trawa

Autor Wątek: Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!  (Przeczytany 43048 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Herudaio

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 10, 2004, 10:26:31 pm »
Scenariusz bardzo ciekawy, i do pokombinowania :) Mi się podoba (znowu do budynku nie wejde ogrami :( mam teraz pytanie czy w przypadku zburzenia budynku, widmo dostaje obrażenia? i czy nadal trzeba zaatakować widmo by skrzynia się pokazała?
I ask only for an enemy worth fighting and a cause worth fighting for". - Spartan Prayer
Liczy się gracz, rozpiska to rzecz wtórna.

Offline Nazroth

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 10, 2004, 10:33:21 pm »
Tak, tak - i tu po raz kolejny moja racja - nieoficjalne scenariusze chociaz ciekawe - to nie przemyslane... i Misiu - nie załata tej luki jedynie wprowadzenie drobnej korekty... są żeczy kórer będa nie fear...nawet po korekcie...b o z kolei wprowadzenie że fear modele nie odczuwają, gdy same wzbudzają - tzn nie testują ld...łuche i ślepe zombi np... to krzywdzi nie fearowe modele... a z drugiej strony te z fearem sa drogie... więc to się niby zwraca jakoś...ale wiesz jak jest - ja jestem za prostszymi scenariuszami i mniej przekafarzastymi...trzeba zmierzac w kierunku gw... do fear, dobrych - bardzo powanie dopracowanych scenariuszy!
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Wercyngetoryks

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 10, 2004, 10:34:51 pm »
Cytat: "Mistrz wałków :)"
k**wa nie rubcie kolejnego scenariusza pod skaveny z rat ogrem.
Albo wszyscy zdaja albo modele które odczuwają strach!!


Po pierwsze nikt tu nie robi scenariuszy pod jakies bandy!!!
Wampir jako, ze jest odporny na psychologie nie będzie testował strachu. A jeśli zrobic tak jak chcesz to od razu bedzie ze to scenarisuz pod Udeadów,bo tam prawie nic nie testuje starchu,a np. takie skaveny wszystkie.

A co do Twojego podejścia Naz to te kilka błędów mozna usunac,a scenarisuze w których nic sie niedzieje, tylko się trzeba młocić, albo przebić przez krasanle itp. to porażka i nuda. Poza tym jak zdobyć w skirmishu bez zmian jakaś dodatkową kase???

A jesli chcecie scenariszy prostych i przyjemnych i bez gadania ze pod jakaś bande to zagrajmy 6 razy skirmish  :wall:  Bo scenariusz z brama, niewiel się rózni tylko zę jedna banda czeka na drugą zamiast łązić za nią po stole.
Nie ma scenariszu gdzie nie bedzie nikt gadał, ale krasanle są wolnijesz, no sory takie już są i tyle. I tak nie ma scenariuszy gdzie trzeba centralnie dobiec i uciec. Misiek grał opuszczona Wieś krasnalami i młocił każdego, więc bez przesady.

Offline Nazroth

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 10, 2004, 10:36:51 pm »
i jeszce ciś... ja bardzo chętnie przyjmę taki układ : minimum 50% w delikatnie zmienionych na rzecz turnieju scenariuszach gw z podręcznika... ale te wasze też muszą być fool przemyślane... i nie stronnicze... np: noc niby działa na kozyśc undead - ale mnie to wali...ja chcę sprawiedliwości!! i dobrych zasad...tak, abyście robiąc scenariusz brali pod uwagę wszystkie badny - nie tylko swoje... w mordheim jest wiele band i wiele ras... nie tylko skaveny, krasie, elfy i "inne"... to za mało!!  8)
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Nazroth

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 10, 2004, 10:49:16 pm »
No to sprawa scenariuszy wygląda teraz tak:

SPRAWA SCENARIUSZY!! rozmawiałem z Sebą, na osobności...oraz z Misiem się na 100% ugadam i scenariusze obmyślimy u mnie w domu przy czwartkowej okazji bitwy... tzn: wybierzemy najlepsze i nie przegiete, zrobimy poprawki i opracujemy to żetelnie, aby nie było problemów, niedomówień, braków... przegięc... aby było jednym słowem ok!

Na razie tę sprawę traktujmy jako zamkniętą... a po weekendzie misio powinien spis oficjalny scenariuszy na turniej rzucic na stronkę th...ja skopiuję go tutaj:)

Pozdro doods! 8)
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Mistrz wałków :)

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 11, 2004, 07:34:16 am »
Jako sędzia ma klka pytań do autorów ostatniego scenariusza:

1. Czy model szarżującego widmamożna przechwytywać ( myślę że z powodu jego eteryczności nie powinno się dać)?
2. Czy podchodząc do skrzynimożemy pużniej kontynulować ruch czy jest ona na tyle Hevy że musimy poświęcić resztę tury o niczym?
3. nie ma nic napisane poruszaniu się ze skrzynia ( chyba że ja coś przeoczyłem)?
4. I najważniejsze zagadnienie kiedy jeden z naszych modeli podniesie skrzynie i zostanie zaatakowany przez wujka to czy inny może wtedy wziąść skrzynkę i sobie spokojnie odejść? Czy wrec przeciwnie duch wykonuje w tej rundzie tyle szarż ile modeli podnosiło skrzynkę?
Kamil. (miszczu)

Offline Nazroth

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 11, 2004, 08:15:37 am »
Cytat: "1. Czy model szarżującego widmamożna przechwytywać ( myślę że z powodu jego eteryczności nie powinno się dać)?
2. Czy podchodząc do skrzynimożemy pużniej kontynulować ruch czy jest ona na tyle Hevy że musimy poświęcić resztę tury o niczym?
3. nie ma nic napisane poruszaniu się ze skrzynia ( chyba że ja coś przeoczyłem)?
4. I najważniejsze zagadnienie kiedy jeden z naszych modeli podniesie skrzynie i zostanie zaatakowany przez wujka to czy inny może wtedy wziąść skrzynkę i sobie spokojnie odejść? Czy wrec przeciwnie duch wykonuje w tej rundzie tyle szarż ile modeli podnosiło skrzynkę?[/quote


Kamil: 1) tu masz rację, trzeba dopisać, że ruch ducha liczy się jak lot i dlatego nie wolno go przechwytywac, ani nic nie blokuje jego ruchu...
2)to też mądre spostrzeżenie... powinno się dać od razu dźwignąć skrzynię - wiesz...podbiegać, łapać za uchwyty...
(tu po raz kolejny powtarzam - nieprzemyślane! - a najgorsze, że sam poprawiając -bo jest już update do tego scen. też nie wpadłem na to:( )
3)Wszystko jest klarownie wyjaśnione... przegapiłeś...
4)Wszystko tez jest wyjaśnione - następny ruch widma... widmo przerywa tylko raz w grze - potem już normalnie funkcjonuje... jako obieg turowy - masz to w scenariuszu...

I uwaga : napisałem, żę sprawa scenariuszy jest zamknięta, ale jeśli wyłapiecie coś jak Kamil to od razu dawajcie znac....to bardzo mądre spostrzeżenia!! (dwa pierwsze) i się przydadzą... ja wczoraj sebie posłałem poprawiony scenariusz "nawiedzony dom"... a w czwartek spotkamy się by ustalić jak to będzie wyglądało w praniu - zrobimy to pożądnie i naprawdę dobrze... kruczki wyłapujcie, ale nie komentujcie scenariuszy ze stronki th... bo i tak to ulegnie zmianie... (prawdopodobnie wies odpada... wchodzi skirmish na pierwszy ogień...) tyle możemy zdradzić... dajcie nam max 1,5 tyg. na opracowanie i wrzucenie na serwer wszystkich 6 scenariuszy...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Nazroth

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 11, 2004, 06:09:00 pm »
Kolejna sprawa do poruszenia: Na turnieju będa aż trzy grające "pary"...wiecie - para - kiedy meni i  żeni się kochają, trzymaja za ręce... i nie spuszczają csobie łomotu... no - czasem spuszczają, ale tylko w mordheim... i tu pojawia się problem... pierwsza bitwa wybierana jest za pomoca ratingu...co oznacza, że istnieje - choc jest mała - szansa, że któryś z "żonatych, lub niedługo żonatych, tudziez kiedyś zonatych:P"... trafi na swoją druga połówkę... i chciałbym zaproponowac pewne rozwiązanie - pary początkowe losowane są za pomocą ratingu, ale nie mogą ich tworzyć partnerzy (no nie napisze tu sexualni, bo nie wiem kto z was zapina kogo:P...ale wiecie o co mi chodzi...

I teraz tak - dlaczego? zapytacie... dla tego, że postawcie się w sytuacji kogoś kto ma dziewuszkę... i w pierwszym - już pierwszym starciu na nią trafi - teraz:
jak wygra, to jej jest przykro, ze ją rozniósł
jak przegra, to jej jest przykro, że przez nią on już nie wygra turnieju, lub coś...
jak będzie remis - to obojgu jest przykro...

mam nadzieję, ze mnie rozumiecie i popieracie:)... od drugiego scenariusza włącznie - to się zgadzam...chętnie spotkam moją Anię na przeciwległej krawędzi stołu... ale nie było by słuszne wyżynanie się na samym starcie turnieju - poza tym - mogło by dojśc do ustawek itd:P...

Pozdro... piszcie - chce poznac wasze opinie!!:)
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Nazroth

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 11, 2004, 06:16:32 pm »
Kolejna sprawa: chciałbym przeforsowac ustawe, która spowoduje, że proca tak samo jak sztylet nie będzie brana pod uwagę w wyzywig (ps: moje siostry sigmara mają w 75% proce, więc moge dorobic, ale nie o to chodzi)... chodzi o skaveny itp... widzicie - proca to tylko zwinięty kawałek szmaty i kamień podniesiony z ziemi... moim zdaniem może taka szmata być w sakiewce, to może być pasek... i nie trzeba go zaznaczac - pamiętajcie, że jestem klimaciarzem i bardzo wazny dla mnie jest wyzywig...ale akutrat proca i sztylet to bronie najtańsze i nie powinno być z nimi problemu... co wy na to?...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Herudaio

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 11, 2004, 06:22:09 pm »
Widać że ktoś tu się boi dostał łomot od sióstr Sigmara w pierwszej bitwie i nawet ma bardzo podobny rating...
A co do tej zasady to hmmm powiem że to trochę dziwne relacje zauważyłeś, to jest tylko gra, nawet jeśli to turniej......
A co do proc się nie wypowiem, choć sam bede mieć nawet sztylety uwzględnione
I ask only for an enemy worth fighting and a cause worth fighting for". - Spartan Prayer
Liczy się gracz, rozpiska to rzecz wtórna.

Offline Nazroth

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 11, 2004, 06:25:43 pm »
Zmieniłem bandę undeadów i mam teraz łuki - ostatnio juz prawie wygrałem z sos i wierz mi - do 13stego będę zawsze zeń wygrywał... po prostu były dla mnie nowością...teraz wiem już co robic :twisted:  i ogólnie nie o to mi chodzi... tylko o pierwsze wrażenie na turnieju... dla mojej dziewuszki - bardzo bym chciał aby jej się podobało...a gdy w pierwszej bitwie zostanie rozniesiona - i to przezemnie...to będzie jej smutno
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Demence

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 11, 2004, 06:29:59 pm »
co do tego aby pary nie grały razem... dlaczego nie? bardziej zacięta walka by była... a potem wieczorem przepraszanie za wygraną... albo pocieszanie za przegraną... ;)
jak dla mnie jest to wszystko jedno... bo i tak nie będę grała z Misiem w pierwszej turze :) bo mamy inny rating :)

a w sprawie sztyletu i procy to się zgadzam z Nazem, są to małe rzeczy i mogą być pochowane.. np. sztylet schowany za pazuchą, a proca po prostu wciśnięta w kieszeń...
)

Offline Mistrz wałków :)

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 11, 2004, 10:06:03 pm »
Zgodzę sie z wypowiedziamy Naza na temat Procek i sztyletów...
Co do "par" rozumiem jego dylemat ale niepopieram tego pomysłu- zrobi sie niezły burdel...
Mogę jedynie obiecać że uczynię wszystko  co w mojej mocy aby wmiare wymieszać Miastami pary turnieju!
Granie z klubowiczami (TH) od samego początku może być nieco nudne.
Kamil. (miszczu)

Offline Nazroth

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 11, 2004, 10:44:39 pm »
i jestem vbardzoi usatysfakcjonowany:) naprawdę... trzeba będzie dopisać to do naszych zasad na stronie th... Misio to zrobi mam nadzieję w weekend - ja mu wszystko wyłożę w czwartek - tzn te sztylety, proce...  i oczywiście dopisze to w zasadach oceniania wyzywig... bo tam trzeba zrobić tak, że na maxa, trzeba wszystko mieć... z wyjątkiem różnicy H/L.armour i sztyletów... a na 0,5 można proce, sztylety, różnicę między H/L.armour i noże do rzucania (bo moga być w bucie)... popierdo...ć:)... tak to będzie - w końcu My z Kamilem to oceniamy, więc skoro obaj się godzimy to przeforsowane, zresztą tak jest lepiej... robimy to przecież dla "WAS":)!
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline MiSiO

Mistrzostwa TH Kraków 2004!!... a teraz i 2005!!!!!!!
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 12, 2004, 12:01:47 pm »
Zasady mowia jasno!!! tylko sztyletów nie trzebamiec pokazanych na modelu! POZOSTAŁY EKWIPUNEK musi być widoczny jeśli ma byc WYSIWYG...

I po dyskusji :)

 

anything