Teraz Nobla dostaje często kilka osób wspólnie, ale trzeba pamiętać, że współcześnie zmienił się sposób pracy ludzi nauki. Mogą się z łatwością kontaktować z kolegami z całego świata, porównywać wyniki badań, działać wspólnie etc. Kiedyś nie było takiego komfortu pracy.
Dokladnie - przeplyw informacji jest duzo szybszy, latwiej dostepny, a jak wiadomo latwiej sie robi jezeli ma sie za co, czyli fundusze. Ci co wykladaja fundusze chca konkretnych wynikow, a te latwiej osiagnac laczac prace kilku wybitnych umyslow niz jednego geniusza. Poza tym tych "starych" naukowcow znamy juz od kilkudziesieciu lat, czas zweryfikowal ich teorie i odkrycia i okazly sie one sluszne przez co ich prestiz wzrosl, a w "swoich czasach" raczej nie byli tak podziwiani itp.
Inna sprawa ze Gollum wymienil tylko kilka nazwisk, ja tez nie potrafilbym ot tak, z pamieci, wymienic wiecej, a przeciez nagroda Nobla istnieje ponad 100 lat i ma kilka kategorii. Kilkadziesiat lat temu rowniez zdarzaly sie lata w ktorych nagrode dostawali naukowcy ktorych dzis nie pamietamy (ot, chocby: 1921, 1922 to Einstein i Bohr, a czy ktos pamieta z sasiednich lat Starka, Guilliame, Millikana, Siegbahna?)
Jezeli chodzi o nobla pokojowego to jest to jedna wielka sciema - przynaje sie ludziom juz znanym, ktorzy po prostu MUSZA go dostac. Albo z drugiej strony kieruje sie poprawnoscia polityczna.
Literatura to jak dla mnie zbyt subiektywna dziedzina zeby moc oceniac... no i tu tez zdarzaja sie nagrody "polityczne".
Mysle ze "nagroda informatyczna" w dzisiejszych czasach jest jak najbardziej na miejscu