trawa

Autor Wątek: Pszczółka Maja i Anime? :)  (Przeczytany 10760 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline [Nek]

Pszczółka Maja i Anime? :)
« dnia: Październik 10, 2004, 08:46:51 pm »
Sluchajcie, nie wiem czy to prawda, ale moj kolega sadzi (i niektorzy fani anime tez), że bajka Pszczółka Maja jest z pod znaku anime :lol: Co prawda kreska jakoś mi pasuje do anime, lecz oceńcie sami.

Offline Inszy

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 10, 2004, 09:14:37 pm »
Nie, po prostu jedną z wersji pomagali robić Japończycy :) Ale wiadomo, skoro to jest kultowe, to niektórzy potrzebują przypisać to do swojego hobby :roll:

PS. Anime należy pisać z małej litery ;)
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

grzybek

  • Gość
Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 10, 2004, 11:33:53 pm »
Ja tam to uwazam, ze to nazwa wlasna i uzywam liter wielkich :P

pozdrawiam
Grzybek

Offline graves

"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Inszy

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 11, 2004, 09:18:04 am »
Jeśli "anime" to nazwa własna, to w takim razie każdy rzeczownik powinien być pisany z dużej litery. A nie jest ;)
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline graves

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 12, 2004, 07:35:04 am »
Cytat: "Inszy"
Jeśli "anime" to nazwa własna, to w takim razie każdy rzeczownik powinien być pisany z dużej litery. A nie jest ;)

taka sama nazwa własna jak: film, teatr, manga, komiks, książka, dramat itd, itp ;)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Beryl

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 12, 2004, 08:40:10 am »
Cytat: "Inszy"
Nie, po prostu jedną z wersji pomagali robić Japończycy :) Ale wiadomo, skoro to jest kultowe, to niektórzy potrzebują przypisać to do swojego hobby :roll:

PS. Anime należy pisać z małej litery ;)
,
Tyż fakt.

Jedną z wersji? To znaczy którą, bo ja widziałam tylko tą, która u nas w telewizji leciała.
Fakt, że "Pszczółka" jest adaptacją niemieckiej książki. Niemniej reżyserem, scenarzystą, rysownikami byli Japończycy. Producentem było japońskie studio. Tytuł oryginalny jest po japońsku.
Ponieważ, jak brzmi definicja, anime to film rysunkowy zrealizowany w Japonii, "Maja" to anime.
Spotkałam się co prawda z opinią, że to produkcja polska, bo w naszej wersji dialogi były po polsku, ale na tym poziomie dyskutować nie będziemy, prawda?
awsze mierz wysoko. Być może nie trafisz w cel, ale też nie odstrzelisz sobie stóp.

grzybek

  • Gość
Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 12, 2004, 09:05:57 am »
no dobra. Niech bedzie, ze z malej litery. Jest jednak cos co sklania do pisania z duzej litery:P A moze to tylko fakt otakizmu :P  jako apostrofa do bostwa czy cos :)

pozdrawiam
Grzybek

Offline Inszy

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 12, 2004, 11:09:23 am »
Zdecydowanie otakizm :D To jak mówienie do samochodu po imieniu :D
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline Beryl

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 12, 2004, 11:14:54 am »
Ach, gdzież te piękne czasy, gdy mangowcy dumnie podpisywali się "Jestem Otaku!" - a potem zrobiło się z tego pojęcie negatywne.
awsze mierz wysoko. Być może nie trafisz w cel, ale też nie odstrzelisz sobie stóp.

Offline Inszy

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 12, 2004, 07:50:57 pm »
Pszczółki Maji to zdaje się są trzy wersje :roll:

I nie wiem czy każdy film animowany robiony w Japonii to anime. Taki choćby Cyber Six będący ekranizacją europejskiego komiksu raczej do anime zaliczany nie jest :roll: Nie wiem gdzie tu rozróżnienie, ale może chodzi o całość? Fabułę i rysunki robią Japończycy w charakterystcznym stylu i wtedy to jest właśnie owe anime? :roll:,

A "otaku", to zawsze było określenie negatywne, tylko w Polsce zapanowała moda na "Oglądałem pięć anime i mi się podobało. Jestem Otaku!" :| A przecież wystarczy zobaczyć jak to wygląda w Japonii (bo w Polsce otaku m&a można chyba policzyć na palcach jednej dłoni... drwala).
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline Beryl

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 13, 2004, 07:19:58 am »
U nas nie. Otaku kiedyś w Polsce oznaczało po prostu miłośnika mangi i anime, niezależnie od znaczenia u źródeł, tak jak obecnie "yaoi" czy "gej".

Potem ludzie dopiero obejrzeli Otaku no Video, zobaczyli, co to znaczy w Japonii, no i zmienili zdanie.

 Więc w takim razie Metropolis nie można nazwać mangą, bo jest rysowana jeszcze w stylu bardzo disneyowskim.
awsze mierz wysoko. Być może nie trafisz w cel, ale też nie odstrzelisz sobie stóp.

grzybek

  • Gość
Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 13, 2004, 12:11:58 pm »
Manga to komiks japonski niezaleznie jakim stylem jest narysowany

pozdrawiam
Grzybek

Offline Inszy

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 13, 2004, 02:47:01 pm »
Cytat: "Beryl"
Więc w takim razie Metropolis nie można nazwać mangą, bo jest rysowana jeszcze w stylu bardzo disneyowskim.

Mr. Jedi z ekipą by za to chyba mordowali - przecież to jest styl ze starych drzeworytów a nie żaden Disney :giggle:

A co do tej mangi, to chyba nie do końca, bo czasem sami twórcy mówią, że to nie manga a normalny komiks :roll: Nie wiem już po czym to rozpoznawać :roll: Tak to jest jak się tworzy sztuczne definicje :roll:
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline graves

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 14, 2004, 10:21:52 am »
przecież to proste (przynajmniej tak mi się wydaje)
manga -komiks zrobiony w Japonii,
anime -film animowany zrobiony w Japonii...
i kto by Twórców słuchał ;)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."