lyncza nie lubię (szczególnie za mulholle drive czy jakoś tak)
akurat mulholland drive jest prosty do zrozumienia i powinien do ciebie przemówić - wszystko co dzieje się w filmie do chwili przbudzenia na trawniku obok domu jest snem, sen sie konczy, pani sie budzi na trawniku i fabuła mknie do przodu
a zagubiona autostrada to dla mnie najlepszy film lyncha - jak znajde, to wkleję moją starą recenzję filmu
a co do zakończenia Glinno - to gdyby potraktować cały komiks jak szalony koszmar senny - to jest to klasyczne w snach, pełne symbolizmu, zakończenie