Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 566720 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #780 dnia: Luty 02, 2009, 05:16:02 pm »
grimek ma swój honor i do tego twardy z niego osobnik, da sobie radę i zapewne jeszcze nas zaskoczy.....

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #781 dnia: Luty 03, 2009, 10:48:03 am »
Bardzo możliwe, że grimmjow żyje, ale jest nieźle poharatany. Jedyną osobą, która miałaby go poskładać to kapitan 4 oddziału, albo Nel i jej leczące smarki  :D

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #782 dnia: Luty 03, 2009, 03:16:44 pm »
, albo Nel i jej leczące smarki  :D
to nie głupie bo ona tam koło niego jest i chyba odzyskuje przytomność, a jak wiemy pomaga wszystkim(temu dodonirro ten numeros co ichigo z nim się pojedynkował).

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #783 dnia: Luty 03, 2009, 03:24:15 pm »
Tylko, że nawet jeśli Grimmjow przyjdzie to jedyne co może zrobić to skopanie Yamiego, bo z Ulquoriollą nie ma za bardzo szans. A wątpię aby drugi raz dał się zamknąć w tej przestrzeni międzywymiarowej.

Offline matej00

Odp: Bleach
« Odpowiedź #784 dnia: Luty 03, 2009, 04:09:59 pm »
No ja też w to raczej wątpię. Ulqu mnie wkurza ale głupi nie jest  :badgrin: Zapewne nieźle poturbuje Ichigo ale on i tak puźniej dostanie jakiś super przypływ mocy i go rozwali  8)
I am the bone of my sword.
Steel is my body, and fire is my blood.
I have created over a thousand blades.
Unknown to death.
Nor known to life.
Have withstood pain to create many weapons.
Yet, those hands will never hold anything.
So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #785 dnia: Luty 03, 2009, 04:25:27 pm »
no tak, nawet jeśli grimek uwolnił by swoją formę to żadne to zagrożenie dla Ulq - z tym masz rację ale wiesz grimek ma siły tyle co nie jeden kapitan więc jest to jakby super wsparcie dla ichi(choć i tak teraz jest dużo silniejszy trukawek)



to z tego wychodzi że tylko ja lubię postać Ulq :P
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2009, 04:29:49 pm wysłana przez Jackal »

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #786 dnia: Luty 03, 2009, 05:00:49 pm »
W tym rzecz, że dla mnie jak na razie nie ma za co go lubić. Niewiele o nim wiadomo. Jest sługusem Aizena i można powiedzieć, że jego agentem do zadań specjalnych (Aizen powierza mu różne zadania) . Może dlatego, że z jego siłą raczej nic nie sprawi mu problemów, a brak emocji nie spowoduje nadmiernych komplikacji z jego strony. Może jak coś będzie o jego przeszłości to zabłyśnie. Chilowo trudno się wypowiedzieć na jego temat.

Offline matej00

Odp: Bleach
« Odpowiedź #787 dnia: Luty 03, 2009, 05:11:46 pm »
Dokładnie nie ma go za co lubić, pulki co jest posłuszny Aizenowi, wydaje się być na każde jego skinienie. No i jest taki bez emocji wygląda jakby mu wszystko wisiało.
I am the bone of my sword.
Steel is my body, and fire is my blood.
I have created over a thousand blades.
Unknown to death.
Nor known to life.
Have withstood pain to create many weapons.
Yet, those hands will never hold anything.
So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #788 dnia: Luty 03, 2009, 05:19:51 pm »
nie ma za co, no każdy tam ma swoje zdanie ja uważam że jest........poprostu lubię gościa, idealny ma wygląd co do charakteru itd.........i najlepsze co w nim jest to jego styl bycia, walki itd

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #789 dnia: Luty 03, 2009, 05:30:23 pm »
Styl walki ma ciekawy. Faktycznie. Mimo iż walczy na miecze z Ichigo to cały czas jedną rękę ma w kieszeni więc nie traktuje przeciwnika poważnie. Ciekawe kiedy zacznie wlczyć na serio?

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #790 dnia: Luty 03, 2009, 05:37:55 pm »
na razie chyba walczy na pół serio, po tym jak to ichigo pojechał mu z tym, że może staję się bardziej ludziki. no i też chciał mu pokazać że to co on prezentuje to do niego daleko mu jeszcze.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #791 dnia: Luty 03, 2009, 05:45:42 pm »
Ja z Espady tak naprawdę to lubię tylko dwie postacie - Grimmjowa i Nnoitrę. I tak jak było wcześniej powiedziane - bo jest za co. Ulquiorry nie ma (póki co) za co lubić. No chyba że komuś sama jego osobowość przypadnie do gustu. Co do Grimma i Nnoitry to ze względu na to, że zostali nam lepiej niż reszta przedstawieni trudno być wobec nich obojętnym. Można ich lubić, można nie lubić ale chyba nie można po prostu olać. Widzieliśmy ich przeszłość, poznaliśmy ich, ich dążenia, osobowość, widzieliśmy w akcji. A Ulauiorra sobie jest, robi co mu powie Aizen i tyle. Ale mam cały czas nadzieję, że nas jeszcze emoboy pozytywnie zaskoczy. Nie wiem jak ale zaskoczy ^^

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #792 dnia: Luty 03, 2009, 05:53:54 pm »
Jakiś czas temu widziałem w media markcie takie coś:



Od tamtej pory zastanawia mnie co Grimmjow ma do cholery na szyji. Co on jest? Triceratops?

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #793 dnia: Luty 03, 2009, 06:02:47 pm »
To raczej nie Grimmjow tylko postać stworzona do gry. Jak te na gry na PS2.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #794 dnia: Luty 03, 2009, 06:05:33 pm »
Możliwe, ale sami przyznacie, że jest bardzo podobna do 6 espady

 

anything