Mnie tam filery wcale nie straszne-po prostu przestałem oglądać anime już dawno temu
!
Faktem jest że to całe gadanie kto komu skopie zadek to straszne gdybanie.Na dobrą sprawę nie wiemy na 100% ilu jest Vasto Lorde.To znaczy więkczość fanów jest na 99% pewna że numery 1-3 to VL ale tego nie potwierdzono ,równie dobrze np.sam Stark może być jedynym VL.Dalej nie tylko nie znamy bankaii większości kapitanów ale nie wiemy nawet jak dobrze walczą.Nie wiemy ilu walczących weźmie udział w walczę [w każdej chwili mogą pojawić się Vizardowie], nie wiemy czy walki będą w systemie 1 na 1 czy Shinigami uderzą kupą,jak na razie ''chorowitek'' zarzekał sie że będzie 1 na 1 ale jak Stark zacznie obdzierać Kyoraku że skóry to może zmienić zdanie,zresztą Yamamoto może mu po prostu kazać [odmowa w tej sytuacji była by równorzędna że zdradą i wyrokiem śmierci].Nie wiemy czy Aizen weźmie udział w walczę,niby się zarzekał że nie ale jak mu zaczną mordować bezcennych Vasto Lorde to zmieni zdanie.Jak na razie próba wytypowania zwycięzców to jak gra w lotka.
Ale ja uwielbiam spekulować
.Tak więć Hitsek na intensywną terapie,następnym przeciwnikiem Halibel zostaje Yamamoto.Yamamoto to twardy orzech do zgryzienia wiec Halibel musi pokazać prawdziwa postać.
Dalej:Soifon i ''grubasek'' do piachu [coś czuje że autor brutalnie obejdzie się z tym marzeniem
] Baragan nawet nie wyzwala prawdziwej postaci.Nie mam pomysłu kto może zostać następnym celem Baragana.
Kyoraku zaczyna obrywać od Starka ale dostaje wsparcie od ''chorowitka'' i w dwójke obejmują przewage co zmusza Starka do wyzwolenia prawdziwej postaci.
Gdy wygląda że już po Shinigami pojawiają się Vizardowie.Jeśli do tego momentu będzie jakaś ofiara śmiertelna [tylko zabita na śmierć a nie jak do tej pory] to będę mile zaskoczony, albo nawet bardzo mile.