wybacz ale co do amerykanskiego komiksu nie pojawia sie zbyt wiele nowych tematów a wałkowanie starych tematów według najnowszej mody jest nudne
Proszę o podanie przykładów albo nie wciskanie kitu. Byłem długoletnim komiksowym rasistą ( tzn. istniał dla mnie tylko komiks frankofoński ), ale już się wyleczyłem i teraz wiem, że komiks ameykański to nie tylko superhero, a komiks japoński to nie tylko czarodziejki, pokemony i inne digimony.
co do europejskich komiksów w francji jest podobne podejscie do komiksow jak w japonii
komiks to ksiazka i nalezy ja jako taka traktowac i moze poruszac jako ksiazka kazdy temat i byc skierowana do kazdej grupy wiekowej
w stanach jeszcze takiego podejscia nie ma
Przyznam, iż trochę burzy mi się krew gdy komiksy nazywa się książkami, bo to jednak nie to samo. Jakoś film to jednak nie to samo co fotografia ( choć składa się z kadrów-zdjęć ).
A poruszanie różnorodnych tematów i rozpięty przedział wiekowy odbiorców wydaje mi się oczywisty zarówno dla komiksowego rynku w Japonii, Europie, jak i Ameryce ( i nadal nie rozumiem dlaczego negujesz to, w tym ostatnim przypadku ). Chociaż, mam szczerą nadzieję na nieznalezienie komiksów czy to europejskich, czy amerykańskich ( bądź jakichkolwiek innych ) traktujących o wiertłach dentystycznych.
i To ze lubie mangi nie swiadczy o tym ze nic poza tym nie czytam
Być może, ale z twoich postów ( póki co ) wynika co innego.