trawa

Autor Wątek: Usvart Zine i Unblack Metal  (Przeczytany 7292 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kormak

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 22, 2004, 07:27:29 pm »
Taaak, znowu sprzeda więcej koszulek i kubków z logiem zespołu.

Offline śmigło

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 22, 2004, 10:06:11 pm »
Cytuj
Graveland nagrywa nowy album! Słyszałem nawet kawałek... no i Lord Wind też nie zamilkł  


hehe malo tego, swietnie radzi sobie Thors Hammer, kolejne dziecko graveland. o dziwo glownie za granica, glownie w srodowiskach nazizujacych.

temple of fullmoon to byla taka organizacja (mocne slowo) zalozona przez darkena gdzies tam po tym jak zaczela sie w norwegii "swieta wojna". zrzeszalo sie do tego kilka kapel (ale juz totalnie nie pamietam jakich) o metnych pogladach, i sklonnosciach samobojczych. ogolnie bardziej chodzilo o wypromowanie sie (nie wiem czy to pozniej nie bylo cos w rodzaju wytworni(?) darkena). gowno im z tego wyszlo, skonczylo sie na obrzucaniu blotem bodajze z behemotem (ktory byl w opozycji do graveland, czy jakos tak). w kazdym razie kiedys w wyiwadzie z darkenem czytalem, ze okladka "in the glare of burning churches" miala niby przedstawiac "poganska rzeczywistosc" w polsce :) normalnie wypas. no ale powszechnie wiadomo ze darken non-stop walczy z obcymi wywiadami itp.
Cytuj
A Anima Damnata ( cud miód  ).

a owszem znam, pilem nawet z lukaszem - bebniarzem (i chyba zalozycielem) - spoko gosc i faktycznie graja dobry death metal, na dosc wysokim poziomie, w koncu haslo "sex shit satan" do czegos zobowiazuje.
obscured natomiast nie znam, ale z dobrych kapel polskich mozna tez wymienic taki lost soul - rownie dobry death. ze nie wspomne o naprawde niezlym thunderbolt, ale to juz black, o wiele lepszy od behemot, ktory byl jednak zawsze bardziej blackowa kapela, i nie wiem skad w innym temacie wziely sie twierdzenia, ze to zespo death metalowy.
Death metal i BM maja duzy problem z popularnoscia (jak wiekszosc muzyki nie dla mas) ze wzgledu na swoja specyfike, wiec nie ma sie co dziwic , ze tak u nas z tym cienko. szkoda tylko, ze nie ma porzadnej wytworni, ktora promowalaby nasze zespoly na swiecie, takie np. polskie Music for nations, albo nuclear blast. bo wiadomo jak u nas, zbyt wielu odbiorcow nie ma. wiadomo, teraz do lask wrocilo iron maiden i power metalowcy roznego lekkiego kalibru. taka moda.
Cytuj
A na "Popularność" Blacku przyjdzie nam jescze poczekać. Mozę potrzeba nam jakiegoś polskiego Varga Vikernesa albo Quorthona....


black swoja popularnosc w polsce przezyl w latach 94-98 (moze nawet 97) i watpie aby kiedykolwiek wrocil do "lask". scena sie wypalila, wielu "jednoplytowcow" poszlo robic kase gdzie indziej. zostalo kilka kapel , ktore ta scene tworzylo od poczatku i sobie graja. i tak samo jest z odbiorem - widocznie sa fani metalu idacy za moda, pewnie teraz jest duzo "blackowcow" co to sprzedali co mieli blackowego na rzecz ramma gay i blind guardian, ewentualnie innych rapsodii.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline papiesz

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 22, 2004, 10:54:57 pm »
Cytat: "mad_larkin"

Cięzko jest ze srodowiskowymi ogólnopolskimi Blackowo/deathowymi Zinami. Ja osobisćie zauwazyłem w Empiku tylko jeden....


Bo w Empiku jest coraz mniej ciekawych rzeczy.O ile wcześniej można było wygrzebać parę ciekawych rzeczy (tzn. nie ogólnie dostępnych), mimo koszmarnych cen Empik się sprawdzał. A teraz to beznadzieja (zarówno ten w rynku jak i ten na pl. Kościuszki). Poza tym Empik nie jest jakimś wyznacznikiem, jeśli chodzi o sceny podziemne.
nothing positive only negative

Offline Kormak

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 16, 2004, 03:10:02 pm »
Heheheh mad_larkin, za szukanie metalowych zinow w EMPIKu powinno nazwac sie ciebie pozerem... no ale ja nie jestem metalowcem wiec nie nazwe tak ciebie.

A propos chrzescijanskiej muzy:
http://www.funiastenet/PedBYk4H/pazdziernik/27_pazdziernika_2004/ELO.jpg

Anonymous

  • Gość
Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 27, 2004, 12:37:19 pm »
Cytat: "śmigło"
szczerze powiem, ze darkthrone jest jednym z ostatnich zespolow na scenie BM, ktorych satanizm smialbym podwazac.

Na poprawkę należy wziąść możliwosć różnicy poglądów między Fenrizem a Nocturno Culto.
Cytuj
scena bm wtedy wiazala sie badz z satanizmem (pozowanym czy nie)

Wydaje mi się, że był to jednak tylko środek, przez który wyrażali swoją antychrześcijańską postawę. Mogę się mylić.

Cytuj
badz z odynizmem (czy tam jak kto to zwal)

Czyli pogaństwem, o którym pisałem na początku.

Cytuj
co do arcturus, o ile pamietam to ich naslynniejsza plyta "la masquerade infernale" ( i to plyta z roku '97!) miala miec tytul "satanist"

La Masquerade Infernale to mój ukochany album, którego teksty studiowałem wielokrotnie. Jeśli miałoby się jej nadać miano satanistycznej, to byłby to satanizm bardzo metaforyczny, dyskusyjny ze względu na wielorakie możliwości interpretacji. Na pewno nie ma to nic wspólnego z ideologią "Szatan, śmierć i rozsmarowana kupa na ciele zoonekrofila", którą zdajesz się przypisywać całemu gatunkowi. Owszem, jest sporo zespołów o takiej postawie, jednak są one absolutnym dnem zarówno muzycznym, jak i intelektualnym.

ps. tak, wiem, że odpisuję z ponad miesięcznym opóźnieniem  :oops:

Offline śmigło

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 27, 2004, 12:53:11 pm »
jakis cas temu czytalem wywiad z nocturno culto, ktory wypowiadal sie na temat textopw pisanych przez fenriza - jednym slowem podpisal sie pod nimi wszystkimi mackami. nie zauwazylem, zeby mieli jakies roznice pogladow.

coz ja ci na to poradze, ze BM byl od poczatku satanistyczny, zly, neopoganski i antychrzescijanski ??? naprawde nie wiem po co sie tu czepiac... nie da sie podwazyc faktu satanicznosci calej sceny... bo to fakt!

Cytuj
La Masquerade Infernale to mój ukochany album, którego teksty studiowałem wielokrotnie. Jeśli miałoby się jej nadać miano satanistycznej, to byłby to satanizm bardzo metaforyczny, dyskusyjny ze względu na wielorakie możliwości interpretacji.


spoko, tylko jest to nadal satanizm, bardzo artystyczny i "ucywilizowany", zreszta panowie zarcturusa nigdy sie ze swoimi przekonaniami nie kryli specjalnie, przynajmniej nie wciskali ludziom kitu. to ich spojrzenie na diabla, i nalezy to uszanowac, niemniej nadal tematem przewodnim tej plyty jest diabel, pod roznymi postaciami.

Cytuj
Na pewno nie ma to nic wspólnego z ideologią "Szatan, śmierć i rozsmarowana kupa na ciele zoonekrofila",
'
alez oczywiscie, to inna estetyka.

Cytuj
którą zdajesz się przypisywać całemu gatunkowi

absolutnie nie. i mowie o black metalu, nie o symphonic/melodic/romantic/retro/itditp. bo to juz z BM nic wspolnego nie ma, zreszta wystarczy zobaczyc jak wiele nazw okreslajacych na kazdy nowy zespolik powstalo - samo to swiadczy o odcinaniu sie tworcow od sceny BM (pierwotnej prymitywnej sceny).

Cytuj
Owszem, jest sporo zespołów o takiej postawie, jednak są one absolutnym dnem zarówno muzycznym, jak i intelektualnym

w intelektualne szczegoly sie nie zaglebiam, bo nie po to slucham bm zeby przezyc uniesienia intelektualne. bm nigdy na intelektualna muzyke nie aspirowal.
natomaist mylisz sie - dno intelektualne nie laczy sie z dnem muzycznym w tym gatunku, ze wymienie tu dwa ciekawe przyklady - unlord i belphegor. i co ty na to  :P
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Anonymous

  • Gość
Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 27, 2004, 01:31:07 pm »
Cytat: "śmigło"
coz ja ci na to poradze, ze BM byl od poczatku satanistyczny, zly, neopoganski i antychrzescijanski ??? naprawde nie wiem po co sie tu czepiac... nie da sie podwazyc faktu satanicznosci calej sceny... bo to fakt!

Może masz rację... Chyba próbuję ich nieco wybielić ;)
Wychodzi na to, że  jako słuchacz odcinam się od śmierdzącej tró sceny. :lol:

Cytuj

spoko, tylko jest to nadal satanizm, bardzo artystyczny i "ucywilizowany", zreszta panowie zarcturusa nigdy sie ze swoimi przekonaniami nie kryli specjalnie, przynajmniej nie wciskali ludziom kitu. to ich spojrzenie na diabla, i nalezy to uszanowac, niemniej nadal tematem przewodnim tej plyty jest diabel, pod roznymi postaciami.

Twórczość artystyczna nie musi być manifestacją osobistych poglądów. Chyba też mamy nieco inne zdanie co do istoty satanizmu.

Cytuj

absolutnie nie. i mowie o black metalu, nie o symphonic/melodic/romantic/retro/itditp. bo to juz z BM nic wspolnego nie ma, zreszta wystarczy zobaczyc jak wiele nazw okreslajacych na kazdy nowy zespolik powstalo - samo to swiadczy o odcinaniu sie tworcow od sceny BM (pierwotnej prymitywnej sceny).

Ja traktuję to jako całość. Jeśli masz na myśli tylko true black, masz rację.

Cytuj
bm nigdy na intelektualna muzyke nie aspirowal.

True black na pewno nie. Ale różne odłamy tak.

Cytuj

natomaist mylisz sie - dno intelektualne nie laczy sie z dnem muzycznym w tym gatunku, ze wymienie tu dwa ciekawe przyklady - unlord i belphegor. i co ty na to  :P

Jasne, że uogólniam. Przyznam się, że tego Unlorda nawet nie znam. Ale niezbyt  interesują mnie kolejne kopie Darkthrone i innych protoplastów. Bo jak inaczej określić scenę true blackmetalową?

Offline śmigło

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 27, 2004, 01:47:53 pm »
Cytuj
Może masz rację... Chyba próbuję ich nieco wybielić  
Wychodzi na to, że jako słuchacz odcinam się od śmierdzącej tró sceny.  


hmm juz nieraz spotkalem sie wlasnie z takim podejsciem. jest to oczywiscie twoje zdanie, ktore nalezy uszanowac. ale fakt jest faktem , i wybielanie tych wszystkich zlych trolli jest tak naprawde bez sensu. nie o to chodzilo w scenie bm, zeby ktos pozniej mowil : ale oni tak tylko gadali/spiewali/grali, a tak naprawde chodzilo im o milosc i pokoj na swiecie. a chodzilo im o strzelenie w pysk chrzescijanstwa w jak najbardziej brutalny i prymitywny sposob - ktory w skandynawii odniosl "sukces". po prostu okreslili sie i pokazali, i nie musieli sie niczego wstydzic. i za to ich szanuje.  

Cytuj
Twórczość artystyczna nie musi być manifestacją osobistych poglądów. Chyba też mamy nieco inne zdanie co do istoty satanizmu.

nie musi, ale w bm glownie o ideologie chodzilo (a w zasadzie muzkyke do ideologii podpieto). co do istoty satanizmu... nie wiem, nie znam twojego zdania, zreszta ja tu nie wypowiadalem sie na temat satanizmu (ogolnie, w muzyce itp), tylko na temat braku mozliwosci odciecia satanizmu od sceny BM.

Cytuj
Ja traktuję to jako całość. Jeśli masz na myśli tylko true black, masz rację.

widzisz, to jest wlasnie ta metoda szufladkowania... kiedys to byl BM, teraz to juz nie jest BM tylko "true black metal". co daje kazdej gownianej kapeli, u ktorej jakis recenzent wychwyci nutke dekadencji , mozliwosc podpiecia sie pod gatunek zwany Black Metalem.

Cytuj
Przyznam się, że tego Unlorda nawet nie znam.

a zaluj, bo to doskonaly przyklad dobrego black metalu, ktory niekoniecznie jest klonem dt.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Anonymous

  • Gość
Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 27, 2004, 02:35:16 pm »
Cytuj
a chodzilo im o strzelenie w pysk chrzescijanstwa w jak najbardziej brutalny i prymitywny sposob - ktory w skandynawii odniosl "sukces".

Preciwko strzelaniu w pysk chrześcijaństwa nic nie mam. Jedynie przeciw sposobowi... Co innego używanie satanizmu jako symbolu, co innego zarzynanie zwierząt i smarowanie się gównem. Co innego otwarte wyrażanie swoich poglądów, a co innego palenie kościołów.

Cytuj
po prostu okreslili sie i pokazali, i nie musieli sie niczego wstydzic.

No nie wiem... Chłopaki gubią się w zeznaniach, co wywiad to co innego, czego wynikiem była nasza dyskusja.

Cytuj
nie musi, ale w bm glownie o ideologie chodzilo (a w zasadzie muzkyke do ideologii podpieto).

Tak, ale Arcturus (bo akurat w tym momencie ich miałem na myśli) odciął się od sceny chyba najbardziej. W wielu innych przypadkach masz rację.

Cytuj
nie wiem, nie znam twojego zdania, zreszta ja tu nie wypowiadalem sie na temat satanizmu (ogolnie, w muzyce itp), tylko na temat braku mozliwosci odciecia satanizmu od sceny BM.

Mamy różne pojęcia sceny BM i przez to rozbieżności w ocenie.

Cytuj
Cytuj
Przyznam się, że tego Unlorda nawet nie znam.

a zaluj, bo to doskonaly przyklad dobrego black metalu, ktory niekoniecznie jest klonem dt.

W takim razie postaram się poznać :).

Offline śmigło

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 27, 2004, 03:17:45 pm »
Cytuj
Jedynie przeciw sposobowi... Co innego używanie satanizmu jako symbolu, co innego zarzynanie zwierząt i smarowanie się gównem. Co innego otwarte wyrażanie swoich poglądów, a co innego palenie kościołów.

srodki, polsrodki, i tyle wersji satanizmu ilu wyznawcow Szatana.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Anonymous

  • Gość
Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 30, 2004, 02:06:37 pm »
Z czego połowa z nich, to zadeklarowani ateiści ;)

Offline śmigło

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 30, 2004, 03:11:28 pm »
tego nie wiem, zadnych badan na ten temat  nie przeprowadzalem.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Anonymous

  • Gość
Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 30, 2004, 03:56:24 pm »
To było raczej w formie żartu, ale podejrzewam, że ma przełożenie na rzeczywistość.

Offline Naglfar

Usvart Zine i Unblack Metal
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 06, 2004, 02:48:13 pm »
Cytat: "mad_larkin"
Słyszałeś może demówkę tak wyjechanego zespołu jak Obscured.
Antichristian Crusade? Ja słyszałem (chodzi o takich dwóch kolesi z wrocławia?) na okładce jest napisane "Pure f**king death metal" ale mi to bardziej brzmi jak Black.
ważaj! bo jak cię spotkam to zabiję