogę się tez zgodzić ze zdaniem Otiego, że trudno będzie mi się opszeć w pracy wyłącznie o fantasy (wybaczcie ale sf mnie tak nie wciąga). Myślę, że wystarczyłby mi przy tym sam dorobek Sapkowsiego i rozważam dodanie do tematu końcówki "..na podstawie twórczości A. Sapkowskiego". Jeżeli dobrze was zrozumiałem, to tylko on tak barwnie opisał kontakty między różnymi rasami. Zastanawia mnie też książka "Warcraft: Władca klanów". Jej opis - młody ork prowadzi powstanie wśród orków przeciw swoim panom, ludziom - sprawia, że ta pozycja wydaje się być nader przydatna. Czy ktoś to czytał? Czy warto?

mr.maras, czy mógłbys coś więcej napisać o Eriksonie i jego twórczości?

Mam też pytanie do osób mieszkających w 3Mieście: Kiedyś obiło mi się o uszy, że gdzieś tam jest biblioteka fantasy i sf. Czy to prawda? Wiedzie może gdzie się mieści? Z góry dzięki!
i]FOR THE RECORD: Mr. Bush...how can you be RE-elected when you were never actually elected in the first place?[/i]

Offline mr.maras

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 15, 2004, 10:45:14 pm »
Ależ ja nikomu nie zarzucam ignorancji! Zdanie o powtórce z Tolkiena dotyczyło wcześniejszej dygresji na temat konfliktu na linii krasnoludy - elfy i było skierowane do Qbsona. Po prostu w kanonicznym dla fantasy dziele należałoby chyba szukać pierwowzoru owego konfliktu w literaturze fantasy. Powołując się na "fantastę" Tolkiena na pewno spotkasz się z większym zrozumieniem u egzaminatorów niż powołując się na "fantastę" Eriksona.

Zdaje się, że nauczycielski ludek w naszym kraju w większości uznaje bowiem jeno Lema, Sapkowskiego (chyba po serialu) i Tolkiena. O innych mógł słyszeć ale żeby na maturze...? ;]

A co do Eriksona - z powodów takich i owakich jestem dopiero przy trzecim tomie jego dzieła. Za autorytet w temacie malazańskiej księgi uważam Vanina - do niego powinieneś się zwrócić. Ale jak wspominałem - jaki egzaminator uzna pracę opartą na nieznanych mu Eriksonach, Williamsach, Brooksach itp.? Chyba, że się mylę. Zdawałem maturę wieki temu.
Spalić po przeczytaniu.

Gilbaert

  • Gość
W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 16, 2004, 10:21:29 am »
eeeeee...
Tad Williams trylogia Pamięć smutek i cierń.
Tam są troszke inne rasy, i pomiędzy nimi są dopiero interakcje. Polecam się zapoznać, a poza tym to bardzo dobra literatura jest

Offline magratkaa

W sprawie "literatury do matury" i inne pytania
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 16, 2004, 10:29:07 am »
Witam.
Powinieneś poczytać coś Terrego Prathett'a, w jego książkach świetnie jest ukazany brak konfliktów pomiędzy rasowych, powodowany obecnością tak wielu gatunków, że to czy ktoś jest biały czy czarny nie jest problemem, gdy obok stoi ktoś zielony.
Pozdrawiam.
A life without power will not be worth living
I would die without your gifts
I will not live as your Thrall"

 

anything