Bleach

[Jackal]

Myślę, że zabronił jej walczyć, dlatego że tylko ona ogarnie sytuacje no i leczenie.

[Perek]

ludzie, spokojnie -> Unohana prowadzi oddział lekarzy i zaopatrzenia, jaką pokrętną logikę widzicie w wysyłaniu jej do boju kiedy są oddziały o wartości bojowej? 

ciekawostka: nie ma ciała głównodowodzącego -> nie liczyłbym nawet na tymczasowe dowództwo tylko czekałbym aż dziadek pojawi się  z tekstem o strategii, oszukaniu wroga i tak dalej. Co mi przypomina że można się bawić w zgadywanki co do fabuły: skoro quincy mają tymczasową(?) bazę w hueco muendo i pewnie jakąś stałą (zamek?), może szykuje się regularna ofensywa ze strony gotei?

[Hollow]

Podobno Unohana jest silniejsza niż większość kapitanów (a przynajmniej tak twierdzą Ukitake i Kyouraku i dodatkowo panicznie się jej boją) więc to chyba logiczne, że powinno się ją wysłać do walki. Ponaddto właśnie podczas ataku jej medycy powinni zbierać rannych i ratować życie. A tu nic.

Pomysł inwazji kapitanów na Hueco Mundo brzmi całkiem ciekawie. Jeszcze ciekawiej byłoby gdyby niedobitki z Espady do nich przyłączyli się.

[Jackal]

Myślał by,, że nie warto by kapitanowie atakowali quincy, bo zostali pogromieni. Chociaż z drugiej strony nie tak mało kapitanów zostało, a po stronie tamtych zaraki i dziadek paru wykosili. Tylko, że musieli by tylko i wyłącznie kapitanowie zakatować i przemyśleć swoje zachowanie, bo niech sobie przypomną, że potrafią coś po za mieczem.

[Horreur]

Wracając jeszcze do matki Ichigo, to jeśli była quincy, to dlaczego tak łatwo dała się zabić hollowowi :P Ja myślę, że ta historia też ma jakieś drugie dno A jeśli dziadek serio zginął, to myślę, że Unohana naprawdę ma za dużo zajęć żeby objąć stanowisko głównodowodzącej. Ja stawiam na Shunsuia.

[Jackal]

Kyroukau kompletnie nie pasuje na głównodowodzącego pod względem charakteru. Jeśli chodzi o siłę to pewnie mu nie brakuje, no i ponoć ta jego różowa narzuta ma swoją historie.

[Horreur]

Według mnie Kyouraku pokazał charakter w walce ze Starrkiem. Unikał walki do samego końca, a jak już zaczął, to na pełnych obrotach. I włada dwoma mieczami Wydaje mi się, że on po prostu wie kiedy jak się trzeba zachować

[Jackal]

Powiem szczerze, że ten jego miecz to jak mówił, że działa jak ma nastrój więc jak by przyszło co do czego a by nie miał nastroju:)
W sumie w walce quincy trafił na gościa, który operuje spluwami. W sumie nie wyszedł tak źle bo inni po całości przegrywali, a on remis raz oberwał, a raz oddał. Chociaż obecnie wygląda na słabszego od zarakiego, który rozwiózł na miętko troje.

[Horreur]

Zaraki z tym swoim brakiem oparcia w kidou i bankai miał w tym arcu dużo racji W sumie już się nad tym zastanawiałam, że on ma szansę wygrać zawsze, kiedy wszystko zawiedzie, bo po mistrzowsku operuje mieczem i jest bardzo silny, dobrze że szkoli takich ludzi jak on. Chciałabym zobaczyć tą jego porucznik małą w akcji, ciekawe co ona potrafi. Nikt nigdy nie śmiał podważyć jej stanowiska, a w odziale sami silni faceci 

[Jackal]

Śmiem stwierdzić, że obecnie po dziadku to  on jest najlepszy no i może unohana.

[Hunter Killer]

Zapomnieliście o kimś... ja stawiam na Byjaka, co jak co, ale z wózka też da się dowodzić.

[Skrzydlaty]

Faktycznie ciekawa kwestia szefostwa, zwłaszcza, że wielu Bankai jeszcze nie znamy. Nie zdziwiłbym się, gdyby np. Ukitake posiadał moc na poziomie over 9000, właśnie w kontraście do swojego stanu zdrowia. Kyoraku ze swoim wrodzonym lenistwem nie wydaje mi się wystarczająco charyzmatyczny, chyba, że teraz spoważnieje, co w zasadzie już widzieliśmy w ostatnim chapterze. Unohana, jak bardzo bym jej nie lubił, jakoś nie pasuje mi do tego stanowiska.

Kyoraku wydaje się najlogiczniejszym rozwiązaniem, najmniej logicznym, chociaż może po części prawdopodobnym - Urahara xD

[Hunter Killer]

A może Ichigo w końcu główny badass.

[Jackal]

Zapomnieliście o kimś... ja stawiam na Byjaka, co jak co, ale z wózka też da się dowodzić.

W sumie racja . Chociaż ciągle mnie boli, że w walce zapomniał, że ma kidou i jest szybki.

Faktycznie ciekawa kwestia szefostwa, zwłaszcza, że wielu Bankai jeszcze nie znamy. Nie zdziwiłbym się, gdyby np. Ukitake posiadał moc na poziomie over 9000, właśnie w kontraście do swojego stanu zdrowia. Kyoraku ze swoim wrodzonym lenistwem nie wydaje mi się wystarczająco charyzmatyczny, chyba, że teraz spoważnieje, co w zasadzie już widzieliśmy w ostatnim chapterze. Unohana, jak bardzo bym jej nie lubił, jakoś nie pasuje mi do tego stanowiska.

Kyoraku wydaje się najlogiczniejszym rozwiązaniem, najmniej logicznym, chociaż może po części prawdopodobnym - Urahara xD

Urahara nie pomyślałem nawet. Bardzo możliwe, że ktoś będzie to z trójki najstarszych.
Chociaż jeśli będą brali pod względem siły to zaraki

[Hollow]

Tylko że Zaraki w ogóle nie ma nawet grama zdrowego rozsądku. Nikt normalny nie powierzyłby mu dowodzenia nad całym Soul Sociaty... Jakoś wątpię czy Urahara zostawi swój ulubiony sklepik i poleci rządzić. Isshin też nie zostawi swoich córek dla SS. Może Hirako mógłby byś szefem?