Ja swego czasu zagrywałem się w amigową wersję Dune 2 (wersja ta poza miodnością płynącą z gry zapewniała także sporą dozę gimnastyki ruchowej związanej z przekładaniem dyskietek...). Grę przeszedłem kilkukrotnie, i za każdym razem gdy obecnie ją sobie "niechcący" odpalę, to z rozpedu kończę dopiero w 4 misji... :)
Ostatnio dorwałem wersję Dune 2000... Gra swego czasu została mocno zjechana w prasie, choć jak dla mnie to po prostu stara dobra Dune 2 z usprawnioną grafiką i sterowaniem... Jak będę miał chwilkę czasu to pewnie sobie pogram... :)
Innych gier z serii co prawda nie widziałem, ale i bez tego w piaskach Diuny można się zakochać.... :D