trawa

Autor Wątek: Pszczółka Maja i Anime? :)  (Przeczytany 10354 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline graves

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 17, 2004, 07:08:29 am »
Cytat: "Qraq"
To bylo zbyt dawno :)  Pamietam tylko pojedyncze sceny. Ciekawe czemu juz nie puszczaja Muminkow. Obejzaloby sie tak z sentymentu jakis odcinek. :)

możesz wszystko kupić na vhs -czy na czym tam jeszcze. Wiem, bo siostrzenicę mam w tym wieku, co to ogląda i ma tego całą stertę.
Ja osobiście jak byłem w jej wieku, to zaczytywałem się raczej w książkach o muminkach. Pamietam jak jednego dnia połknąłem całą "Kometę nad doliną muminków" -to był wtedy dla mnie wyczyn, byłem w drugiej klasie podst. - a był to niezły tomik, cuś koło 300 stron -w tamtym wydaniu... :roll:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Qraq

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 17, 2004, 09:11:14 am »
Cytat: "graves"
możesz wszystko kupić na vhs -czy na czym tam jeszcze. Wiem, bo siostrzenicę mam w tym wieku, co to ogląda i ma tego całą stertę.

hehe, moze jak bede mial dzieci to im kupie (wymowka kazdego taty ze to dla pociech zabawki kupuje;) no bo teraz to bym musial po katach sie chowac a rodzinka by uznala ze do konca zdzecinnialem:P

Cytat: "graves"

Ja osobiście jak byłem w jej wieku, to zaczytywałem się raczej w książkach o muminkach. Pamietam jak jednego dnia połknąłem całą "Kometę nad doliną muminków" -to był wtedy dla mnie wyczyn, byłem w drugiej klasie podst. - a był to niezły tomik, cuś koło 300 stron -w tamtym wydaniu... :roll:

ha! chyba z 3 razy przeczytalem:)

Offline Dereq

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 17, 2004, 12:53:54 pm »
Cytat: "graves"
"Kometę nad doliną muminków"


nie pamietam tej ksiazki...wiem ze lyknalem "W  dolinie mumunkow" czy cus takiego...

a co do "pszczolki..." ja tam w latach mojej "mlodosci"  zylem w przekonaniu ze to polska animka....no co? przeciez Wodecki spiewal opening! 8) zreszta wiekszosc polakow tak mysli....i to chyba dowod na swietny polski dubbing :p (albo na glupote ;) ) huh zreszta wg mnie pojecie "swietny polski dubbing " nie istnieje....:)
we are scientists,
we do genetics,
we leave religion
to the psychos and fanatics.
Go tell the women that we're leaving.

Offline raseku

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 17, 2004, 01:20:57 pm »
Cytat: "Dereq"
pojecie "swietny polski dubbing " nie istnieje....:)


dlaczego? uwazam ze dubbing w disnejkach pixarkach itd był całkiem całkiem. Shrek czy Iniemamocni byli bez zarzutu a z anime np "shin -chan" bardzo ładny (gbyby tylko tych dolarów nie było)
Widziałam kawałek filmu Dragon Balla z polskim dubbingiem i musze Ci powiedziec że był milion razy lepszy od tego co sie nie raz słyszy ja ci sie sciagnie angielski dubbing w anime.
Wogóle najgorszy dubbing okeje robią ...pierwsza scena w golden-boyu, znajduje kase Ileśtam Jenów na cały ekran a ten sie drze " łan hadred dolars!" tego sie nie ogladać

Offline Dereq

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 17, 2004, 01:40:49 pm »
Cytat: "raseku"
dlaczego? uwazam ze dubbing w disnejkach pixarkach itd był całkiem całkiem.


co do tego to sie zgadzam lecz chodzilo mi o filmy live(atak klonow na przykald...a fuj ;) ). shrek,epoka lodowcowa itd. to naprawde swietna robota.... ale  gdy wypozyczylem wyzej wymieniony "atak klonow" (aby sobie przypomniec) to nie dotrwalem do konca... :evil:
a co do najgorszych dubbingow w historii to: dubbingi niemieckie 8)
ale wrocmy do anime(sie zagalopowalem:)
Cytat: "raseku"
Wogóle najgorszy dubbing okeje robią


tez:) serie NGE mam po japonsku ale pare odc. jest z angielskim dubbingiem :?  nie chce sie powtarzac ale ...a fuj:) ciezko sie przestawic.... 8)
we are scientists,
we do genetics,
we leave religion
to the psychos and fanatics.
Go tell the women that we're leaving.

Offline raseku

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 17, 2004, 02:11:48 pm »
Co do anime to przypomniała mi sie mała księzniczka która ostatnio kupiłam na dvd za 5 złociszy, tam tez polacy podkładali głosy bo to ta sama wersja która kiedys była na polonii, i dubbing jest niczego sobie :-)

z filmów live to jedyny zdubbingowany jaki widziałam to czeska Arabella
o ile tam wogóle był dubbing --' nie pamietam dokładnie ale wydaje mi sie ze tak
Ataku klonów nie widziałam wiec nie moge ocenic ale wierze Ci na słowo

Kiedys widziałam odcinek NGE z francuskim dubbingiem to jeszcze było do zniesienia :-)
zapomniałam o niemcach fakt ida łeb w łeb z okejami. Przeciez to co było na Vivie i innych tam rtl-ach... no łojesu

ale może nam sie tylko tak wydaje, skoro polski dubbing nas czesto nie razi za bardzo...

grzybek

  • Gość
Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 17, 2004, 02:51:25 pm »
Polacy przoduja, jezeli chodzi o Dubbing. Dostali kiedys swiatowa nagroda.

A co do polskich dubow w anime. Uwazam osobiscie, ze anime Porco Rosso ( puszczone na Canal+ ) jest lepsze z polskimi glosami niz w oryginale. Jakos te glosy polskie lepiej pasuja do calej historii...


pozdrawiam
Grzybek

Offline muffynka

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 17, 2004, 03:56:32 pm »
Osobiscie uwazam, ze nie powinno sie dubbingowac, zpstawiajac oryginalne glowy aktorow, bo po pierwsze glos to tez czesc ich pracy.  Oryginalne glosy maja jednak w sobie cos....
url=http://trandel.tr.funpic.de/forum/index.php][/url]

Offline raseku

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 17, 2004, 04:13:04 pm »
w koncu film, anime...cokolwiek to nie tylko obraz ale i dźwiek... dubbing niszczy prace ludzi którzy sie nad filmem meczyli i wpływa na odbiór nie zawsze pozytywnie.
Mimo to uwazam ze filmy typu shrek powinni dubbingować a to z kolei dla łatwiejszego ich zrozumienia.

poprostu jest dubbing i Dubbing ^^

Offline Dereq

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 17, 2004, 06:01:22 pm »
Cytat: "raseku"
poprostu jest dubbing i Dubbing ^^


true true 8)

coz ja jestem zdecydowanie za napisami(poza shrekiem itp.) ...
klimatu nie ubywa,wszystko gra ....czasem tylko sa bledy w tlumaczeniu(lepsze to niz fatalny lektor/lektorka) 8)
we are scientists,
we do genetics,
we leave religion
to the psychos and fanatics.
Go tell the women that we're leaving.

Offline Qraq

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 17, 2004, 08:56:40 pm »
Cytat: "Dereq"
Cytat: "graves"
"Kometę nad doliną muminków"

nie pamietam tej ksiazki...wiem ze lyknalem "W  dolinie mumunkow" czy cus takiego.......:)

A to ciekawe bo pamietam ze pozyczylem ja od ciebie:P

A co do jakosci dubbingu to tu chyba rozchodzi sie o kase. Jak sie zatrudni porzadnych aktorow to bedzie i dobry dubbing.

Offline Puchiko0007

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 17, 2004, 11:11:35 pm »
Cytat: "Dereq"
coz ja jestem zdecydowanie za napisami(poza shrekiem itp.) ...
klimatu nie ubywa,wszystko gra ....czasem tylko sa bledy w tlumaczeniu(lepsze to niz fatalny lektor/lektorka) 8)

w tym momencie wypadaloby zlozyc gleboki uklon panu zajmujacemu sie tlumaczeniem Shreka, bo jest w koncu jednym z lepszych tlumaczy ;)
zdecydowanie wole napisy niz dubbing, ale nie mam nic przeciwko na prawde dobrze dobranym glosom. i zdecydowanie wole jesli glosy podkladaja osoby "wziete z ulicy" niz profesjonalni aktorzy. zawsze gdy slysze glos jakiegos znanego aktora serialowego w dubbingowanym filmie nachodza mnie rozne smieszne skojarzenia ;)

Offline Inszy

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 17, 2004, 11:47:50 pm »
Nie tylko Shrek dobrze wypada w dubbingu - polska wersja "Atlantydy" Disneya zrobiła na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie niż oryginał :)

A najgorzej, to robią Niemcy - nie widziałem nic gorszego, niż "Seksmisja" i "Beavis & Butthead" w tym topornym języku :?
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

grzybek

  • Gość
Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 18, 2004, 09:46:40 am »
Ja osobiscie tez jestem za tym aby w PL glosy podkladali jacys nienzani ludzie. Tylko, ze tutaj czest ojest tak, ze popularnosc = projesjonalizm...

A co do niemieckich dubow. To w filmach LIVE, kazdy znany aktor ma tylko swojego zastepce. W anime to by bylo bardzo trudne bo kazda postac jest inna wiec wrzucaja jakis dubblerow dziwnych. Choc na VOXie anime lecialy czesto z SUBami jak dobrze pamietam


pozdrawiam
Grzybek

Offline Dereq

Pszczółka Maja i Anime? :)
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 18, 2004, 11:58:59 am »
Cytat: "Inszy"
A najgorzej, to robią Niemcy - nie widziałem nic gorszego, niż "Seksmisja" i "Beavis & Butthead" w tym topornym języku :?


heh a slyszales niemiecki dubbing matrixa revolucji? (smith z glosem pijanego bawarczyka :lol: )herzlich wilkommen herr anderson! wir vermisst dich....i spadlem z fotela:)
we are scientists,
we do genetics,
we leave religion
to the psychos and fanatics.
Go tell the women that we're leaving.

 

anything