Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 560195 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4680 dnia: Styczeń 08, 2017, 10:38:12 am »
Na pewno kiedyś zrobią, ale kiedy to kto wie.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4681 dnia: Styczeń 08, 2017, 11:05:46 am »
Też słyszałem te ploty  i niby anime ma być emitowane w 2018. Szczerze to jakoś nie czekam z niecierpliwością. Mam tylko nadzieję, że w anime wyjaśnią kilka rzeczy:

- dlaczego Aizen tak chciał zabić Króla Shinnigami i krzyczał do Urahary, że "też zna prawdę i powinien też się buntować"
- po co Bachowi była uwięziona Halibel (poza walorami estetycznymi i jako pretekst to tworzenia kilku zboczonych doujinów.
- czy Urahara wrócił do Soul Socaity,
- jakie bankai mają niektórzy kapitanowie,

i jeszcze kilka innych dziwnych spraw, które teraz nie pamiętam.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4682 dnia: Lipiec 07, 2017, 07:42:50 pm »
Znowu coś się dzieje z Bleach. Niestety nic dobrego. Robią film aktorski. Tyle dobrze, że nie amerykańcy, ale to i tak tylko lepiej. Na razie został tylko pokazany Ichigo:


Offline margot

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4683 dnia: Lipiec 08, 2017, 11:02:52 am »
Znowu coś się dzieje z Bleach. Niestety nic dobrego. Robią film aktorski. Tyle dobrze, że nie amerykańcy, ale to i tak tylko lepiej. Na razie został tylko pokazany Ichigo:

https://www.youtube.com/watch?v=PfCaBd2_KqQ

Po tym trailerze to niestety można mało powiedzieć, jak w rzeczywistości będzie film wyglądał. Staram się być dobrej myśli.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4684 dnia: Lipiec 08, 2017, 03:13:41 pm »
Zdarza się im zrobić dobre nie które aktorskie filmy.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4685 dnia: Lipiec 08, 2017, 04:38:19 pm »
Na przykład?

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4686 dnia: Lipiec 10, 2017, 08:15:11 pm »
A proszę cię bardzo: edge tomorrow, shinobi, gantz. Na szybkości co sobie przypomniałem.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4687 dnia: Lipiec 11, 2017, 04:35:32 pm »
Moim zdaniem Basilisk jest lepszy niż Shinobi. Lepiej mi się go oglądało i czytało. Edge Tomorrow jest na podstawie Light Novel więc nie wiem czy się kwalifikuje (ale film faktycznie dobry). Do tego amerykański (zobacz też Snowpiercer- też amerykański na podstawie LN, nieźle pokręcony). Gantz nie oglądałem i nawet nie zamierzam. Odpuściłem sobie anime w połowie. Już denerwował mnie ten gnidowaty główny bohater więc dałem sobie siana. Mangi nawet nie ruszałem. Mimo wszytko statystyka jest po mojej stronie i mało prawdopodobne, że będzie to coś dobrego, ale pożyjemy zobaczymy

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4688 dnia: Wrzesień 18, 2018, 08:30:36 pm »
Jestem po filmie aktorskim i muszę przyznać, że wyszło tak sobie. Fabuła koncentruje się na mandze do czasu zabrania Rukii do Soul Sociaty, ale wszystko jest trochę pomieszane, spłycone i zakręcone. Niby w tle przewijają się kumple Ichigo, ale nie wpływają na fabułę (poza Ishidą), jest kilka walk z hollowami, ale jedyna efektowna to walka z Renjim na końcu. Aktorzy są strasznie sztywni w odgrywaniu swoich ról, ale przynajmniej są trochę podobni do odgrywanych postaci (zwłaszcza Renji, Byakuya, Ichigo i Ishida). Przewija się też Urahara, ale bez reszty obsługi sklepiku, ale najgorzej chyba wypadła Rukia. Brak jej dynamiki, charakteru czy czegokolwiek wzbudzającego sympatię do tej postaci (jedyne co przyciąga uwagę to jej plastusiowate uszka). Mnie ten film rozczarował i na pewno do niego nie wrócę i odpuszczę sobie ewentualne kontynuacje. Chyba po raz kolejny zabiorę się za anime od początku. Nawet z fillerami.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4689 dnia: Wrzesień 21, 2018, 07:14:52 pm »
Powiem ci, że niebawem miałem obejrzeć, ale nie zachęciłeś :). Też mam dużo chęć obejrzeć raz jeszcze te nartuo, bleach, slayer czy Alchemika.

Offline Corran Horn

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4690 dnia: Kwiecień 21, 2019, 04:14:27 pm »
Chciałem założyć nowy wątek na forum ale w sumie tu też będzie dobrze. Chciałbym z wami porozmawiać o anime, ale takich, które zostały przerwane. Chodzi mi o tytuły z urwaną fabułą...


Od wielu lat oglądam anime, czasem czytam mangę i zauważyłem, że dość często ekranizuje się tylko fragment mangi. Bardzo mnie to drażni, ponieważ nie każdą mangę da się kupić, a czytanie w wersji polskiej mang online od kilku lat jest utrudnione. Kiedyś istniało kilka stron na których można było przeczytać lub pobrać całe tomy różnych anime. Wiem wiem to nie do końca legalne, też jestem zwolennikiem legalnego korzystania z dóbr kultury. Problemem jednak jest to, że w Polsce mangę da się jeszcze kupić ale z anime z polskimi napisami jest u nas słabiutko. Legalne oglądanie najnowszych anime w tym kraju jest chyba niemożliwe. Tak samo jak w Japonii raczej nie kupicie np. serialu "Ojciec Mateusz" z japońskimi napisami. Ale zostawmy to bo to temat na inną rozmowę.


Wróćmy do meritum. Chciałbym poznać wasze zdanie odnośnie anime, które są niedokończone. Czy są jakieś anime, na kontynuacje, których czekacie?


Ja czekam między innymi na Bleacha, wspaniałe anime, którego emisję przerwano w sposób bardzo brutalny. Moim zdaniem to trochę niemoralne ekranizować anime z fajną fabułą, czarować tym ludzi i potem im to zabierać i kwitować stwierdzeniem, że "jeśli chcesz wiedzieć co było dalej to czytaj mangę".


Bleach jest tylko jednym z wielu bolesnych przykładów. Poniżej podaję kilka innych:


Log Horizon - zekranizowano dwa sezony, akcję przerwano w trakcie w roku 20-14 i od tamtej pory cisza. Kto by się przejmował ludźmi, którzy chcą poznać dalsze losy bohaterów?


Chrome Schelled Regios -anime z ogromnym potencjałem, trochę podobne do Ergo Proxy. W moim odczuciu niedokończone.


Ao no Exorcist - ekranizacja tej mangi to jakaś kpina. Sezon pierwszy do połowy zgodny z manga, potem fillery aż do końca i fillerowe OVA. Sezon drugi znowu zgodny z manga stanowi kontynuację fabuły od połowy pierwszego sezonu.


Magi: The Labyrinth of Magic - zekranizowano tylko fragmenty mangi.

To tylko kilka przykładów. Wy pewnie podacie ich jeszcze więcej. Bardzo bym chciał żeby te i wszystkie inne niedokończone tytuły doczekały się kontynuacji. Wiem jednak, że mój głos nic nie zmienić ale póki co w UE nie odebrali nam jeszcze prawa do narzekania w internecie :D :D
"Człowiek bez wrogów, to człowiek bez honoru" - bośniackie przysłowie

"Pieniądze, kiedy odchodzą, mają setki nóg, kiedy przychodzą, tylko dwie" - bośniackie przysłowie.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4691 dnia: Kwiecień 22, 2019, 10:38:04 am »
Rzeczywiście z log horrizon takie potraktowanie serii mnie zirytowało. Od siebie dorzucę:

- Zettai karen children
- Goblin slayer
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 22, 2019, 10:45:35 am wysłana przez Jackal »

Offline Skrzydlaty

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4692 dnia: Kwiecień 22, 2019, 05:48:28 pm »
Jeżeli chodzi o moją własną opinię, to shounenowych tasiemców mi nie szkoda. Bleach jako manga był dość fajny, głównie na początku i w środku, ale końcówka jakoś szczególnie nie błyszczała, więc brak ekranizacji mi tutaj nie przeszkadza w żadnym stopniu.
Natomiast dochodzi tutaj jeszcze jeden element, który warto mieć na uwadze, czyli fakt, że produkcja anime jest długa, ciężka i kosztowna. Co za tym idzie, anime zazwyczaj nie zarabiają na siebie sprzedażą dvd i bd. Zyski generowane są najczęściej przez sprzedaż oryginalnej mangi/LN oraz przez sprzedaż zabawek, gadżetów, figurek i innego merchu.
Do czego dążę - po zakończeniu mangi Bleach, po zakończeniu swoistego boomu na Bleacha, szanse na powrót anime są praktycznie zerowe.

Natomiast oczywiście wielokrotnie było mi szkoda fajnych serii, które nagle zostały przerwane. I w pierwszej kolejności na myśl o dziwo przychodzi mi Kareshi Kanojo no Jijou, bardzo fajna stara seria romantyczna od Gainaxu. Pamiętam, że końcówka zostawiła mnie z dość dużym poczuciem frustracji, bo twórcy nawet nie próbowali tam zawiązywać akcji. Miałem wrażenie, jakby anime kończyło się gdzieś w połowie.

Offline Corran Horn

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4693 dnia: Kwiecień 26, 2019, 08:01:16 pm »
Ja mimo tego, że manga "Bleacha" była taka sobie (Yhwach, król Quincy i te sprawy) żałuję, że jej ekranizacji nie dokończono i anime przerwano w trakcie fabuły. Wiesz wszędzie wszyscy mi to tłumaczą tak jak Ty przedmówco, że chodzi o pieniądze. Jeśli gadżety (manga, gry itp.) się słabo sprzedają to studio przerywa ekranizację anime. Jakaś część mnie to rozumie, wszak pieniądz rządzi światem. Jednak inna część mnie pyta, gdzie jest moralność? Tworzy się fajne anime, któremu śmiertelni ludzie poświęcają swój czas i nagle się im je odbiera bez zakończenia i często nawet bez przeprosin. Takie zachowanie dałoby się wytłumaczyć w świecie, w którym wszyscy jesteśmy nieśmiertelni. Jednak w takim świecie jaki mamy obecnie takie zachowanie dla mnie nie jest do zaakceptowania. Albo masz "jaja" i ciągniesz projekt do końca (nawet na stratach) albo się za niego nie zabieraj.

Zresztą to nie jest tylko bolączka anime. W świecie seriali jest podobnie, weźmy na przykład znakomity serial "Jerycho" (2006-2008), który brutalnie przerwano. Podobnie kapitalny serial "Terminator: Kroniki Sary Connor". Ludzie polubili, ludzie oglądali, ludzi olano i zostawiono z niczym. No, ale liczy się kasa, kto by się przejmował fanami?

 Anime "Owari no Serpah" tak samo. Dwa sezony i bujaj się człowieku bez kontynuacji.

Już nawet nie wspomną o tym co korporacja Disney zrobiła z kanonem Gwiezdnych Wojen. Trzydzieści lat książek, komiksów i gier wyrzucili do kosza i w 2014 roku zaczęli tworzyć swój własny, nowy kanon. Takie zachowanie Disneya było napluciem fanom w twarz.

No, ale liczy się kasa, kto by się przejmował odczuciami fanów? Disney już na tym traci. Najnowsze, niezgodne ze starym kanonem filmy Star Wars są wyszydzane przez większość widzów. Tak samo komiksy z "Cytadelą grozy" na czele (Star Wars Komiks 2/2018), gdzie Disney do swojego nowego uniwersum Star Wars próbuje wprowadzić "królową wampirów". 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2019, 08:08:58 pm wysłana przez Corran Horn »
"Człowiek bez wrogów, to człowiek bez honoru" - bośniackie przysłowie

"Pieniądze, kiedy odchodzą, mają setki nóg, kiedy przychodzą, tylko dwie" - bośniackie przysłowie.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4694 dnia: Maj 23, 2019, 05:23:38 pm »
...Kareshi Kanojo no Jijou, bardzo fajna stara seria romantyczna od Gainaxu. Pamiętam, że końcówka zostawiła mnie z dość dużym poczuciem frustracji, bo twórcy nawet nie próbowali tam zawiązywać akcji. Miałem wrażenie, jakby anime kończyło się gdzieś w połowie.

O tak zgadzam się. To jedna z tych serii, która wręcz zmusiła mnie do mangi, którą muszę dokończyć.